lolo.lolo Zgłoś #1 Napisano 1 Lutego 2012 witam, załóżmy, że chciałbym sprowadzić sobie paska z Niemiec, poj. 2.8 V6, koszt powiedzmy około 6 tys. Euro. Jaki będzie całkowity koszt auta po wszystkich opłatach (w Niemczech i w Polsce) ? pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
harry_poznan Zgłoś #2 Napisano 1 Lutego 2012 Niemieckie tablice celne i inne koszty w Niemczech to ok: 70 - 90 EUR (chyba że auto na lawecie przywieziesz) Akcyza ok 18% kwoty na umowie. Tłumaczenie papierów ok 150 zł. Opłata recyklingowa 500 zł. Rejestracja w kraju 250 zł. Pierwszy przegląd - chyba 160 zł. Coś jeszcze do skarbówki, ale nie pamiętam ile to kosztuje. Chyba wszystko. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #3 Napisano 1 Lutego 2012 Akcyza ok 18% kwoty na umowie. A czy to raczej się nie zmieniło i biorą sobie teraz z tabeli Eurotaxu i kwota na umowie jest mało ważna? :fajnyPonadto kwota opłaty zależy też od pojemności silnika (chyba)... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
harry_poznan Zgłoś #4 Napisano 1 Lutego 2012 lolo.lolo napisał że chce silnik 2.8 V6 Akcyza dla silników poniżej 2000 ccm to ok 3% Akcyza d;a silników powyżej 2000 ccm to ok 18% Wartość z Eurotaxu biorą jeśli wartość jest podejrzana. Wiadomo że auto z np. 2009 roku w całości jest więcej warte niż to samo auto po wypadku - a skąd Eurotax ma wiedzieć co z autem jest nie tak. Chociaż wszystko zależy od urzędnika i jego "widzi mi się", więc może być różnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ozzi Zgłoś #5 Napisano 1 Lutego 2012 Potwierdzam że oni biorą z tabeli Eurotaxu, co do pojemności silnika to jakaś opłata jest brana od tego ale nie pamiętam już dokładnie która. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jaco Zgłoś #6 Napisano 1 Lutego 2012 co do pojemności silnika to jakaś opłata jest brana od tego ale nie pamiętam już dokładnie która. no akcyza 18% i dokładnie będą brali z eurotaxu jak będzie coś podejrzane, ogólnie słabo się opłaca kupować 2.8 z niemiec, albo kombinować że niby jest uszkodzony itp Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zdun_VW Zgłoś #7 Napisano 2 Lutego 2012 Tu nie chodzi o to, że coś musi być podejrzane.... qrwa ludzie, to nie Korea Dajmy na to, Twoje auto jest warte wg. eurotaxu 21000 zł. Pomiędzy wartością na umowie a wartością wg. eurotaxu (j.w) nie może być różnica większa niż 30 % w przypadku aut o pojemności pow. 2000 cm3. Jeżeli zmieścisz się w tym przedziale to akcyza zostanie naliczona od wartości na umowie, jeżeli nie to od wartości z eurotaxu....... ale w urzędzie właściwym dla Twojego miejsca zamieszkania może być inaczej (choć nie sądze ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lolo.lolo Zgłoś #8 Napisano 2 Lutego 2012 dzięki za odpowiedzi swoją drogą różnica 15% w akcyzie (zależącej od pojemności) to "masakra" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal.Enter Zgłoś #9 Napisano 4 Lutego 2012 Koledzy a co w przypadku jeśli auto jest np bez silnika ? (silnik przyjedzie na palecie obok auta). Czy wtedy tez pełna wartość dotyczy ? Wkońcu auto jest niekompletne notabene. Pytam czysto hipotetycznie jak taka sytuacja wygląda... Czy celnicy biorą pod uwagę obniżenie wartości w porównaniu do Eurotax ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zdun_VW Zgłoś #10 Napisano 6 Lutego 2012 W takim wypadku tylko rzeczoznawca... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Slaweeek Zgłoś #11 Napisano 13 Lutego 2012 Zdun dobrze mówi, jeżeli chcemy zapłacić niższą akcyzę to tylko rzeczoznawca nas ratuje, z tego co wiem to nawet nie każdy, bo musi mieć jakieś papiery do urzędu celnego. Pozatym nie wiem skąd harry_poznań wziął te 70-90 EUR za opłaty w Niemczech. W Hamburgu tablice 10 EUR opłata w urzędzie drugie 10 EUR. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
harry_poznan Zgłoś #12 Napisano 21 Kwietnia 2012 Tablice + ubezpieczenie to wyjdzie 70€ lub wiecej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pientol Zgłoś #13 Napisano 22 Kwietnia 2012 Tablice + ubezpieczenie to wyjdzie 70€ lub wiecej. mnie wyszło 95 euro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pikopiko Zgłoś #14 Napisano 23 Kwietnia 2012 Ciekawe od czego to zależy, bo ja też płaciłem 70 euro... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pientol Zgłoś #15 Napisano 23 Kwietnia 2012 może to zależy od landu :hmm Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pol7777 Zgłoś #16 Napisano 23 Kwietnia 2012 Piszecie, że jeśli róznica jest większa niż 30 to biorą wartość z eurotaxu. Dokładnie to wygląda tak, że urzędnik powie tak: Wg eurotaxu mi wychodzi, że to auto jest warte tyle i tyle.Zgadza się pan czy wycenia rzeczoznawca? No i mówicie, że rzeczoznawca. Wtedy gościu wyceni auto i jeśli wartość oszacowana przez niego będzie wyższa o 33% niż twoja zadeklarowana to za wycenę zapłacisz ty! Jeśli mniejsza to urząd celny. Płacicie akcyzę od wartości z wyceny. Więc jeśli masz takiego paska uszkodzonego blacharsko, lub uwalony silnik (ew. potrafisz to zasymulować), robisz na blacie 500kkm i wartość auta bardzo się obniża. Na papierach z niemcowni się nie znam, ale różnica w cenie zapewne wynika z tego na jaki okres były wzięte blachy zjazdowe (ubezpieczenie). Najkrótsze jest chyba na 3,4 dni. A można wziąć nawet na 15 dni. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lapi Zgłoś #17 Napisano 24 Lutego 2013 Sorry za odkopanie tego kotletaale takie pytanko. Czy na rok 2013 weszły jakieś zmiany tzn. czy jest mniej opłat może? Bo chyba swojego na PL blachy wrzuce 1300€ rocznie trochę mi szkoda. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal1980 Zgłoś #18 Napisano 25 Lutego 2013 A w Polsce niby ile zapłacisz za ubezpieczenie od kradzieży swojego b5? Bo zakładam ze masz teilkasko (czyli z ubezpieczeniem od kradzieży). Do tego miej jeszcze wypadek w Niemczech na polskich blachach to zobaczysz ile trwa załatwianie spraw związanych z ubezpieczeniem. No i jeszcze niech Finanzamt się dowie (a prędzej czy później się dowie) ze hulasz na polskiej rejestracji to mogą kazać Ci zapłacić wstecz plus nawet kara. Ogólnie gra nie warta świeczki, chyba że niedługo zjeżdżasz do Polski na stałe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
paprykm3 Zgłoś #19 Napisano 25 Lutego 2013 Wystarczy auto zarejestrować na kogoś innego i w razie co mówić że pożyczone i wtedy Finanzamt może skoczyć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal1980 Zgłoś #20 Napisano 25 Lutego 2013 Typowo polskie myślenie. Finanzamt (czy raczej najpierw policja) zapyta gdzie jest właściciel, jak powiesz ze w Polsce to oznajmia Ci ze na tych blachach możesz jeździć 3 miesiące po ich drogach. W tym czasie mają Cie oczywiście na oku i po trzech miesiącach znowu "przypadkowo" na siebie wpadniecie. I tu zależy już wszystko od Twojej postawy, jak będziesz pajacował czy nie daj Boże straszył prawnikiem, to auto na hol i do odbioru po uiszczeniu opłaty i kary. Jak będziesz grzeczny, to ponownie zwrócą tylko uwagę ze musisz auto przerejestrować. Mi się udało jeździć 3 lata na polskich ale po dwóch rozmowach z dzielnicowym i jednej z patrolem, w końcu auto przerejestrowałem bez naliczenia kar ani opłat wstecz. I to za sprawą zachowania. A znam 5 osób, cwaniaków, najmądrzejsi bo im szwagier na imieninach w Sylwestra w remizie powiedział sposób jak zatrzyma ich policja w Niemczech. Jeden juz wybłagał umorzenie kary, drugi prosi o rozłożenie na raty, zaległości wstecznych. Pozostałej trójce pała zmiękła i przemeldowali auta. Wniosek wyciągnij sam. I pamiętaj ze dla państwa niemieckiego, największym przestępstwem jest przestępstwo skarbowe / gospodarcze. Jak kogoś zabijesz to adwokat powie ze jadłeś zbyt kwaśne zupki jak byłeś mały albo miałeś zbyt ciężkie zabawki i teraz masz stragany beret i dostaniesz 8 w zawiasach na 2 bezwzględne lata pobytu w... sanatorium, szpitalu czy specjalnym więzieniu. Ale jak chcesz okraść niemiecką kasę, to tu juz nie ma zlituj. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach