Skocz do zawartości
oxygene113

Porownanie Passata B6 2.0 do BMW 320d E92 2.0

Rekomendowane odpowiedzi

Witam..

 

Pozbylem sie w koncu passata.. Troche szkoda bylo sie z nim rozstawac.. Sporo razem przeszlismy :) Przyszedl czas na BMW Coupe (e92) 2.0 LCI

 

I tak...

 

Porownujac te 2 auta BMW nie ma wcale wiekszego "kopa" jakby moglo sie wydawac (140 KM contra 184 KM). Byc moze chodzi o wage obu aut (vw 1500 kg, BMW 1600 kg). Byc moze naped na tylna os takze "zabiera konie". No i pewnie fakt, ze w BMW mam teraz deko szersze opony. No ale do rzeczy...

 

Moze zaczne od minusikow..

 

Radio.. Niestety.. Nie ma wyswietlacza w desce rozdzielczej pod kierownica. W passacie mozna bylo ustawiac radio (byl widoczny RDS), byly widoczne tytuly utworow, parametry glosnosci , itp. W BMW niestety takie informacje sa pokazane "na dole" czyli w radiu. Dodatkowo wyswietlacz ma tylko 2 linie. Jest duzy problem podczas jazdy samochodem i np jednoczesna nawigacja (szukanie katalogow i utworkow z dysku USB). To bardzo dekoncentruje! Gdyby przeniesli ekranik pod kierownica (lub chociaz skopiowali czesc wyswietlanych danych) to bylby juz jakis sukces. Dodatkowo nie da sie sterowac radiem tylko przyciskami umieszczonymi na kierownicy (np przegladanie katalogow z USB). Kierownica mozna tylko wybrac zrodlo (radio, cd, aux , USB), mozna zmieniac (przewijac) utwory i oczywiscie standardowo ustawiac poziom glosnosci.

 

Sprawa silnikow... Passat ma wg mnie wiekszego kopa, ale "krotszego" (moment obrotowy 2.0 TDI zaczyna sie od 1750 obr/min i konczy tak gdzies w granicach 3300-3500obr/min?). Najwieksza moc obserwujemy jak silnik ma okolo 2200 obr/min na zegarze. Na 2 biegu jadac dajmy na to 20-30 km/h wcisniecie pedalu do dechy spowoduje nawet zerwanie przyczepnosci. Czuc wgniatanie w siedzenie.. Z BMW sprawa ma sie zupelnie inaczej. Po pierwsze o wiele ciezej jest wyczuc moment obrotowy silnika. Wydaje mi sie ze auto przyspiesza na kazdym biegu i na kazdych obrotach od 1500 obr/min wzwyz. Silnik pracuje inaczej, ma inny dzwiek. Wydaje mi sie ze chyba lubi wysokie obroty (wtedy to pokazuje swoje prawdziwe oblicze), ale spalanie ho-ho wzrasta nieproporcjonalnie.

 

Nie moge ustawic komputerka pokladowego tak by mi wskazywal spalanie na 100 km. Pokazuje mi np 15km/l zamiast 6,7 l/100km jak to bylo w passacie.. Za kazdym razem musze sobie dzielic w pamieci (w sumie dobry test umyslu:) )

 

No i wreszcie plusy...

 

Skrzynia biegow. W B6 trzeba bylo sie troche namachac. 320d ma krotsze biegi, co powoduje przyjemniejsze odczucie. Nie trzeba wedrowac drazkiem po calym samochodzie icon_smile.gif

 

Wygodniejsza kierownica w BMW, ale dosc ciezej sie ja manewruje. Moze troche przeszkodzic jakiejs kobitce na parkingu, ale w trasie z pewnoscia pomoze. Uklad kierowniczy jest nieco "stabilniejszy" niz w VW.

 

BMW o wiele lepiej sie trzyma na zakretach, tutaj bez porownania.

 

W kabinie jest ciszej. Silnik nie jest az tak bardzo slyszalny jak w passacie. W B6 przy obrotach 3000 bylo naprawde glosno i nieprzyjemnie (pomagala tuba basowa:) )

 

Ogolnie jazda BMW jest mniej meczaca. Samochod wydaje sie "wygodniejszy", jakby zrobiony na miare. Nie czuc duzej predkosci. Mozna powiedziec, ze "przeklamuje" o 20 km na godzine. W "beemce" jazda 180 to tak jak 160 w pasku.

 

Musze jeszcze poczytac o silnikach BMW LCI, bo czegos tu nie rozumiem. By jechac ekonomicznie komputer mi pokazuje kiedy mam wrzucic kolejny bieg badz zredukowac. Hmmmm wg mnie lubi zaduszke. Czasami mam przelaczyc na wyzszy bieg jak silnik ma tylko 1300-1400 obrotow!!! W pasku to bylo nie do pomyslenia..

Natomiast jesli chcemy zaszalec, to tak jak pisalem wyzej (silnik pokazuje pazury na wyszszych obrotach 2000-3000-4000), czuc moment obrotowy rownomiernie. Nie tak jak w passacie (wasko).. Reasumujac, silnik BMW 2.0 LCI jest bardziej dynamiczny (elastyczny) od VW 2.0 TDI.

 

 

O praktycznosci obu samochodow nie bede sie rozpisywal, bo porownanie coupe do sedana nie ma sensu.

 

 

To na tyle na chwile obecna.. Pozniej moze wrzuce kilka fotek auta jesli ktos jest zainteresowany icon_smile.gif Tak zeby sie troszke pochwalic..

 

Pozdrawiam..

Edytowane przez oxygene113

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam Passata 2.0 TDI z DSG, po programie na 188Ps i 400Nm. Ojciec ma BMW 5 touringa 2.0d z ośmiobiegowym automatem i żeby za nim nadążyć musze naprawde mocno wciskac gaz a na krętych drogach zostaje daleko w tyle(niesamowita trakcja BMW). 2.0d, jest cichrzy, ekonomiczniejszy, elastyczniejszy, ciągnie równo bez żadnych szarpnięć do samego końca nie ukazując żadnych słabości.

No ale wypasiony na maxa Pasek wyjdzie 150tyś a takie BMW w super konfiguracjii koło 300tyś

Szczerze, gdybym miał kupować BMW, nie miał dzieci itd. zdecydował bym się na 123d(2.0D biturbo)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja mam Passata 2.0 TDI z DSG, po programie na 188Ps i 400Nm. Ojciec ma BMW 5 touringa 2.0d z ośmiobiegowym automatem i żeby za nim nadążyć musze naprawde mocno wciskac gaz a na krętych drogach zostaje daleko w tyle(niesamowita trakcja BMW). 2.0d, jest cichrzy, ekonomiczniejszy, elastyczniejszy, ciągnie równo bez żadnych szarpnięć do samego końca nie ukazując żadnych słabości.

No ale wypasiony na maxa Pasek wyjdzie 150tyś a takie BMW w super konfiguracjii koło 300tyś

Szczerze, gdybym miał kupować BMW, nie miał dzieci itd. zdecydował bym się na 123d(2.0D biturbo)

 

Nie jestem jakims tam zapalencem, poprostu potrzebowalem niezawodne autko. Passat mnie zawiodl pare razy bardzo powaznie. Nie moglem za bardzo na nim juz polegac. W dodatku mial juz 160 tys km nacykane.

O BMW pomyslalem jak zobaczylem reklame zwyklej 320d ED (Eficient Dynamics). Podobno nieziemsko oszczedne samochody. Wizualnie bardziej podoba mi sie jednak pasek. Zobaczylem pozniej coupe i od razu pojawil mi sie zachwyt na gebie :)

Niestety w E92 nie wystepuja silniki ED.

 

Przyznaje , ze nie jest az tak zle z tym spalaniem w silnikach 2.0 (184 KM). Chyba bedzie deko oszczedniejszy od 2.0 TDI jesli mowa o jezdzie 90 km/h lub w miare oszczednie do 140 km/h.

 

Jeszcze nie mialem okazji przetestowac auta na dluzszej trasie jadac jak diabelek (200 i wiecej).. Samochod mam dopiero od kilku dni i ma juz przejechane ponad 700 km na clocku...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w Pasacie mam obecnie 267tyś(mam go od nowości). Z poważnych awari to przy 190tyś padły wtryski a przy 250tyś wymieniałem dwumas, teraz DPF mi się kończy i bede musiał się go przed zimą pozbyć. A podejrzewam że za jakieś 3 latka odkupie od ojca 520d(pewnie w okazyjnej cenie).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie!!!

Co wy porównujecie ? Tu nie ma porównań! BMW ma sie tak do VW jak dzień do nocy. Trzeba sobie powiedzieć jasno VW to jedna wielka kupa. To juz nie sa te auta co kiedyś. Osobiście mam BMW E46 i VW Passata B6 (oba w dieslu, roznia sie tylko pojemnoscia BMW 3.0 a VW 2.0 ). Passat bez przerwy marudzi, ciagle mu sie coś dzieje, zawodzi zawsze wtedy gdy jest potrzebny a to tego chla jak smok w porownaniu do BMW mimo tego ze ma mniejszy i nowocześniejszy silnik. BMW przez okres 3 lat nigdy ale to nigdy mnie nie zawiodło. Kupilem je z przebiegiem 215 tys. i dosłownie nic sie w nim nie działo. Teraz ma przebieg 300 tys. i nadal nic ( oczywiscie poza rzeczami eksploatacyjnymi tj. płyny, klocki itp.). Do obu leje ten sam olej i to samo paliwo. Passat kopci, prycha, nie ma sily, rzezi, strzela fochy, a BMW nic! IDEALNIE chodzi a do tego pali mniej niż passat. VW mam od pół roku i o pół roku za długo. Nie kupie nigdy wiecej tego G... Zawiodłem sie z tej marce i to strasznie. Dodam tylko ze to nie pierwszy VW w moim życiu ani nie pierwsze BMW.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie!!!

Co wy porównujecie ? Tu nie ma porównań! BMW ma sie tak do VW jak dzień do nocy. Trzeba sobie powiedzieć jasno VW to jedna wielka kupa. To juz nie sa te auta co kiedyś. Osobiście mam BMW E46 i VW Passata B6 (oba w dieslu, roznia sie tylko pojemnoscia BMW 3.0 a VW 2.0 ). Passat bez przerwy marudzi, ciagle mu sie coś dzieje, zawodzi zawsze wtedy gdy jest potrzebny a to tego chla jak smok w porownaniu do BMW mimo tego ze ma mniejszy i nowocześniejszy silnik. BMW przez okres 3 lat nigdy ale to nigdy mnie nie zawiodło. Kupilem je z przebiegiem 215 tys. i dosłownie nic sie w nim nie działo. Teraz ma przebieg 300 tys. i nadal nic ( oczywiscie poza rzeczami eksploatacyjnymi tj. płyny, klocki itp.). Do obu leje ten sam olej i to samo paliwo. Passat kopci, prycha, nie ma sily, rzezi, strzela fochy, a BMW nic! IDEALNIE chodzi a do tego pali mniej niż passat. VW mam od pół roku i o pół roku za długo. Nie kupie nigdy wiecej tego G... Zawiodłem sie z tej marce i to strasznie. Dodam tylko ze to nie pierwszy VW w moim życiu ani nie pierwsze BMW.

 

A ja mysle, ze kupiles auto z przebiegiem pol miliona... :) Mam na mysli VW. Jak kupowac samochod w Polsce typu passat to tylko z salonu albo od dobrego znajomego ktory kupil z salonu. NIESTETY bym sie nie odwazyl kupic uzywanego B6 z nieznanego zrodla w Polsce. 99% to auta sprowadzane z zachodu maxymalnie zjechane z cofnietymi licznikami, ale to chyba temat znany wszystkim!

 

Piszesz , ze ci "chla". Nie wiem ile to znaczy w Twoim rozumieniu ale mozemy sie zalozyc ze te twoje 3-litrowe bmw "wychla" wiecej i tu nie ma co spekulowac..

 

Moj passat az tak nie marudzil i nie kopcil. Palil zawsze. Byl wygodny do jazdy. Mial dosc sporego kopa.. Zawiodl mnie tak na powaznie 1 raz w ciagu poltora roku intensywnej eksploatacji no i owszem byly inne drobne wydatki, ale na miejscu wykryte usterki. Pozbylem sie wlasnie dlatego, ze nie bylem juz co do niego pewien.. Byc moze jeszcze nasmiga komus drugie 160 tys bez duzych kosztow..

 

Uwazam, ze trzeba porownywac samochody i tyle. W moim przypadku oba auta niemieckie, silniki tej samej pojemnosci i podobna waga maszyn.. Nic tylko porownac..

 

Nie porownuje przeciez BMW czy VW z kombajnem...:)

 

Pozdro..

 

---------- Post added at 09:38 ---------- Previous post was at 09:26 ----------

 

Ja w Pasacie mam obecnie 267tyś(mam go od nowości). Z poważnych awari to przy 190tyś padły wtryski a przy 250tyś wymieniałem dwumas, teraz DPF mi się kończy i bede musiał się go przed zimą pozbyć. A podejrzewam że za jakieś 3 latka odkupie od ojca 520d(pewnie w okazyjnej cenie).

 

No to masz juz spory przebieg.. Czas sie pozbyc dziada, cofnac licznik do 100 tys i git :)

 

A tak na powaznie to ile latek ma ta 520d? To jest dosc obszerny samochod i ma duzo miejsca. Bardzo praktyczne rozwiazania. Poogladalem sobie ostatnio troche tych beemek i przyznaje, ze konkretne maszyny. Zbite, masywne, ciezkie, mocne. Takie benajmniej sprawiaja wrazenie.

 

Wersje coupe i convertible sa stylizowane pod sport i nie sa zbytnio praktyczne :(. W srodku male przegrodki, ze nie ma miejsca na trzymanie podrecznych bajerow. Troszke mnie to wkurza, ale do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic :) .. No i co wazne sa to samochody 4 osobowe. Dodatkowo convertible ma "kuferek" zamiast bagaznika.. Ale z kolei nie mozna narzekac na brak miejsca dla samego siebie. Siedzi sie wygodnie. Siedzenia mozna regulowac niemal w kazdej plaszczyznie..

Edytowane przez oxygene113

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

520d touring ma lekko ponad pół roku i jakieś 33tyś przejechane. Ale samochód rewelacja, choc nie wiem czy wart 260-ciu tysięcy. Podstawa kosztowała 183tyś ale po konkretnym doposażeniu wyszło lekko ponad 260tyś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
520d touring ma lekko ponad pół roku i jakieś 33tyś przejechane. Ale samochód rewelacja, choc nie wiem czy wart 260-ciu tysięcy. Podstawa kosztowała 183tyś ale po konkretnym doposażeniu wyszło lekko ponad 260tyś.

 

To nowe autko.. Ale 33 tys w pol roku to wynik pierwsza klasa :)

 

Moj kupilem w UK po przelicznikach w Polsce podstawa kosztuje 160 tys, a po wypasie (m sport i takie tam bajerki) auto kosztuje mniej wiecej 220 tys + dodatkowe ubezpieczenia i dodatkowy tracking device (trackstar). Taki bajer BMW (zabezpieczenie), jesli ktos ukradnie auto to wiedza gdzie ono jest (system GPS + GSM). Podobno najszybciej odzyskali w 7 minut. Jak cos sie bedzie dzialo zlego to zadzwonia do mnie, mojej kobitki i na policje.. Mam nadzieje, ze nidgy do tego nie dojdzie, ale lepiej byc zabezpieczonym. W koncu to kupa kasy (bynajmniej dla mnie)..

 

Planuje pojezdzic 3 lata i sprzedac. BMW daje 3 lata gwarancji (bez limitow przebiegow), z czego 2 latka na Europe, ale tego 3 roku mozna robic naprawy w autoryzowanym serwisie BMW (poza UK) na swoj koszt i nastepnie roszczyc o zwrot od angielskiego dealera BMW. Zapewniali mnie, ze auto sie nie zepsuje.. Wrecz to niemozliwe :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
bajer BMW (zabezpieczenie), jesli ktos ukradnie auto to wiedza gdzie ono jest (system GPS + GSM). Podobno najszybciej odzyskali w 7 minut

Chyba wzięty przez leszczy amatorów. Kupujesz jamera i zagłuszasz wszystko w promieniu 200m , naawet telefon Ci nie zadziała, nic, cisza w eterze i o to chodzi. Potem tylko masz włączony cały czas i szukasz nadajnika w aucie i rozwalasz w drobny mak. Ot całe zabezpieczenie przed trackerami. Analizatorem widma mozna wszystko z auta wyniuchac, nawet komara wysledzisz ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chyba wzięty przez leszczy amatorów. Kupujesz jamera i zagłuszasz wszystko w promieniu 200m , naawet telefon Ci nie zadziała, nic, cisza w eterze i o to chodzi. Potem tylko masz włączony cały czas i szukasz nadajnika w aucie i rozwalasz w drobny mak. Ot całe zabezpieczenie przed trackerami. Analizatorem widma mozna wszystko z auta wyniuchac, nawet komara wysledzisz

 

Wszystko mozna, ale nie kazdy zlodziej dysponuje wiedza i sprzetem. Zlodziej musialby byc takze elektronikiem. Z chwila gdy wlezie do samochodu BMW juz to wie. Urzadzenie jest podobno tak zrobione, ze jak nie ma w poblizu kluczyka to od razu wysyla sygnal do centralii... Takze w kilka sekund wiadomo ze cos sie dzieje z autem... Poza tym tutaj na kazdym skrzyzowaniu sa kamery i jest dosc ciezko cos ukrasc i ujsc bez winy..

 

Najprawdopodobniej bede gorzej spal przy kazdej wizycie w Polsce, ale na szczescie nie przyjezdzam czesto i na dlugo..

 

Aha.. i jeszcze wyczytalem wlasnie ze sygnal jest wysylany co 20 sekund z urzadzenia do centralii (non stop).. Zlodziej naprawde musialby byc specjalista...

Edytowane przez oxygene113

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prezentuje sie tak...

IMG_1960.JPG

IMG_1979.JPG

IMG_1981.JPG

IMG_2052.JPG

IMG_1982.JPG

IMG_1978.JPG

IMG_2068.JPG

IMG_1977.JPG

IMG_2007.JPG

IMG_1998.JPG

Edytowane przez oxygene113

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

stroi się napradę ładnie, aż pozazdrościć.

Jak już tak porównujesz to wrzuć fotki poprzedniego VW.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
stroi się napradę ładnie, aż pozazdrościć.

Jak już tak porównujesz to wrzuć fotki poprzedniego VW.

 

Porownujac glownie mialem na mysli osiagi obu aut. Oba wygladaja fajnie. Z reszta na tym forum passata chyba nie trzeba pokazywac, bo kazdy wie jak sie prezentuje B6.

 

Te zdjecia BMW to tak zeby sie pochwalic :)

To jest moje pierwsze BMW - marke ktora omijalem przez tyle lat szerokim lukiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem... też przy zakupie omijałem łukiem BMW ale przy najbliższym planowaniu kupna samochodu napewno wezmę tą marke pod uwage.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem... też przy zakupie omijałem łukiem BMW ale przy najbliższym planowaniu kupna samochodu napewno wezmę tą marke pod uwage.

 

Nie wiem jak w Polsce ale tu w UK salon BMW jest niesamowity. Kontakt non stop, obsluga pierwsza klasa. Dzisiaj np przedstawiciel salonu BMW do mnie dzwonil i sie pytal czy wszystko ok z samochodem. Jak mam jakies pytania lub czegos nie rozumiem to oni znajda czas i chetnie mi wytlumacza.. Wogole w momencie zakupu samochodu obsluga byla profesjonalna (kawka, herbatka, ciasteczka). Szef salonu przyszedl z czekoladkami pogratulowac zakupu, pozartowac sobie i sie posmiac itd.. Teraz po zakupie widze ze dalej pomoc jest, nie ma olewki. I to mi sie podoba. Milo spedzony czas i wydane pieniadze :)

 

Auto warte uwagi. Oszczedne, dynamiczne, mocne. Jesli chcialbys praktycznego samochodu to musisz patrzec na e90. Coupe troszke moze rozczarowac, ale kupilem ten samochod swiadomie. Wiedzialem, ze praktyczniejsza jest zwykla 320d. Poprostu coupe podoba mi sie bardziej i tyle.

Edytowane przez oxygene113

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności