nie pali na mrozie + kontrolka oleju

[leszek.bpd]

wracając do tematu:

 

próbowałem go dzisiaj odpalić postawiłem go na słońcu na ponad 3h

z otwartą maską dałem mu w kolektor samostartu i na moment załapał ale zaraz zgasł - tak jakby przepalił tylko eter i na tym koniec,

potem eter-załapie na moment i znowu gaśnie itd.

zajrzałem do świec- suche jak pieprz, iskra jest, paliwo w baku płynne i też jest.

wnioskuję, że nie dostaje paliwa - ale co może być tego przyczyną?

nie wiem - tu moja znajomość auta się kończy.

 

mogę ostatecznie dolać denaturatu do baku, ale skoro nie dostaje paliwa to i dykta raczej nie dojdzie.

Dolać denaturatu nie zaszkodzi - jeżeli masz odrobinę wody w paliwie to alkohol ją zneutralizuje, nie zaszkodzi też wymienić filtr paliwa jednak to raczej nie to.

Moim zdaniem przyczyna Twoich kłopotów nie ma bezpośredniego związku z niską temperaturą. Obstawiam, że jest to uszkodzenie lub awaria pompy paliwa.

Miałem kiedyś takie objawy jak opisałeś w innym samochodzie benzynowym. Fachowcy chcieli wymienić "pół auta" poczynając od zapłonu przez moduły i inne a nie działała pompa.

[mielke]

Dolać denaturatu nie zaszkodzi - jeżeli masz odrobinę wody w paliwie to alkohol ją zneutralizuje, nie zaszkodzi też wymienić filtr paliwa jednak to raczej nie to.

Moim zdaniem przyczyna Twoich kłopotów nie ma bezpośredniego związku z niską temperaturą. Obstawiam, że jest to uszkodzenie lub awaria pompy paliwa.

Miałem kiedyś takie objawy jak opisałeś w innym samochodzie benzynowym. Fachowcy chcieli wymienić "pół auta" poczynając od zapłonu przez moduły i inne a nie działała pompa.

popieram ja właśnie jestem po wymianie pompy z podobnymi objawami z tym że mój to jeszcze nie łapał paliwa a tylko kręcił rozrusznikiem

pierwsze co zrób to sprawdź przekaźnik od pompy potem zdejmij wężyk przez który ma podawać paliwo i przekręć na zapłon jeśli nic nie poleci to masz winowajcę w moim przypadku koszt pompy Qap 145 oryginał 300zł (nie stać mnie obecnie )

[niunio]

dobra dostałem się do pompy chcę sprawdzić czy dostaje napięcie ale nie mogę zdjąć złączki która wniej siedzi, ktoś wie jak to zrobić?

[mielke]

dobra dostałem się do pompy chcę sprawdzić czy dostaje napięcie ale nie mogę zdjąć złączki która wniej siedzi, ktoś wie jak to zrobić?

z boku ma zatrzask naciśnij i pociągnij za nią

P.S.

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=98735

[niunio]

ok zdjąłem złączkę; po sprawdzeniu woltomierzem pokazywał 10-12 V(podczas kręcenia,a przy włączonej stacyjce ok 2V TO NORMALNE?) - więc prąd jest; zdjąłem wąż odprowadzający z pompy i kręciłem rozrusznikiem, a benzyny ani kropli czyli raczej to padnięta pompa.

 

teraz pytanie: jaki zamiennik do mojego auta?

 

PS:nie wiem czy wyedytowałem zdjęcie pompy jeżeli nie to tu adres chyba:

http://forum.vw-passat.pl/attachment.php?attachmentid=47255&stc=1&d=1299074169

[mielke]

ok zdjąłem złączkę; po sprawdzeniu woltomierzem pokazywał 10-12 V(podczas kręcenia,a przy włączonej stacyjce ok 2V TO NORMALNE?) - więc prąd jest; zdjąłem wąż odprowadzający z pompy i kręciłem rozrusznikiem, a benzyny ani kropli czyli raczej to padnięta pompa.

 

teraz pytanie: jaki zamiennik do mojego auta?

 

PS:nie wiem czy wyedytowałem zdjęcie pompy jeżeli nie to tu adres chyba:

http://forum.vw-passat.pl/attachment.php?attachmentid=47255&stc=1&d=1299074169

ja miałem tak samo kolego pompę wymień i pojedziesz to jakieś 2godzinki roboty

[leszek.bpd]

ok zdjąłem złączkę; po sprawdzeniu woltomierzem pokazywał 10-12 V(podczas kręcenia,a przy włączonej stacyjce ok 2V TO NORMALNE?) - więc prąd jest; zdjąłem wąż odprowadzający z pompy i kręciłem rozrusznikiem, a benzyny ani kropli czyli raczej to padnięta pompa.

 

teraz pytanie: jaki zamiennik do mojego auta?

 

PS:nie wiem czy wyedytowałem zdjęcie pompy jeżeli nie to tu adres chyba:

http://forum.vw-passat.pl/attachment.php?attachmentid=47255&stc=1&d=1299074169

Działająca pompa powinna "odezwać się" po włączeniu zapłonu jeszcze zanim zakręcisz rozrusznikiem. Chodzi o to, że paliwo musi być dostarczone z baku do silnika przed kręceniem - w taki sposób działa to w większości aut.

Kolega "mielke" w poście 22 pisał abyś najpierw sprawdził przekaźnik od pompy - zrobiłeś to? Może wyjdzie taniej.

Jednak najprawdopodobniej to pompa jest do wymiany. Jaki zamiennik doradzą Ci w sklepie - ważne aby pasowały mocowania, kostka i wymiary. Jeżeli sam będziesz naprawiał to wymontuj starą pompę i weź ją na wzór do sklepu.

[mielke]

Działająca pompa powinna "odezwać się" po włączeniu zapłonu jeszcze zanim zakręcisz rozrusznikiem. Chodzi o to, że paliwo musi być dostarczone z baku do silnika przed kręceniem - w taki sposób działa to w większości aut.

Kolega "mielke" w poście 22 pisał abyś najpierw sprawdził przekaźnik od pompy - zrobiłeś to? Może wyjdzie taniej.

Jednak najprawdopodobniej to pompa jest do wymiany. Jaki zamiennik doradzą Ci w sklepie - ważne aby pasowały mocowania, kostka i wymiary. Jeżeli sam będziesz naprawiał to wymontuj starą pompę i weź ją na wzór do sklepu.

ja miałem swoją w sklepie to szukał koleś chyba pół godziny i w końcu znalazł zamiennik ale z innym mocowaniem przewodów napięcia a i dzwonił do hurtowni to taka pompa ori kosztuje 300zł nie stać mnie było na taki wydatek ale nie żałuje na razie jest wszystko ok i autko jakby miało więcej mocy

[niunio]

jak sprawdzić przekaźnik?

[niunio]

okazuje się że pompa działa

 

więc raczej przekaźnik - teraz pytanie czy ktoś kupował przekaźnik, gdzie i ile kosztuje

bo mi gość z intercarsu powiedział, że tylko w serwisie?

[leszek.bpd]

okazuje się że pompa działa

 

więc raczej przekaźnik - teraz pytanie czy ktoś kupował przekaźnik, gdzie i ile kosztuje

bo mi gość z intercarsu powiedział, że tylko w serwisie?

W niektórych autach za prąd do pompy odpowiada przekaźnik w innych bezpiecznik. Nie wiem czy w Twoim jest to przekaźnik czy bezpiecznik ale jeżeli pompa odezwała się po włączeniu zapłonu to znaczy, że dostaje prąd więc przekaźnik czy bezpiecznik jest OK. Piszesz, że pompa działa czyli odzywa się. Więc pewno nie daje ciśnienia paliwa lub daje bardzo słabe ciśnienie. Moim zdaniem ta pompa jest do wymiany. W Intercarsie powinni dobrać niedrogi zamiennik.

[kondzio98]

Odsmażę kotleta, ktoś może odpowie.

Witam serdecznie.

Mam Paska 1.6 kombi 1998r. , do niedawna przy 10-cio stopniowym mrozie zapalał bez problemu, dosłownie na strzała (stoi na dworze cały czas).

Teraz jest tak, przekręcam kluczyk, pompka podpompuje, kontrolki gasną , zapala na 2-3 sekundy i gaśnie - odcina paliwo ?

Najpierw wszyscy mówili że to pompka przy zbiorniku zajechana - sprawdziłem, benzyna wylatuje pod dużym ciśnieniem przy listwie z wtryskami, rownież przy dużym mrozie tak pompuję.

Potem wymiana w warsztacie jakiegoś czujnika temperatury oleju który to miał być uszkodzony i fałszował temperaturę- i po tej wymianie jest trochę lepiej, ale przy większych mrozach nic nie daje.

 

Dodam, że gdy jest parę stopni na plusie problemu nie ma.

 

Niewiele mam wspólnego z samochodami, ale obstawiam 2 rzeczy:

1. Uszkodzony jakiś sterownik pompy, tej przy zbiorniku.

2. Coś ze sterowaniem wtryskami - idą do nich jakieś przewody elektryczne .

Ja myślę , że to te wtryski (kupiłem już na szrocie przy okazji) , ale koledzy niech się wypowiedzą.

Edytowane 19 Stycznia 2016 przez kondzio98

[kajos]

jak po 3 s,5s gasnie to cos z immomnilajzerem - ale wtedy powinna kontrolka sie zapalic

 

sprawdz czy nie klei sie przekaznik pompy paliwa

 

jk silnik pracuje to on musi cykac