Skocz do zawartości
rzulu

Uszkodzenie nagrzewnicy przez serwis ?

Rekomendowane odpowiedzi

Jozko: ze smutkiem ale jdnak zgadzam sie z toba, ze mam poprostu pecha :].

Narazie biore pod uwage wymiane slupka albo zlozenei tego co mam teraz do kupy i sprzedanie na czesci lub jako samochod z uszkodzonym silnikiem

 

---------- Post added at 13:19 ---------- Previous post was at 13:18 ----------

 

mielke ale czy mikorpekniecia nie daly by znac o sobie odrazu po wymianie uszczelki ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jozko: ze smutkiem ale jdnak zgadzam sie z toba, ze mam poprostu pecha :].

Narazie biore pod uwage wymiane slupka albo zlozenei tego co mam teraz do kupy i sprzedanie na czesci lub jako samochod z uszkodzonym silnikiem

 

---------- Post added at 13:19 ---------- Previous post was at 13:18 ----------

 

mielke ale czy mikorpekniecia nie daly by znac o sobie odrazu po wymianie uszczelki ?

nie odrazu ja jeździłem z mikorpęknieciem rok aż mi rozrząd nie stzelił ale to było aut do testów więc wiesz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i przez rok nie ubywalo ci plynu chlodniczego ? nie miales masla na korku o wlewu oleju ?

Istnieje mozliwosc sprawdzenia kiedy te pekniecia powstaly ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no właśnie sam się dziwiłem że było wszystko ok i pewnie jeszcze by jeździł gdyby nie ten rozrząd :hehe

tego raczej nie sprawdzisz kiedy powstało niestety przynajmniej nie znam magika który by to ocenił

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:zeco

nie odrazu ja jeździłem z mikorpęknieciem rok aż mi rozrząd nie stzelił ale to było aut do testów więc wiesz

 

 

:zeco rok czasu z pęknięciami ,przeciesz pod wpływem temperatury wszystko sie rozszerza ,pózniej kurczy ,i peknięcia sie powiększaja ,i żadnych objawów nie było ,ja w to nie uwierze ,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale da sie ocenic czy to sa te pekniecia czy poszla usczelka znowu ?

Jak padal mi uszczelka to bylo doklanie tak jak teraz z ta roznica, ze teraz nie bylo babli w zbioriczko wyrowawczym. ale tak samo bylo w nim cisnienei po calej nocy stania. Czasem ciezko odpalal i przez kilka chwil chodzil nierowno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
:zeco

 

 

:zeco rok czasu z pęknięciami ,przeciesz pod wpływem temperatury wszystko sie rozszerza ,pózniej kurczy ,i peknięcia sie powiększaja ,i żadnych objawów nie było ,ja w to nie uwierze ,

no też byłem w szoku jak ty jak zobaczyłem to pęknięcie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a możecie mi powiedzieć koledzy kto gołym okiem zobaczy mikropęknięcia bo mówicie o nich ze są ale nikt nie jest pewny czy tak jest u ciebie , pękniećoe musi być widoczne gołym okiem inaczej nie możemy byc pewni i stawiać tylko na to w blok jest żeliwny a w cylindrach są wstawiane tuleje metalowe bardzo twarde i i cięzko jest zeby one pękły,tym bardziej ze siklnika nie przegrzałeś

Edytowane przez bolo02

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bolo02: ja bede wiedzial to dopiero w poniedzialek, dlatego cche sie jak najweicej dowiedziec. Dlatego mam tyle pytan :)

 

Jedno z nich:

czy przez to pekniecie moze dostawac sie plyn chlodniczy do oleju i tworzyc maslo na korku wlewu oleje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w bloku masz cztery tuleje metalowe ,do okoła nich są kanały wodne ,gdzie znajduje sie płyn chłodzący wiadomo po co , i są też kanały olejowe którędy idzie olej do głowicy, kanały wodne i olejowe są od siebie oddzielone,jeżeli ścianka miedzy ikanałem wodnym a olejowym pęknie to olej miesza sie z połynem i robi sie kisiel ,tak samo bedzie też ja uszczelka pod głowicą puści w w miejscu miedzy tymi dwoma kanałami, nastepna sprawa jeżeli pęknie ci tuleja metalowa która jest otoczona kanałami wodnymi to płyn bedzie przedostawał sie do cylindra i jak wyżej przerwana uszczelka miedzy cylindrem a kanałem wodnym też bedzie przepuszczała płyn do cylindra,wtedy nie bedzie kiślu a poprostu bedzie buzowało ci w zbiorniczku z płynem , a tuleje cylindra sa bardzo twarde i odporne na wysoka temperature wiec raczej nie powinna pęknąc choć nie mówie ze jest to nie możliwe, dla tego z tego bym stawiał cały czas na uszczelke ,chyba ze ewidentnie gołym okiem widać pękniętą tuleje ,czy pęknięcie miedzy kanałami a kadłub i tuleje sa bardziej trwałe niż uszczelka,

Edytowane przez bolo02

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rzulu, nie zdarzyło ci się dolać zimnego płynu na gorący silnik? Blok sam z siebie nie pęka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak mialem problemy z uszczelko i zdarzalo mi sie dolewac plynu to zawsze robilem to na nastepny dzien przed pierwszym odpaleniem samochodu. W serwisie pare razy dolewali mi plynu jak bylo rozgrzany silnik ale to raczej ie zaszkodzi ob on poprostu zmiesza sie z tym gorocym i zanim dojdzie do bolku to nie bedzie zimy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam zdjecia pekniec, czekam na opinie. Pekniecia sa dwa w 3 cylindrze. Nigdy nie wiedzialem czegos takiego wiec jestem ciekawe co o tym myslicie

 

Pozdrawiam

20110307438.jpg

20110307442.jpg

20110307443.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to masz lipe silnik padaka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to niefajnie.

Jeszcze dwa zdjecia pogladowe bloku i uszczelki.

 

ps potrzebuje pomocy w wborze silnika ... oczywiscie z allegro

Pozdrawiam

1.jpg

2.jpg

Edytowane przez rzulu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marewel
mikro penknięciem da się jeździć wiem z autopsji (test)

 

 

Jedyne mikropęknięcie to masz ale na umyśle.Kolejne 10 postów robiących autorowi tematu wodę z mózgu.

 

Jesteś pewny ze ta są pęknięcia,sprawdzone chociażby kreda?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie sprawdzane kreda.

Jak sie jezdzi paznokciem po tym to czuc telikatna zadre. Twierdza , ze probowali to zeszliwawac papierem sciernym ale nie zeszlo wiec tego wnioskuja ze to pekniecie

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, hostoria ostatecznie skonczyla sie pozytywnie ( nie dla portfela ).

Z dwoch silnikow mam jeden z nowymi tlokami.

 

ps

Mam do sprzedania blok ktory jest na zdjeciu kilka postow wyzej i glowice ( nie ta co jest na zdjeciu ) . Glowica sprawna - blok poza peknieciem tez wiec na czesci sie nadaje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja miałem podobne obiawy i okazało się że to wina nagrzewnicy ciekła , auto słabo odpalało bo winna była pompa, dziś wymieniłem nagrzewnicę , prawie cały przód kabiny do rozbiórki cały dzień w aucie , po złorzeniu szlak go trafił niechce odpalić ? nie pali się kontolka ładowania , świeci sie cały czas brak płunu spryski. i chłodzącego nie sięcą się lewe przednie kierunki a przed rozbiórką wszystko działało , kable spiołem dobrze bezpieczniki ok. myślałem że stacyjka spiołem na krótko i to samo !? może ktoś się z tym zetknął? bo ja już wymiękam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności