czujnik położenia gazu

[Gość Szczurek]

Witam serdecznie ,koledzy mam mały problem z moim paskiem i szukam na forum ale nic nie mogę poszukać i może ktoś mi pomoże ?Mam paska z 2006 z dsg i problem tkwi w obrotach i gdy je odpalam to ma normalne obroty a po chwili wskakuje na 1100 i po jakimś czasie spadnie do normalnych i to tak robi sie co się dosyć często a nawet nieraz nie chce spaść do normalnych .Może z kolegów ktoś wie co się dzieje ,bo słyszałem ze tam jest jakiś czujnik położenia pedału gazu i może ktoś wie gdzie on się znajduje i czy te obroty moga byc tego przyczyną .Pozdrawiam

[mielke]

a może to to [ATTACH]46351[/ATTACH]

[mariusz75]

bo słyszałem ze tam jest jakiś czujnik położenia pedału gazu

 

Zapodaj kolego błędy z VAG-a bo tak jak ty piszesz" że słyszałem ża tam jest" to możesz czasem wiele wymienić i nie naprawić.

[Gość Szczurek]

tak jak mówisz tylko vag nic nie pokazuje i nic nie wykrywa a objawy są takie jak pisałem że raz chodzi na normalnych obrotach i potem wskakuje sam na 1100 a vag to jest tylko dla serwisu bo tam pracują oszołomy a nie fachowcy bo oni nie wiedzą co się dzieje i nie umią stwierdzić usterki

[s27]

tak jak mówisz tylko vag nic nie pokazuje i nic nie wykrywa a objawy są takie jak pisałem że raz chodzi na normalnych obrotach i potem wskakuje sam na 1100 a vag to jest tylko dla serwisu bo tam pracują oszołomy a nie fachowcy bo oni nie wiedzą co się dzieje i nie umią stwierdzić usterki

 

Sądzę że obroty wzrastają gdy rano odpalisz auto i silnik ma temp. poniżej 90 ???

[mariusz75]

tylko dla serwisu bo tam pracują oszołomy a nie fachowcy bo oni nie wiedzą co się dzieje i nie umią stwierdzić usterki

 

no dzięki kolego za komplement, ja jestem pracownikiem serwisu WV w wielkopolsce

i tam nie mamy VAG-ów tylko WAS-y.

 

WAG-i to jest sprzęt dla wszystkich warsztatów nie autoryzowanych przez VW.

 

W serwisie nie ma mowy o VAG-u.

 

A co do opinii na temat pracowników serwisów to nie uogólniaj bo się gęsto pomylisz

 

co nie znaczy że nie masz racji.

[Gość Szczurek]

Kolego może i nie mam racji ale w tym rzecz że ja nie byłem w byle warsztacie a w serwisie vw i komp żadnych błędów nie pokazuje a oni nie wiedzą co jest przyczyną .A co do poprzedniej odpowiedzi kolegi to obroty po każdym odpaleniu są takie jakie powinny i nawet jak auto ma temperaturę 90 stopni to też to się dzieje że auto raz chodzi na normalnych a raz wskakuje na 1100 obrotów i nieraz jak mu dodam gazu to po którymś razie spadnie i za jakiś czas gdy chodzi na biegu jałowym znów potrafi wskoczyć na większe obroty ,więc w czym jest rzecz ?A może potencjometr pedału gazu nie daje takiego sygnału jak powinien być .Sorki kolego mariusz75 za słowa na temat serwisów vw ale nie tylko ja mam opinie taka na temat naszych serwisów vw jak oni takiej prostej usterki nie moga stwierdzić .Pozdrawiam i czekam na pomoc i opinie kolegów z forum

[s27]

przypadkiem nie włączasz zbyt dużo odbiorników prądu i pod wpływem obciążenia sterownik silnika podnosi sobie obroty bo 800 na biegu jałowym to zbyt mało ???

[Gość Szczurek]

przypadkiem nie włączasz zbyt dużo odbiorników prądu i pod wpływem obciążenia sterownik silnika podnosi sobie obroty bo 800 na biegu jałowym to zbyt mało ???

kolego sprawdzałem jeszcze jak miałem wszystko wyłączone i to samo się dzieje ,więc w czym leży usterka ,bo to dla mnie jest troszkę dziwne że tak się dzieje ale jakaś przyczyna musi być .

[mielke]

kolego sprawdzałem jeszcze jak miałem wszystko wyłączone i to samo się dzieje ,więc w czym leży usterka ,bo to dla mnie jest troszkę dziwne że tak się dzieje ale jakaś przyczyna musi być .

układ dolotowy i podciśnienia szczelny?

[Gość Szczurek]

układ dolotowy i podciśnienia szczelny?

przepustnice poczyszczone i wszystko szczelne i tak czytam na różnych stronkach i się zastanawiam ,bo moga być dwie przyczyny .Pierwsza to pedał gazu lub czujnik temperatury .No ale czekam na opinie kolegów co oni o tym myślą ,bo nawet dziś jeszcze dzwoniłem do innego serwisu vw i najlepsze w tym że następny serwis vw w Bydgoszczy jest do kitu i mają szkolenia a nie potrafią naprawić auta z tak małym problemem (szkoda słów na nasze vw brak wiedzy na temat samochodów tej marki )

[mielke]

przepustnice poczyszczone i wszystko szczelne i tak czytam na różnych stronkach i się zastanawiam ,bo moga być dwie przyczyny .Pierwsza to pedał gazu lub czujnik temperatury .No ale czekam na opinie kolegów co oni o tym myślą ,bo nawet dziś jeszcze dzwoniłem do innego serwisu vw i najlepsze w tym że następny serwis vw w Bydgoszczy jest do kitu i mają szkolenia a nie potrafią naprawić auta z tak małym problemem (szkoda słów na nasze vw brak wiedzy na temat samochodów tej marki )

a sprawdzałeś nr 8 z mojego PDF

[Gość Szczurek]

a sprawdzałeś nr 8 z mojego PDF

nic tam nie widzę i niby wszystko gra

[Gość Szczurek]

Koledzy wczoraj dostałem namiar do elektronika i dziś z rana podjechałem do niego i podłaczył kompa i wyświetlił mu się błąd p1951 -tzn to jest wentylator 2 chłodnicy .Ten kolega mi powiedział że się nie włącza i dlatego gdy śmigam passkiem non stop na klimie to zamiast ma się właczyć ten od klimy to włącza sie ten od chłodzenia silnika i wtedy auto zwiększa obroty i jak by przechodził w tryb awaryjny .Tak go zrozumiałem że jest ten od klimy do wymiany bo one są niby ze sobą zespolone i razem współpracują .Może któryś z kolegów powie mi coś więcej na ten temat jak to tam jest rozwiązane .A i jeszcze jak kazał mi jeżdzić beż klimy tylko na eco to nic się nie dzieje i nie podwyrza obrotów .Pozdrawiam i czekam na jakąś poradę od czego zacząć sprawdzanie i naprawę i jak to tam jest rozwiązane

[m3iaz]

jeśli po wskazówkach twojego elektryka problem ustał to masz sprawę załatwioną.

wentylatory są tak zrobione że w tym większym (chłodzenie silnika) jest sterownik zarządzający obydwoma. możliwe że to nie kwestia samego wiatraka od klimy a sterownika.

 

ja osobiście zalecam wymianę kompletu. na allegro chodzą po ok 100zł (przynajmniej tak chodziły jak ja kupowałem) i z tego co wiem pasują tez od golfa V (jeśli się mylę niech mnie koledzy z forum poprawią).

 

swoją drogą trochę to dziwne że w chwili kiedy za oknem masz mróz, auto jest czułe na klimę której nie włącza (bo kompresor nie ma prawa się załączyć poniżej +5 stopni). możliwe że faktycznie wzrasta pobór prądu (przez wzgląd na elektryczny dogrzewacz który się nie włączy jeśli masz włączone ECON na panelu) i to powoduje wzrost obrotów...

 

inna sprawa to to że nigdy nie zauważyłem żeby w moim aucie włączył się tylko jeden wentylator...