Nasz wyjazd na VI Zlot

[adampolice]

Hehe, nie, no ja Mlodego lubię, tylko jak nie gada głupot.

 

Pewnie że MŁODEGO wszyscy lubią jak głupot nie gada ja też :-)

 

---------- Post added at 13:01 ---------- Previous post was at 12:54 ----------

 

Też tak myślałem ale pytałem organizatora Karola i wyszło że 1 dzień to piątek.

 

No to Karol organizator czort jeden w błąd wprowadził mnie

[Łysy]

Spokojnie panowie bez paniki. Się wsio wyprostuje.

[J@ceq]

No to Karol organizator czort jeden w błąd wprowadził mnie

Spokojnie panowie bez paniki. Się wsio wyprostuje.

To nie wina Karola tylko źle napisanego formularza ale jak Damian powiedział

Spokojnie panowie bez paniki. Się wsio wyprostuje.

Można do zielonych walić to będą na nasze prośby wszystkie formularze prostować.

[adampolice]

To nie wina Karola tylko źle napisanego formularza ale jak Damian powiedział

Jacuś nie wina formularzy tylko program jest tak na pisany że w piątek nie ma obiadu

 

Ale to nic ważne że barek pełny

[karol27]

Chlejeta bimbry jakie,a poźnej macie zwidy i urojenia

[J@ceq]

Chlejeta bimbry jakie,a poźnej macie zwidy i urojenia

Zmienione, ja chcę zeźreć obiad w sobotę a czy to jest pierwszy czy drugi a może trzeci dzień mam to w tupie.

[adampolice]

Zmienione

Jacek Zgadzam się .

[michalrx]

Panowie a jaką wymyśliliście opcję jeżeli nie bierzecie obiadu?

[J@ceq]

Panowie a jaką wymyśliliście opcję jeżeli nie bierzecie obiadu?

Piątek jesteśmy w drodze, jemy po drodze. Sobota ja jem w ośrodku ale obok ośrodka jest jakaś knajpka. W Spale w knajpie było lepsze żarcie niż na ośrodku. Ale schabowy myślę że mnie zadowoli w sobotę. W niedzielę wracamy opcja podobna do piątku.

[michalrx]

Reasumując, opłaca się tylko wziąć w sobotę Dzięki za info

[zejnowski]

Panowie a jaką wymyśliliście opcję jeżeli nie bierzecie obiadu?

Ja w sumie biorę ze sobą żarcie. Podejrzewam, że na miejscu będzie można w razie czego dokupić...

[KUDLATY2009]

ja dla przykładu szarpnąłem się na piątkowy i sobotni obiad

a nie tak jak w tamtym roku roku najpierw kilka browarów na powitanie a potem flacha

[sebus]

Piątek jesteśmy w drodze, jemy po drodze... W niedzielę wracamy opcja podobna do piątku.

 

Ja w sumie biorę ze sobą żarcie. Podejrzewam, że na miejscu będzie można w razie czego dokupić...

 

Ot i wszystko na temat - ja też zabieram żarcie ze sobą, myślę że w sobotę zrobi się w razie potrzeby grilla etc. ewentualnie można się nawet zapchać jakimiś kanapkami - w końcu wieczorem będzie ognisko i żarełko na ciepło Wydaje mi się, że obiad to byłby zbędny wydatek - przynajmniej w moim wypadku.

[J@ceq]

Wydaje mi się, że obiad to byłby zbędny wydatek - przynajmniej w moim wypadku.

Chyba że w twoim wypadku Prawda jest taka że muszę zjeść wprawdzie niedużych, ale 5 posiłków i z poprzednich wyjazdów doświadczenie mi mówi że po drodze trza się gdzieś zatrzymać. Fakt że do Lidzbarka jest mnie km. niż do Spały ale biorąc okres wakacyjny i rejony jezior ruch może być zajepisty. Tak że trza się przygotować na przebijanie się w korkach i bez jedzonka po drodze się nie obejdzie. Fakt że trza ze sobą coś wziąć ale ciepły posiłek powinien też wejść w menu. Ale co kto lubi może i wystarczy Hot Dog na Orlenie.

[sebus]

Chyba że w twoim wypadku

 

Nie mam doświadczeń z poprzednich ogólnopolskich więc mniemam że tak będzie lepiej choć oczywiście mogę się mylić My prawdopodobnie będziemy jechać z Gdyni więc spędzimy w drodze ok 3-3,5h a nie 6-7 więc w piątek na 99% obejdzie się bez obiadku, przynajmniej po drodze a z powrotem... cóż, jakoś damy radę

[michalrx]

Dobra formularz wypełniony :dance nr 086

Wziąłem obiad w sobotę tak jak Jacek

[nokian77]

Dobra formularz wypełniony

a gdzie on jest?

[michalrx]

a gdzie on jest?

A TUTAJ

[nokian77]

dzięki jutro do niego zasiąde

[michalrx]

dzięki jutro do niego zasiąde

Spoko, w TYM temacie masz ogólne informacje nt. zlotu