Skocz do zawartości
PeCet

Nowe przepisy po przekroczeniu 24 punktów kurs Reedukacyjny !

Rekomendowane odpowiedzi

Co jak co ale ten cytat mnie przeraża

"Zgodnie z ustawą, zamiast karty motorowerowej będzie wydawane prawo jazdy kategorii AM uprawniające do prowadzenia motorowerów i lekkich pojazdów czterokołowych. Będzie je można wyrobić od 14. roku życia."

Wyobrażacie sobie 14-latka jadącego jakimś czterokołowcem po drodze publicznej? Teraz śmigają skuterami ale przynajmniej łatwiej je ominąć... Ehhh politycy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wg. mnie jest to zmiana na +

 

Teraz z "kartą motorowerową" są bezkarni. Wiem co mówię, bo sam jestem nauczycielem techniki, i wydaję karty rowerowe. W gimnazjum jeszcze techniki nie uczyłem, ale wiem, że nierzadko nic nie trzeba wiedzieć, a i tak kartę się otrzyma. teraz jak wprowadzą prawko, to po pierwsze primo trzeba będzie przejść prawdziwny kurs i zdać prawdziwny egzamin, po drugie primo, będzie to kosztowało i nie każdy się na to zdecyduje.

Oby jeszcze policja była konsekwentna w kontrolach. teraz zatrzymują: - Masz kartę motorowerową? - Tak, ale nie przy sobie ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Na kurs reedukacyjny - a nie ponowny egzamin, jak obecnie - będą kierowane osoby, które za wykroczenia drogowe zbiorą ponad 24 punkty karne."

 

Kolejny błąd, po tym jak za jazdę na rowerze po pijaku nie zabiera się prawka. Nazbierałeś punktów ? to ucz się, zdawaj, płać i płacz, kolejny raz 2 razy się zastanowisz zanim poszarżujesz po drodze.

 

"Prawa jazdy kategorii AM, A1, A2, A, B1, B, B+E będą ważne przez 15 lat, pozostałe przez pięć lat."

 

Nabijanie kieszeni - tylko jeszcze nie wiadomo komu, ale na pewno komuś bliskiemu tworzącemu ten debilnyn, niesprecyzowany zapis. Jestem za, ale od pewnej granicy wiekowej 50-60 lat.

Edytowane przez Nikos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Nikos

 

Jak byś miał A, B, C, D, B+E, C+E, D+E to sam się "to ucz się, zdawaj, płać i płacz"

 

A jak się dużo kilometrów rocznie robi to całkowicie punktów nie unikniesz. Można przez 5 lat nie dostać ani jednego punktu a potem jak się skumuluje to dostaniesz w rok 20... statystyka działa.

 

Jak się ma tylko kategorie B to można olać te punkty bo jak przekroczysz 24 to idziesz na egzamin płacisz 150zł (czy tam ileś nie wiem ile teraz jest) zdajesz i masz konto punktowe czyste... nawet się nie opłaca iść na ten kurs co kosztuje 300zł i kasuje 6 punktów bo po co.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michał mam kategorie B,C, B+E,C+E każdą z nich zdobywałem oddzielnie, wszystko musiałem opłacić sam ( w sumie wydałem około 6 tys. razem z świadectwem kwalifikacji). Podsumowując prawo jazdy jest jak samochód, tylko od właściciela zależy w jakim stanie (w tym przypadku punktowym) będzie się znajdowało.

 

Co do stwierdzenia dużo kilometrów = dużo punktów - odnieś się do kierowców autobusów międzynarodowych albo kierowców ciężarówek nie jeżdżących w koło komina. Gdyby było tak jak mówisz 3/4 z nich nie miało by prawa jazdy, nieprawdaż ?

 

Kolejna kwestia przekroczenia 24 punktów to nie tylko egzamin państwowy z częsci teoretycznej i praktycznej lecz również badania psychologiczne : http://motofinanse.pl/taryfikator-mandatow_punktow_karnych

Szkoda że te badanie nie jest wykonywane przed pierwszym egzaminem na kategorie A lub B.

Edytowane przez Nikos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Nikos

 

Też mam kurs na przewóz osób, kurs na przewóz rzeczy, badania lekarskie i badania psychotechniczne bo jak wiadomo bez tego nigdzie nie pojedziesz... Tylko co chcę powiedzieć: bardzo długo nie miałem żadnych punktów bo wiadomo radyjko masz, przepisy znasz, nie jeździsz jak świr to punktów nie ma. ale miałem w odstępie miesiąca dwie sytuacje:

 

Jade sobie nową dwupasmuwką w Krośnie (a jak to wiadomo u siebie jesteś mniej czujny) i byłem święcie przekonany że na dwupasmówce rozdzielonej pasem zieleni gdzie nie ma żadnych skrzyżowań tylko 2 przejścia dla pieszych (jedno z sygnalizacją) jest podniesienie prędkości przynajmniej do 70. Podniesienia nie było tylko był fotoradar straży wiejskiej. Jak koło niego przejeżdżałem miałem 91km/h. No więc udałem się do straży wiejskiej, odnaleźli moje zdjęcie i pytam się dlaczego tam nie ma podniesienia prędkości ? na to mi strażak odpowiedział "Bo droga jeszcze nie została oddana do użytku" a po chwili dodał "Ale przymierzamy się alby ustawić tam znak 80" a jak narazie jest 50 i fotoradar czyli 300zł i 8pkt.

 

Miesiąc później jadę i przed wlotem do miasta pytam na radiu czy czysto. Dostałem odpowiedź że czyściutko.. no to lece bo każdy by leciał a za 1,5km stali z suszarką. No i miałem 92km/h w zabudowanym. A że była godzina 22:30 to jest 300zł i 8 pkt. i jak tu się nie wku****Ć ?

 

No i co mam 16 i sie zastanawiam czy nie iść na ten kurs co 6pkt zbija bo przy moim pechu....

 

A przed chwilą dowiedziałem się od kolegi że z tą nową ustawą to jest tak że jak przekroczysz 24 to możesz iść na reedukacyjny ale później musi minąć 5 lat zanim będziesz mógł iść ponownie... czyli nie jest tak kolorowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michał ciekawi mnie jak byś mieszkał w innym kraju gdzie przepisy są bardziej restrykcyjne ?

i nie 300 złotych tylko 500 Euro dostałbyś do płacenia. Bardzo dużo jeżdżę za granicę głownie zachód i tam od razu poznaje się narodowość kierowcy, nie po tablicy rejestracyjnej tylko po stylu jazdy. Niemiec, Belg czy Holender nie pozwoli sobie na jazdę w terenie zabudowanym z prędkościa 60+ km/h a Polak, Litwiniec, Turek a i owszem. Więc skoro nie możemy mieć dróg jak w innych krajach to przepisy powinny być zaostrzane a nie podnoszenie prędkośći, odpuszczanie zabierania praw jazdy itp. Paranoja nasz kraj popada z skrajności w skrajność...

Edytowane przez Nikos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikodem ja też jeżdżę za granice i wiem jakie tam są mandaty... jade przeważnie sprinterem autobusem z przeczepą i się jedzie do włoch całą droge 90km/h (no bo 80 wolno a za te 10 to cię nawet nie ruszą) i się tak jedzie 2000 km (jako ciekawostkę to Ci powiem że byli tacy goście co jechali autobusem na 50 osób w austrii na autostradzie 140km/h bo to było w 2004 bodajże a wtedy jeszcze autobusy nie miały kagańców do 100km/h i wiesz ile zapłacili mandatu ?? 1200 euro)

 

A jeszcze jak mówisz o zachodnich krajach... W niemczech jedziesz 20, 30, czy nawet 50 km zwykłą drogą gdzie masz 50-60 km/h a potem wyjeżdżasz na autostrade i sobie lecisz ciężarowym 90, autobusem 100, a osobówką ile fabryka !!! a u nas jedziesz taką zwykłą drogą 500km. To jak bym jeździł tylko po Niemczech to bym nawet o 1 km/h nie przekraczał bo po co jak zaraz bede na autostradzie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności