Brak ssania w 1.9TDI AVF

[Stavros]

Wiec nie mam ssania, ani rano, ani na zino, ani po kiku dniach postoju.

Czy ten silnik ma ssanie, w 1.8t tez go nie mialem.

Jak i co sprawdzic, co moze byc przyczyna?

Dizeki za pomoc, szukalem ale byl tylko temat ssania dla gaznikow.

[Gość Grinch]

... Ale jakiego ssania ?

Przecież jeżeli masz AVF to nie będziesz miał żadnego ssania to raz bo ssanie jest tylko w benzynie a dwa w dieslu jak coś to jest przyśpieszacz zapłonu ale to w tych starszych motorowniach 1.9 TD D itp.

Masz ręcznie wyciąganą dźwigienkę koło stacyjki !

A w AVF i innych podobnych komp sam zwiększa dawkę paliwa jak motor jest zimny. Można to zauważyć jak temp jest niska przy pierwszym odpaleniu autko chodzi głośniej i ma wyższe obroty :manga

[Stavros]

... Ale jakiego ssania ?

Przecież jeżeli masz AVF to nie będziesz miał żadnego ssania to raz bo ssanie jest tylko w benzynie a dwa w dieslu jak coś to jest przyśpieszacz zapłonu ale to w tych starszych motorowniach 1.9 TD D itp.

Masz ręcznie wyciąganą dźwigienkę koło stacyjki !

A w AVF i innych podobnych komp sam zwiększa dawkę paliwa jak motor jest zimny. Można to zauważyć jak temp jest niska przy pierwszym odpaleniu autko chodzi głośniej i ma wyższe obroty :manga

no o tym mowie pseudi ''ssanie'' wiec u mnie obroty sie nie swiekszaja i w 1.8t tez mi sie nic nie zmienialo.

Co jest grane, powinno bys to automatyczne ssanie prawda?

A moze ono jest tylko przy np. ponizej 4 czy 2 stopni?

[Gość Grinch]

... Jeżeli auto odpala bezproblemowo i jest z nim wszystko ok to nie ma sensu moim zdaniem szukać dziury w całym :manga

[Stavros]

... Jeżeli auto odpala bezproblemowo i jest z nim wszystko ok to nie ma sensu moim zdaniem szukać dziury w całym :manga

no ja wiem, ale zastanawia mnie to od czasow 1.8t koleszka w pracy ma vectre 1.8 wolnossaca i czy lato czyzima jemy na 1200 wchodzi i po 2 minutach jedzie jak opadna obroty, mi ani w jednym ani w drogim nigdy objawy ssania nie wystapily i ciekawi mnie to czy nie przeklada sie ta sytuacja na spalanie?

Notabene w fiescie 1.3 endura 96 tez mi sie ssanie nie wlaczalo-moze poprostu wstydza sie ssac przy mnie hahahahaha....

[Kris PL]

Najprościej możesz to zaobserwować na chwilowym spalaniu, jest wyższe na zimnym silniku w miarę wzrostu temperatury spalanie na wolnych obrotach spada.:kumple

[Stavros]

Najprościej możesz to zaobserwować na chwilowym spalaniu, jest wyższe na zimnym silniku w miarę wzrostu temperatury spalanie na wolnych obrotach spada.:kumple

u mnie w angliku nie ma spalania na postoju

[Kris PL]

To musisz wierzyć na słowo:fajny

[Stavros]

To musisz wierzyć na słowo:fajny

 

hahahahaha.... dobre....

 

A czy w innych paskach wlacz sie to ssanie-skacze na 1200 obrotow na 2 minuty czy nie?

 

---------- Post added at 22:23 ---------- Previous post was at 22:21 ----------

 

Ja to temu mojemu jak na razie nie woerze bo raptem 3 tygodnie go mam heh... i co raz sobie cos wynajde do poprawki albo przerobki.

[golab21]

A czy w innych paskach wlacz sie to ssanie-skacze na 1200 obrotow na 2 minuty czy nie?

nic nie skacze nawet przy -28 w zeszłym roku nie włączyło mi się nigdy ssanie.

[Stavros]

nic nie skacze nawet przy -28 w zeszłym roku nie włączyło mi się nigdy ssanie.

czyli wynika z tego ze jest ok, prawdopodobni tylko mieszanka sie zmienia nie majac wplywu na obroty

jedno zdanko, a ile spokoju....

heh dzieki za info, nie bede sie juz doszukiwal skoro jest ok

[bialek]

1.8t

 

Jak najbardziej 1.8T 20V ma pseldo ssanie, to zanczy jak jest silnik zimny to obroty sa okolo 1200 rpm i po chwili jak juz pochodzi to spadaja na 840 rpm. Jezeli tego nie miales u siebie w benzynie to moglo byc to spowodowane uszkodzonym czujnikiem temperatury cieczy G2/G62

Edytowane 31 Października 2010 przez bialek

[Stavros]

Jak najbardziej 1.8T 20V ma pseldo ssanie, to zanczy jak jest silnik zimny to obroty sa okolo 1200 rpm i po chwili jak juz pochodzi to spadaja na 840 rpm. Jezeli tego nie miales u siebie w benzynie to moglo byc to spowodowane uszkodzonym czujnikiem temperatury cieczy G2/G62

czujnik mialem nowy bo wskaznik wariowal pozniej juz nie

[bialek]

no to usterka mogla byc spowodowana czyms innym , przy zimnym silniku te obroty w benzynce zawsze tak dzialaja bez wzgledu na temperature zewnetrzna

[danek]

Jak bedziesz widział na poboczu taką lale w mini i wysokich butach, to się zatrzymaj. I wtedy ssanie wróci.

[czesiekkie]

hej mam problem w swoim pasku niewiem co to moze byc?? ciezko mi odpala jak jest zimny silnik musze go dluzej krecic rozrożnikiem jak mi juz odpali i sie troszke rozgrzeje silniczek to mi pali elegancko posiadam 1.9tdi 110km robilem w nim rozrożnik wymienilem akume swieczki i slaba jakosc poprawy jak wiecie cos na ten temat to prosze o podpowiedz pozdro

[weak_michael]

Podepnij swój Sprzęt pod VAG-a i problem zlokalizujesz.W moim przypadku był to czujnik cieczy chłodzącej,wymieni go niemal każdy....Minionej zimy wymieniłem również przepływomierz na Boscha,poprzedni tani zamiennik,w VAG-u pokazywał zwarcia,stąd problemy z odpaleniem przy niższych temperaturach powietrza...

[czesiekkie]

jeszcze jedno zauwazylem ze wskaznik temp cieczy troszke mi sie szybko rosne jak go odpale i jest zimny i przejade sie na jakies 4-6km to mi wskazuje wskawowka 90C i to chyba bedzie czujnik termostatu????pozdro

[weak_michael]

Nie odbiega to od standardu,obecnie podczas chłodniejszych już dni temperaturę 90 st.C osiagam po ok.5-6 km.Podepnij paska pod VAG-a, a ujrzysz wszystko jak na dłoni...

[Cyryl]

Hej!

Podepnę się do tematu. W moim pasku mam taką dziwną przypadłość, że to "pseudo-ssanie" owszem posiadam, ale niestety nie zawsze. Raz się włącza a raz nie. Zauważyłem że najczęściej dzieje się to tylko w określonych warunkach, tzn. kiedy autko postoi przez noc w garażu to rano przeważnie "ssanie" się nie włącza (choć czasami owszem i nie zależy to od temp. na zewnątrz), natomiast kiedy postoi 4-6-10 godz (no po prostu całkowicie ostygnie) na dworze na parkingu to wtedy zawsze (!) się włącza. O co chodzi?! Co steruje tym ustrojstwem? Może ktoś wie. Coś ktoś podpowie. Może coś z wilgotnościa powietrza (?). Poprzednio w VectrzeB 1.6 16V też tak miałem.:umm

 

Błędów na VAGu brak, czujnik temp. cieczy chłodzącej wymieniony, lambda kilka dni temu wymieniona (bo też mi dużo palił, nie tylko w mieście, teraz pojeżdżę to zobaczę bo nie mam MFA), przepływomierz wymieniony.

Aha. Oczywiście kiedy nie włącza mi się to "ssanie" to nie włącza się też oczywiście wtórna pompa pneumatyczna ("suszarka"), a wraz ze ssaniem to pompa też się włącza (już teraz, bo miałem z nią kłopoty wcześniej)