Skocz do zawartości

Cyryl

  • Liczba zawartości

    15
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O Cyryl

  • Urodziny 14.03.1979

Informacje osobiste

  • Imię
    Karol
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Ostrów Wlkp.

Samochód

  • Silnik
    B5(3B) 1.8 T 150KM (ANB)
  • Rok produkcji
    1999
  1. Dzięki siara1983 za odzew w sprawie problemów z katem! Tak, tak. Wymiary/rodzaj tulei jak najbardziej mile widziane... I jeszcze jedno...Bardzo mocno kapie mi z wydechu, nawet przy wysokich temperaturach rzędu 30st. C (podkreślam - nie mam gazu!), tak że nawet mój (już raczej były) mechanik, który wiele rzeczy bagatelizuje, był zdziwiony że nawet w upał po kilku minutach robi się kałuża. Czy to może mieć związek z przytkanym katem? (no wiecie - prawa fizyki- gazy są przed katem pod zwiększonym ciśnieniem i mają przez to wyższą temperaturę, przeciskając się przez przypchany kat rozprężają się bardziej niż normalnie i bardziej ochładzają, tzn amplituda temperatury jest większa, przez co powstaje więcej cieczy... - czy mam rację? Jest to logiczne?)
  2. A może ktoś jeszcze podzieli się z nami doświadczeniami z zapchanym/uszkodzonym katalizatorem - przed i po wymianie/usunięciu - objawy,osiągi, błędy, spalanie itp...
  3. Patrzyłem na allegro za katalizatorami i znalazłem coś np. takiego http://allegro.pl/nowy-katalizator-awg-audi-a4-a6-vw-passat-1-8t-i1440947783.html Co wy na to koledzy? Czy taki sprzęcik jest wogóle warty zachodu. Niby nówka, ale jaka jest jakość wkładu? Ma też ceryfikat, tylko że nie wiem czy to nie jest jakiś hak pod publiczkę?
  4. Ja też zapytuję, jak koledzy już wcześniej. Czy po wyjęciu kata będzie można jakoś miarodajnie sprawdzić jego drożność? Czy dmuchnanie sprężonym powietrzem da jakiś obraz?
  5. Cyryl

    brak ssania 1.8T

    Czy to możliwe, że ssanie jest uzależnione również od temp. kata? tzn. że komp. otrzymując komunikat o zbyt wysokiej temp. katalizatora nie wysyła sygnału do uruchamiania ssania? eeee to chyba nie tak? co, myślicie o tej koncepcji?
  6. U mnie "wbijania" za bardzo nie ma i nie pamiętam żeby było. Może jak mam nogę w podłodze to można odczuć coś jak "wciskanie w fotel" ale na pewno nie jest to to, co powinno być. Chociaż jak sobie przypomnę to też kiedyś było lepiej, bo pamiętam jak mi piszczał na 2 biegu aż miło, a teraz muszę się nieźle nastarać. No ale u mnie to jeszcze inne problemy. piszę o tym w moim temacie Przede wszystkich chlapie jak smok, więc z tym wciskaniem nogi w podłogę to teraz muszę ostrożnie. Ja jednak podejrzewam kata. tylko nie wiem jak sprawdzić. Czy test z kanału 046 to on wogóle mierzy przepustowośc katalizatora czy tylko jakość samej katalizy? nie wiem. a propos tamtego filtra, to oczywiście b. stare zdjęcie, potem wymieniłem filtr i po ok 2 miesiącach wyglądał tak ( to nie było normalne, ale teraz już tak się nie dzieje- wyjasnie dlaczego w innym wątku, jak już obiecałem)
  7. Ach te wężyki... Rozumiem. Nie było podciśnienia i nie otwierało zaworu kombinowanego. Ale czy pompa dmuchała na początku, podczas rozgrzewania się auta, na "ssaniu", bo nie pisałeś o tym. Tak jak mówiłem napiszę o moim problemie z SAI ale postanowiłem stworzyć do tego oddzielny wątek, ponieważ temat jest dość ciekawy i warto go dać oddzielnie. Jak już napiszę zlinkuję go tutaj. Jako ciekawostkę na początek powiem, a raczej pokażę co się działo w związku z problemem 16795 P0411 (błąd wtórnej pompy pneumatycznej) Co to spytacie??? ... Filtr powietrza po ok. 1 roku użytkowania i 10-12 tys km
  8. Witaj Grzegorzu! Już od dłuższego czasu śledzę twój wątek i powiem szczerze że rady Marecka na temat SAI tu zamieszczone na prawdę mi pomogły. Dzięki. Ale do rzeczy. Przepraszam na wstępie że tak wchodzę w środek i wracam do tematu który się w tym wątku w zasadzie już skończył, ale ciekawy jestem jak poradziłeś sobie z tym SAIem, bo napisałeś wcześniej że już nie masz tego problemu. Czy mógłbyś napiszać, JAK się tego pozbyłeś i jaka była przyczyna? Ja walczyłem z tym samym u siebie dłuuuugi czas. Mechanicy nie wiedzieli o co chodzi, wreszcie po lekturze tego wątku i radach Marecka rozwiązałem mój węzeł gordyjski. Ale obawiam się że ze skutkami tamtego problemu borykam się do dziś. Napisz co było u Ciebie a ja dla porównania napiszę jak to było u mnie. Będzie dla potomności.
  9. Cyryl

    brak ssania 1.8T

    Sprawdziłem temp. na zimnym silniku przy temp. otoczenia -8 st.C wygląda to poprawnie raczej http://vw-passat.pl/vaglog/2104 I jeszcze miały być logi przepływki (jest po wymianie-regener. bosh): http://vw-passat.pl/vaglog/2096 Natomiast jak już tak się ślizgałem po kanałach to zobaczyłem temp. katalizatora (na zimnym silniku jeszcze raz podkreślam) 70st.C Ale z tego co się orientuję to tam chyba nie ma żadnego czujnika temp., tylko to jest temp. szacowana. A więc czy to nie jest jakaś stała wartość wyjściowa jaką komp trzyma domyślnie? Jak to wygląda u Was? Nie zdziwiłbym się gdyby to jednak nie było ok. bo w ogóle to z okolicą katalizatora mam niezłe problemy. Opisuję to tu
  10. Cyryl

    brak ssania 1.8T

    Tak właśnie zrobię, bo też innej rady nie widzę. Zobaczymy co będzie.
  11. Cyryl

    brak ssania 1.8T

    A u mnie wygląda to tak, że raz ssanie jest a raz nie. Teraz przy mrozach to już go w ogóle nie ma. A już był okres że było prawie cały czas. Zauważyłem czasem, że jak dłużej postoi (np. całą noc w garażu) a więc ostygnie zupełnie (temp. wszystkich bebechów =temp. otoczenia) to wtedy ssania nie ma. A gdy wystygnie nie zupełnie do końca. tzn jest "prawie" zimny to wtedy ssanie załapuje. Choć też nie wiem na ile to spostrzeżenie jest trafne. Bo jak stał po 6-10 godz. na dworze (to wtedy był chyba przecież zupełnie zimny) to ssanie było. Przepływka wymieniona bo lekko nie domierzała, lambda też a i po wymianie czujnika temp. płynu nadal to samo. Z tym, że wkurzałem się na wydawaną co chwila kasę, chciałem przyoszczędzić i kupiłem oryginał ale ... skody za 61 PLN zamiast oryginału VW za coś ok 90PLN (numery i kolor wtyczki pasują a stary i nowy czujnik wyglądają identycznie). Już teraz sam nie wiem... nowy czujnik trefny czy to jeszcze coś innego steruje tym ssaniem. Dzisiaj mechanior mi powiedział że za to odpowiada główny sterownik samochodu wraz z jednostką wykonawczą czyli w tym przypadku tylko i wyłącznie zespołem przepustnicy na podstawie odczytów temperatury z czujników. Już nie wiem co dalej... A zapomniałem o jednym: gazu nie posiadam.
  12. Hej! Podepnę się do tematu. W moim pasku mam taką dziwną przypadłość, że to "pseudo-ssanie" owszem posiadam, ale niestety nie zawsze. Raz się włącza a raz nie. Zauważyłem że najczęściej dzieje się to tylko w określonych warunkach, tzn. kiedy autko postoi przez noc w garażu to rano przeważnie "ssanie" się nie włącza (choć czasami owszem i nie zależy to od temp. na zewnątrz), natomiast kiedy postoi 4-6-10 godz (no po prostu całkowicie ostygnie) na dworze na parkingu to wtedy zawsze (!) się włącza. O co chodzi?! Co steruje tym ustrojstwem? Może ktoś wie. Coś ktoś podpowie. Może coś z wilgotnościa powietrza (?). Poprzednio w VectrzeB 1.6 16V też tak miałem.:umm Błędów na VAGu brak, czujnik temp. cieczy chłodzącej wymieniony, lambda kilka dni temu wymieniona (bo też mi dużo palił, nie tylko w mieście, teraz pojeżdżę to zobaczę bo nie mam MFA), przepływomierz wymieniony. Aha. Oczywiście kiedy nie włącza mi się to "ssanie" to nie włącza się też oczywiście wtórna pompa pneumatyczna ("suszarka"), a wraz ze ssaniem to pompa też się włącza (już teraz, bo miałem z nią kłopoty wcześniej)
  13. Hej! Potwierdzam to co napisał kolega basser. Ja również zrobiłem fotki jak już to cholerstwo (tzn. żaróweczkę) wyjąłem. Jak już się wie jak to wyjąć to rzeczywiście wydaje sie to być pikusiem. Zapodaję swoje fotki. Może komuś sie kiedyś przydadzą i zaoszczędzą kilkudziesięciu minut żmudnej straconej roboty okupionej litrami potu i tonami przekleństw.:ok
  14. Cyryl

    Alkoholowy Kącik Passata

    Wraz z żonką na pożegnanie weekendu: soplica + sok pomarańczowy, delikatna jazda... bajka... proste acz smaczne. Polecam!
  15. Cyryl

    Alkoholowy Kącik Passata

    No panowie, co tak słabo dzisiaj w kąciku alkoholowym? Nikt nie tankuje w poniedziałek? Co jest? A może nikt nie ma siły pisać???!!! Dalej, meldować się!!! Ja przyjmuję drugie "prawdopodobnie najlepsze piwo na świecie" (promocja w Biedce 2,19zł/szt - łatwe otwieranie - polecam) Czekam na kompanów. Żonka wymiękła już po pierwszym i teraz ściska się z Morfeuszem. A co tam, nie ma!:spie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności