sledziu Zgłoś #1 Napisano 14 Października 2010 Sprawa dotyczy nie paska a Gofra MK4 2000 r., silnik na pompie 110KM bodajże, skrzynia automat 4 biegowa. Objawy Na 4 lub 3 biegu przy jeździe ze stałą prędkością, np. 80 km/h obroty faluja gora dół o około 100 rpm. Błedów nie ma na kompie w silniku, był w skrzyni sporadyczny konwertera ale po skasowaniu już jakiś czas minął i sie nie pojawił. Co może być przyczyną?? Winna skrzynia czy np. dawka paliwa?? Czy cos innego? Dzieki z góry za podpowiedzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
byry007 Zgłoś #2 Napisano 14 Października 2010 Dziwnę że przy statycznej jeździe skaczą obroty tak jak by sprzęgło się ślizgało. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sledziu Zgłoś #3 Napisano 15 Października 2010 Jakies inne sugestie mile widziane Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość DanielS Zgłoś #4 Napisano 16 Marca 2011 Witam, mam ten sam problem, tylko w pasacie, reszta to samo. Jest ktoś co by pomógł???? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #5 Napisano 16 Marca 2011 Jakies inne sugestie mile widziane posprawdzaj wtyczki czujników skrzyni a skoro był błąd konwertera(sprzęgła jak mniemam) to może warto się temu przyjrzeć Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzysztof1979 Zgłoś #6 Napisano 16 Marca 2011 Witam ,panowie miałem ten problem:zecoa sprawdzil ktos ......przeguby wewnetrzne? umnie tak było-świetnie "udaja"uszkodzenie skrzyni:kumple Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
addasko Zgłoś #7 Napisano 16 Lipca 2011 witam mam takie male pytanko a wiec mianowicie wczoraj podczas jazdy po przejechaniu 600km zaczely mi obroty skakac na 1 , 2 i 3 biegu przy ostrej jezdzie dzis juz jest wszytko ok co to moze byc? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bakteria19 Zgłoś #8 Napisano 19 Lipca 2011 proponuje odłączyć przepływomierz. jeżel objawy ustąpią znay coś będzie z powietrzem i czujnikiem masy powietrza. oczywiście po odłączeniu przepływki silnik nie będzie miał praktycznie mocy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jedrek_TDI Zgłoś #9 Napisano 20 Lipca 2011 Koledzy miałem to samo z automacie 4 biegowym. Falowanie uwidoczniło się po przestawieniu skrzyni na tryb econo. Po wypłukaniu skrzyni i wymianie oleju cacy jak z fabryki. Nawet przy 1400 pod górkę nic nie drgnie Olej był już ciemny i prawdopodobnie zbyt niski poziom oleju w skrzyni. Okazało się, że uszczelka była wilgotna i miska lekko dokręcona. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość estin Zgłoś #10 Napisano 26 Lipca 2011 (edytowane) mam problem z obrotami przy b5 fl z 2005 r., przejechane 170 tys jakis czas temu przy wyprzedzaniu falowaly na czworce obroty. mechanik wtedy stwierdzil, ze sprzeglo powoli daje o sobie znac i musze liczyc sie wkrotce z wymiana. teraz , po ok 3 000 km, przy zimnym silniku, wrzucajac czworke, przy gazie do podlogi, obroty z trudem dochodza do 20 tys, a auto jedzie ok 80 km/h. to na pewno nie turbina, przy pierwszych trzech biegach w ogole nie czuc, zeby sprzeglo sie slizgalo, nie ma spadku mocy. po podlaczeniu do komputera, pokazalo blad przekazania mocy, niestety nie mam kodu, bo pracownik warsztatu nie spisal... blad wykasowany, auto troche pojezdzilo i juz sie nie pojawil. mechanik nie jest pewien co do slusznosc wymiany sprzegla, poniewaz objawy z problemem osiagniecia obrotow i spadkiem mocy nie wystepuja przy nizszych biegach, a dopiero od czworki. czy slusznie? bede wdzieczna za wszelkie sugestie pozdrawiam Edytowane 26 Lipca 2011 przez estin Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #11 Napisano 26 Lipca 2011 mam problem z obrotami przy b5 fl z 2005 r., przejechane 170 tysjakis czas temu przy wyprzedzaniu falowaly na czworce obroty. mechanik wtedy stwierdzil, ze sprzeglo powoli daje o sobie znac i musze liczyc sie wkrotce z wymiana. teraz , po ok 3 000 km, przy zimnym silniku, wrzucajac czworke, przy gazie do podlogi, obroty z trudem dochodza do 20 tys, a auto jedzie ok 80 km/h. to na pewno nie turbina, przy pierwszych trzech biegach w ogole nie czuc, zeby sprzeglo sie slizgalo, nie ma spadku mocy. po podlaczeniu do komputera, pokazalo blad przekazania mocy, niestety nie mam kodu, bo pracownik warsztatu nie spisal... blad wykasowany, auto troche pojezdzilo i juz sie nie pojawil. mechanik nie jest pewien co do slusznosc wymiany sprzegla, poniewaz objawy z problemem osiagniecia obrotow i spadkiem mocy nie wystepuja przy nizszych biegach, a dopiero od czworki. czy slusznie? bede wdzieczna za wszelkie sugestie pozdrawiam tu sprawdź przepływkę i czy nie łapie lewego powietrza w dolot oraz czy wszystkie węże i wężyki są ok i na swoim miejscu (nie mogą tylko wyglądać muszą być ok) P.S. Nieźle go wkręcasz do 20 tys obr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach