[B5] Bulgotanie, przelewanie sie wody? albo kamyczki..;)

[zyggy]

Dodam tylko, że do odpowietrzania producent przewidział sprytną dziurkę na jednym z węży nagrzewnicy.

[Chworz]

Dodam tylko, że do odpowietrzania producent przewidział sprytną dziurkę na jednym z węży nagrzewnicy.

O tym pisałem :dobrze

[rogerm]

- można szukać, a co do testu na CO2 w ukł. chłodzenia, to niestety dwa razy robiłem i nic. Albo test to bani, albo wykonawca, uważam go za mało miarodajny, no chyba, że bulgocze w całym układzie chł. to już nawet testu nie trzeba.

 

Dla tego pisałem że test na obrotach robić .. tak jak bodajże na 8 stronie tego wątku pisał PrzemasF u niego 2 razy nic nie wyszło - dopiero na obrotach stwierdzono co2

[zyggy]

U nie na obrotach także nic nie wyszło.

[rogerm]

W takim razie wygląda na to że w dieslach ten test na CO2 nie jest miarodajny :dupablada

[zyggy]

W takim razie wygląda na to że w dieslach ten test na CO2 nie jest miarodajny

- chyba tak. Niby ten płyn ma się inaczej zabarwić w benzyniaku a inaczej w dieslu, no ale jak widać nie jest to skuteczne

[sieran]

 

napisz prosze w jaki sposób dobrze odpowietrzyć

bo podobno układ sam się odpowietrza

[rogerm]

Pisałem o tym na 10 stronie tego wątku i ktoś inny też pisał wystarczy poczytać !!

 

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?p=979846#post979846

[zyggy]

No to nie będę się powtarzał

[Karolu!]

dopadlo chyba mnie rowniez, nie wiem czy nie ubywa minimalnie plynu i oczywiscie bulgotanie na zimnym silniku...

Spodziewac sie najgorszego? Czy jesli juz dojdzie do naprawy to robi sie od razu 2 glowice? jak sprawdzic w ktorej poszla uszczelka?

Kolejny (chyba) objaw: na rozgrzanym silniku po odkreceniu korka podnosi sie poziom wody i slychac przez chwile jak syczy, czy to normalne?Sprawdzalem w q7 3.0 tdi, po odkreceniu tez slychac jest lekkie syczenie przez chwile...

w8- bedzie wydatek...

Edytowane 17 Listopada 2010 przez Karolu!

[chmielo]

witam u mnie podobnie na początku pracy silnika(jak chłodny) bulgocze.Z tym, że zaczęło się to dopiero po wymianie termostatu na nowy ("wheler" bodajże) na starym oryginalnym nic takiego nie występowało.W poprzednim aucie jak wymieniałem termostat to miał na kołnierzu dziurkę odpowietrzającą(zakładany odpowiednio aby nie zapowietrzał się układ) wheler nie miał teraz tej dziurki i myślę, że dlatego tak bulgocze. szkoda że od razu po wymianie wyrzuciłem stary termostat to bym sprawdził czy też miał dziurkę do odpowietrzania, może w tym tkwi problem .

dodam iż nic nie ubywa i nic nie przybywa oleju tudzież płynu

Edytowane 17 Listopada 2010 przez chmielo

[mebelman]

U mnie żadnej dziurki nie było - na zdjęciu jest oryginał i Wahler, ale też po wymianie zacząłem mieć problemy z bulgotaniem chociaż ostatnio tego nie słyszę.

[Karolu!]

wczoraj przy nagrzanym silniku odkrecilem korek ze zbiorniczka, dodawalem gazu ale nie bulgotalo w zbiorniczku oraz nie wywalalo wody. Dodam jeszcze ze idac za wskazowkami z foum:), wyciagnolem bagnet( nie dymilo nic)...Sam juz nie wiem co myslec, pojade chyba na analize spalin..

[oli2008]

A ja po prosto mam (niedługo je wymienię) przetarte przewody nagrzewnicy

 

Uploaded with ImageShack.us

płynu leję litrami w nagrzewnicy chlupie,przelewa się i co tylko jeszcze.Miałem już uszczelkę wymieniać to byłby zonk

Edytowane 18 Listopada 2010 przez oli2008

[Weso]

u mnie takie bulgotanie zaczelo sie po wymianie termostatu, ale tylko na wyzszych obrotach, przy normalnej jezdze nic sie nie dzieje

[Majcin]

Pisałem o tym na 10 stronie tego wątku

Marcin, następnym razem nie pisz o stronach tematu (u mnie caly temat ma 6stron) pisz nr postów albo linki tak jak zrobiłeś

[rogerm]

Ok. zapomniałem o tym

 

A jeśli bulgotanie zaczęło się po wymianie termostatu, to raczej na bank zapowietrzony układ.

 

Karolu! a co ma bagnet do układu chłodzenia ?? Nie rozumiem. Przedmuchy na uszczelce mogą być np: między komorą spalania a układem chłodniczym (wtedy mamy ciśnienie w układzie chłodniczym).

 

Jeśli mamy olej w chłodziwie lub na odwrót to uszczelka puszcza między tymi dwoma układami.

 

Jeśli zaś puszcz ciśnieni do oleju to mogą być przedmuchy na uszczelce albo na pierścieniach.

[Karolu!]

brak oleju w zbiorniczku, poziom oleju nie zwieksza sie, mam rozumiec ze ma byc calkowity brak cisnienia w ukladzie? Ogrzewanie rowniez dziala w 100%....Moze uklad zapowietrzony?Chodzili mi koelga ze oprocz lekkiego cisnienia nie mam zadnych innych objawow...

[zyggy]

Chodzili mi koelga ze oprocz lekkiego cisnienia nie mam zadnych innych objawow...

Lekkie ciśnienie jest zawsze. U mnie jak ciśnienie z cylindra szło do układu chł. to węże miałem rozdęte jak balony.

[Chworz]

Mechanik sprawdzając u mnie, kazał mi kilka razy przygazować. W tym czasie on stał i trzymał rękę na przewodzie do chłodnicy. W czasie gazowania przewód twardniał, co miało świadczyć o padniętej uszczelce. Tylko że u mnie oprócz objawów przelewania występowało lub brakowało ogrzewania.

Ja bym odpowietrzył nagrzewnice jak należy przy ciepłym silniku i problem powinien ustąpić. A jeżeli nie - dobry mechanik zdiagnozuje za free. Przynajmniej mi tak zrobił.