Zrzucenie paska wieloklinowego

[nimmid]

Koledzy, coś mi hałasuje jak silnik pyka na wolnych obrotach. Potrzebuję zrzucić pasek wieloklinowy i zobaczyć co to może być.

Jak najprościej można zrzucić ten pasek? Próbowałem podważyć rolkę, ale ni hu hu:/ Macie jakiś sprawdzoną metodę?

[jarcun]

ja szczypcami łapię za ramię napinacza przy plastikowej rolce odciągam napinacz i kiedy pasek się zluzuje zsuwam z alternatora

[wojta]

ja szczypcami łapię za ramię napinacza przy plastikowej rolce odciągam napinacz i kiedy pasek się zluzuje zsuwam z alternatora

napinacz mozna zablokowac z boku ma dziurke w ktora cos wloz i zablokuj po ponownym zalozeniu rozblokujesz rolke i przy zakladaniu nie bedziesz mial problemu zanim go zrucisz zrob sobie crysunek lub zdjecie bys wiedzial jak pasek szedl bys postu nie zakladal jak on byl zalozony

[nimmid]

ja szczypcami łapię za ramię napinacza przy plastikowej rolce odciągam napinacz i kiedy pasek się zluzuje zsuwam z alternatora

 

Masz na myśli takie zwykłe odgięte szczypce?

napinacz mozna zablokowac z boku ma dziurke w ktora cos wloz i zablokuj po ponownym zalozeniu rozblokujesz rolke i przy zakladaniu nie bedziesz mial problemu zanim go zrucisz zrob sobie crysunek lub zdjecie bys wiedzial jak pasek szedl bys postu nie zakladal jak on byl zalozony

 

Dzięki za hint, tak zrobię

[jarcun]

no mam na myśli taką zwykłą żabkę , zawsze tak robie i nie mam problemów