Skocz do zawartości
aron20000

Stukające zawory Polo 1.4 AEX 98r. na zimnym silniku

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wymieniłem silnik w polo ( jak w temacie). Po zamontowaniu silnika nalaniu świeżego oleju Lotos 10W (półsyntetyk) po odpaleniu cykało niemiłośiernie czekałem ok. 10 - 15 min. aż auto się zagrzało włączył się wentylator, w końcu przestało cykać i ucichło. Jak się poczeka ok. 1 godzinę od odpalenia, to po ponownym odpaleniu znów cyka na zimnym ok. 2 min. (więc dużo krócej) potem ucicha. Po wymianie popychaczy na moje ze starego silnika (w którym było w porządku) jest tak samo. Może trzeba troche pojeździc, żeby te popychacze odpowiednio sie napełniły i ich zaworki zaczęły działać, czy raczej to nie pomoże. Co może być przyczyną?

 

Sprawdzałem dokładnie czas po jakim ucichają popychacze jest to ok. 1,5 minuty, to chyba stanowczo za długo, a żeby zaczęły dzwonić wystarczy poczekać do powtórnego odpalenia auta ok. 20 minut.

 

Filtr oleju wymieniłem ze starego silnika, bez zmian. U mnie właśnie 10W został zalany. Może faktycznie powinien być minerał, obiło mi się o uszy, że olej mineralny jest lepszy od syntetyków, z powodu zawartości siarki i smoły (lepsze właściwości smarujące) wbrew powszechnej opinii, oczywiście lepsze dla silnika, nie koniecznie dla ekologii, syntetyki dobre jedynie do nowych silników, dopóki nie zacznie im szkodzić. Może faktycznie spróbować minerała.

 

Rozebrałem misę, pompa oleju wygląda w porządku (przynajmniej wzrokowo), a mechaniory, no cóż, mówią podobnie lub nawet mniej, żeby wymieniać popychacze (podmieniałem je ze starego silnika), może pompa oleju, a może zawory. Może zaryzykować kupno oleju mineralnego? Przegonię tego mojego sprzęcika, jeśli nie pomoże to sam nie wiem. Reklamować ten kupiony silnik?

 

Wiem, że tutaj są osoby, które mogłyby mi pomóc w rozwiązaniu tego problemu. Pozdrawiam wszystkich i czekam na wskazówki.

Edytowane przez aron20000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a uszczelke pod kolektorem wydechowym masz dobrą ? nie przepuszcza ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brakuje jednej szpilki, ukręciłem przy dokręcaniu. Ale sprawdzałem i nie czuć żeby gdzieś przepuszczało, raczej jest szczelnie, ponieważ posmarowałem dodatkowo pastą wysokotemperaturową, taką na kolektory, tłumiki. Poważnie nieszczelny kolektor wydechowy może dawać takie objawy? Po 1,5 minuty od odpalenia wszystko ucicha i jest dobrze, gdyby był nieszczelny kolektor to chyba odgłos cykania szklanek byłby cały czas, nawet po rozgrzaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Brakuje jednej szpilki, ukręciłem przy dokręcaniu. Ale sprawdzałem i nie czuć żeby gdzieś przepuszczało, raczej jest szczelnie, ponieważ posmarowałem dodatkowo pastą wysokotemperaturową, taką na kolektory, tłumiki. Poważnie nieszczelny kolektor wydechowy może dawać takie objawy? Po 1,5 minuty od odpalenia wszystko ucicha i jest dobrze, gdyby był nieszczelny kolektor to chyba odgłos cykania szklanek byłby cały czas, nawet po rozgrzaniu.

 

 

mialem kiedys tez taki przypadek na warsztacie i po splanowaniu kolektora ( poniewaz był delikatnie krzywy ) i wymianie uszczelki problem znikł wiec moze u ciebie tez tak jest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności