sprzedaż auta.

[Iwan1985]

Witam,

Znalazłem kupca na auto i problem jest w tym, że on chce go kupić na kredyt i formalności mają wyglądać tak: oddaje auto do komisu (stają sie właścicielem auta żeby wystawić fv bo ona jest potrzebna do kredytu podobno) on go bierze od nich na raty i z tego co zrozumiałem bank przelewa pieniądze na konto komisu. Moje pytania co do tego są takie: jaka mam pewność, że komis potem odda mi pieniądze? czy jest opcja taka, że nie będzie ani pieniędzy ani samochodu? czy może być tak, że bank przeleje pieniądze na moje konto?

Jeśli ktoś się zna na takich rzeczach to proszę o pomoc i o jakieś podpowiedzi

[Kuczi]

_zlydzial1

 

jaka mam pewność, że komis potem odda mi pieniądze?

 

Wstawiasz auto do komisu tak jak powinno to się odbyć, podpisujesz z komisantem papierki że je wstawiłeś, ustalacie cenę jaka chcesz za auto i tyle. Komisant się dogaduje z kupującym a Ty czekasz na pieniądze i tyle

[Iwan1985]

tak jak piszesz to by wszystko ładnie wyglądało ja mam obawy z takiego powodu, że słyszałem różne historie o komisach np taką, że ktoś oddaje auto jest pewność, że komis sprzedał auto jak gość się zgłosił po pieniążki to oni mowili ze sprzedane ale ktoś go zwrócił i dalej go trzymają i nie było pieniedzy po prostu moi znajomi mają złe zdanie o komisach o stąd moje obawy. Czy jest opcja że bank przelewa pieniądze na moje konto?

[mielke]

bank przeleje kase na konto komisu a a komis wedle podpisanej z toba umowy przeleje na twoje

[Kuczi]

Czy jest opcja że bank przelewa pieniądze na moje konto?

 

Tak, jest taka opcja. Nie musisz tego robic przez komis. Klient jak bierze kredyt samochodowy podaje jakie auto chce kupić, jego VIN rok produkcji itd. Jak juz dostanie kredyt to bank przelewa pieniądze na wskazane konto przez niego a Ty wydajesz samochód

[Iwan1985]

kuczlaw tak właśnie miało być na początku ale gość, który załatwia kredyt powiedział kupującemu, że musimy przepuścić auto przez komis bo jest potrzebna faktura której ja nie moge wystawić jako osoba prywatna i dlatego ta sprawa mi śmierdzi i się obawiam.

[Asia]

Nie wiem co to za bank, ale jak ja kupowałam swojego paska to kaska z kredytu miała wpłynąć bezpośrednio na konto sprzedającego. Ten się jednak nie zgodził, gdyż auto musiało być zarejstrowane na nas, żeby bank uruchomił kredyt. Dodatkowym problemem było to, że pasek był sprowadzony. Zdecydowaliśmy się w końcu spieniężyć inne inwestycje i zapłacić sprzedającemu gotówką, a kredyt bank przelał nam na nasze konto. Od nas nie wymagano faktury, wystarczyła umowa kupna-sprzedaży. Dlatego ja na Twoim przypadku byłabym ostrożna. Powodzenia:)

[Gość maslog]

Dlatego ja na Twoim przypadku byłabym ostrożna

Proszę nie pisz w ten sposób bo wprowadza to niepewność w sprzedającym, tu:Łukasz

Wstawiasz auto do komisu tak jak powinno to się odbyć, podpisujesz z komisantem papierki że je wstawiłeś, ustalacie cenę jaka chcesz za auto i tyle. Komisant się dogaduje z kupującym a Ty czekasz na pieniądze i tyle

Tu zostało w zasadzie opisane wszystko. To powszecha i częsta praktyka. Osobiście sam sprzedawałem w ten sposób auto jak i kupowałem choć nie potrzebowałem faktury.

Czemu ludzie tak robią???

To proste.

Komis za taką operację bierze (zależy od właściciela) powiedzmy 300zł. Kupując auto za 30tyś z rąk prywatnych musisz zapłacić podatek 2%. więc = 600zł. Robiąc to przez komis oszczędzasz 300zł -czyli całkiem sporo.( nie płacimy już podatku 2%)

Podstepu w zasadzie nie ma żadnego. No chyba że jakiś strasznie trefny komis trafisz. Dla bezpieczeństwa możesz sobie go wybrać sam ( chyba) bo nie wiadomo jak z kredytem będzie. Ale nie powinno być problemu

[Asia]

Nie mam zamiaru zniechęcać do takiej formy sprzedaży auta:) jest tu jednak więcej formalności, których trzeba dopilnować i na to chcę zwrócić uwagę. W końcu wszystko jest dla ludzi:D

Komis za taką operację bierze (zależy od właściciela) powiedzmy 300zł. Kupując auto za 30tyś z rąk prywatnych musisz zapłacić podatek 2%. więc = 600zł. Robiąc to przez komis oszczędzasz 300zł -czyli całkiem sporo.( nie płacimy już podatku 2%)

Podstepu w zasadzie nie ma żadnego.

Komis jest bardzo dobrym pomysłem. Życzę powodzenia w sprzedaży:)

[piotrek19854]

u mnie tez dzwonil z komisu ze niby ludzie chca moje auto kupic i mam auto mu dostarczyc (komis ze szczytna) i za pieniedzmi mam czekac ,wiec sie nie zgodzilem na taka sprzedaz

[Gość maslog]

u mnie tez dzwonil z komisu ze niby ludzie chca moje auto kupic i mam auto mu dostarczyc

No to podejzana sprawa. Trochę to dziwne bo jak chcesz kupić auto które sobie upatrzyłeś u kogoś to kontaktujesz się z nim? czy z jakimś komisem?

wiec sie nie zgodzilem na taka sprzedaz

I dobrze zrobiłeś

[MISKO]

jak ja sprzedawałem auto to żeczywiście mósiałem oddać go do komisu ,ale to bank przelał kase na moje konto

[lofi]

jak ja sprzedawałem auto to żeczywiście mósiałem oddać go do komisu ,ale to bank przelał kase na moje konto

jak ja sprzedawałem auto to żeczywiście mósiałem oddać go do komisu ,ale to bank przelał kase na moje konto

 

BOŻE CHROŃ KRÓLOWĄ