Skocz do zawartości
pobs

ZAGRANICZNY OFF TOPIC - czyli rozmowy o wszystkim

Rekomendowane odpowiedzi

Po pracy :dobrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podeślij dane na PW

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
za grandsa, bellsa czy inne tego typu tez musisz zaplacic 16-17 bez promocji.
u ciapka zawsze po 13

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Podeślij dane na PW

 

poszło :dobrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jedzie ktoś pod koniec września do polsza samochodem??? Może by jakiś konwój zorganizował ja z Edinburgh do dover I az do Krynicy???

A nie lepiej promem z Newcastel do Amsterdamu? po co gonic 800km do promu jak do Newcastel masz 200km i masz kabine mozesz sie przespac i wogole

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A nie lepiej promem z Newcastel do Amsterdamu? po co gonic 800km do promu jak do Newcastel masz 200km i masz kabine mozesz sie przespac i wogole
z ciekawości jak to wychodzi cenowo?bo ja mieszkam 15 km od newcastle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy ktos z Was korzystal z air condition cleanera? jakis marki/doswiadczenia?

od kilku dni zaczal wydobywac sie przykry zapach z nadmuchow, zima etc bylo ok a tu nagle koopa. sprawdzilem kratke dolotowa powietrza i nie tam zadnych zdechlych mysz ani nic podobnego jedynie kilka sychych lisci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
z ciekawości jak to wychodzi cenowo?bo ja mieszkam 15 km od newcastle
zalezy od miesiaca naj drozej na wakacje oczywiscie ja w tam tym roku jechalem w czerwcu zaplacilem 330£ w obie strony wiec cena spoko znajomy byl w marcu zaplacilem 220£ w obie strony trzeba opserwowac ceny I mozna wyrwac za Mala kase

 

czy ktos z Was korzystal z air condition cleanera? jakis marki/doswiadczenia?

od kilku dni zaczal wydobywac sie przykry zapach z nadmuchow, zima etc bylo ok a tu nagle koopa. sprawdzilem kratke dolotowa powietrza i nie tam zadnych zdechlych mysz ani nic podobnego jedynie kilka sychych lisci.

Ja w PL ostatnio kupilem granat I sie spisal dobrze :) ale tu niewiem czy jest dostepny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwa razy do roku psikam i jest spokój. Kupuje różnych firm, z końcówkami które wtykam we wlot powietrza przy włączonym nawiewie. Kiedyś użyłem w omedze jeszcze taki który się stawia na podłodze, włącza obieg zamknięty i zostawia na 10 minut. Też zadziałał.

Wszystkie te preparaty zadziałają jeśli parownik nie jest zbyt zasyfiony. Najlepiej stosować je systematycznie, zanim wystąpią objawy.

I to że właśnie teraz zaczęło brzydko pachniec to też normalne-po zimie zacząłes bardziej używać klimy i na parowniku zaczęły rozwijać się grzyby powodujący ten zapach.

Spray powinien załatwić sprawę. Właśnie też muszę zamówić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to kupuje jakis z dluga rurka zeby dotrzec wszedzie. oprocz kratek gdzie psikac, w filtr, we wlot powietrza??

nigdy jeszcze w zadnym samochodzie mi tak sie nie stalo, w pasku co prawda mialem raz servis klimy robiony ale nigdy mi sie tak nie stalo.

klime uzywam z glowa- zanim wylacze silnik klima jest wylaczona ok kilometra przed domem zeby pary sie pozbyc no ale jakos sie stalo wiec bede dzialal.

dzieki za porade

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lisku to mam dla ciebie rade

 

kup online 4 te o,7

4x16=64

czyli rachunek jest większy niż 60

 

w okienku promocyjnym wpisz

 

VJD7 TN4D KKV9

 

da ci to

-12 pandziorów

 

oczywiście działa to tylko z pierwszymi online zakupami ale kto ci szkodzi założyć następny adres email lub zrobić zakupy na kogoś xxxx a zapłacić swoja kartą

 

 

 

http://www.diy.com/nav/fix/power-tools/drilling-screwdriving/drilling/Bosch-Lithium-Ion-Drill-Driver-Li-14-4V-12317532?skuId=12838238&ecamp=Aff-47868&noCookies=false

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A nie lepiej promem z Newcastel do Amsterdamu? po co gonic 800km do promu jak do Newcastel masz 200km i masz kabine mozesz sie przespac i wogole

 

Czas przez połowę a poza tym pomysł na konwój mi wpadł. ... chopaki mogą s sięie włączyć po drodze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki padłem normalnie. Właśnie wymontowałem moją termostatyczną baterię prysznica i tak zacząłem przeglądać ebaya czy czasem nie m jakiej nie drogiej, albo choć nowego cartridga i trafiłem na super zaawansowany technologicznie zestaw prysznicowy...Normalnie padłem:

http://www.ebay.co.uk/itm/NEW-Technology-a-Minimal-Thermostatic-Mixer-Shower-Unit-Easy-Installation-/300896947360?pt=UK_Bathroom_Mats_Rugs&hash=item460edb0ca0

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czas przez połowę a poza tym pomysł na konwój mi wpadł. ... chopaki mogą s sięie włączyć po drodze...
no ja jade we wrzesniu ale na poczatku samym i na Newcastel-Amsterdam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to kupuje jakis z dluga rurka zeby dotrzec wszedzie. oprocz kratek gdzie psikac, w filtr, we wlot powietrza??

nigdy jeszcze w zadnym samochodzie mi tak sie nie stalo, w pasku co prawda mialem raz servis klimy robiony ale nigdy mi sie tak nie stalo.

klime uzywam z glowa- zanim wylacze silnik klima jest wylaczona ok kilometra przed domem zeby pary sie pozbyc no ale jakos sie stalo wiec bede dzialal.

dzieki za porade

Dlatego, że osuszasz parownik przed wyłączeniem to nie miałeś wcześniej smrodku. Ja za bardzo lubię chłodek i mam włączoną klimę cały czas, więc bez psikania przynajmniej raz w roku zapach by wrócił. Psikając dwa razy do roku, na wiosnę i na jesieni problem nie występuje wogóle mimo nie wyłączania klimy w ogóle ;)

Generalnie na każdym preparacie masz instrukcję i według niej postępujesz. Ja robię tak - wyciągam filtr p.pyłkowy, otwieram wszystkie okna, na wyłączonym nawiewie wpycham rureczkę przez łopatki wentylatora jak najdalej i psikam przez chwilę. Potem włączam nawiew na maxa, ale bez grzania i chłodzenia i psikam centralnie w środek wentylatora - on to zasysa wszystko do środka. Tak robię przez jakiś czas. Potem włączam obieg zamknięty, nawiew na maxa i psikam w miejsce gdzie wentylator zaciąga powietrze z kabiny. Zostawiam na jakiś czas włączony nawiew. Nadmiar środka spłynie odpływem z parownika, może też trochę pochlapać z kratek. Mimo, że nie które preparaty mają zalecenie aby psikać w kratki, ja tego nie stosuję, bo dezynfekcja i tak następuje razem z wydmuchiwanym środkiem i powietrzem, a istnieje ryzyko zalania np radia w przypadku nawiewów na konsoli.

Najlepiej wymienić też filtr p.pyłkowy po tym. W zeszlym roku do paska na carparts4less zwykły kosztował z przesyłką 3.50, a węglowy 5f.

Kupując patrz, żeby nie kupić jakiegoś malutkiego - najlepiej 500ml. Często takie są na dwa użycia lub jedno porządne.

Tak zwane bombki co Ci pisałem tez działają całkiem nie źle - w omie zaczęło śmierdzieć i taki załatwił sprawę idealnie i bez wysiłku. Nie wiem, czy teraz nie kupię takich dwóch - widziałem na ebayu w cenie chyba ok 8f za dwie, czyli jak znalazł na dwa auta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chłopaki padłem normalnie. Właśnie wymontowałem moją termostatyczną baterię prysznica i tak zacząłem przeglądać ebaya czy czasem nie m jakiej nie drogiej, albo choć nowego cartridga i trafiłem na super zaawansowany technologicznie zestaw prysznicowy...Normalnie padłem:

http://www.ebay.co.uk/itm/NEW-Technology-a-Minimal-Thermostatic-Mixer-Shower-Unit-Easy-Installation-/300896947360?pt=UK_Bathroom_Mats_Rugs&hash=item460edb0ca0

 

patryk to kupuj , montuj i opisz wrażenia :haha

 

no co sie dziwisz - po tych angielskich matołach można sie wszystkiego spodziewać

 

u mnie w pracy razem ze zwiąkami weszliśmy w układ któery zabrania przychodzić do pracy pijanym lub naćpanym, i ledwo wszedł w życie gość przyszedł pijany ( tylko 6 x 0,5 stella ) wypił i myślał że nic mu nie jest

wiec w wydychanym miał troche do tego wzieli go na test i jeszcze okazało sie że w moczu też miał coś

 

stracił robotę i jeszcze zdziwiony bo myślał że jak poprzedniej nocy bo miał wolne i zażywał to nic nie wykaże :debil

 

ja sam lubiłem sobie holenderskiego skręta usmażyć ale w dzisiejszych czasach gdzie o prace coraz trudniej trzeba było wybrać priorytety , wiec wybrałem prace bo mam dość dobrą i naprawdę nie mam powodu do narzekania

 

 

panowie mam pytanko - pochwalcie sie jak daleko mieszkacie od miejsca w którym pracujecie, chciałbym wiedzieć orientacyjnie ile mill macie do pracy

 

szukam domu do kupna i trafiłem na ładną chałpke 3 bed, całkowicie nową ale 23 mile od pracy i zastanawiam sie czy nie lepiej poszukać czegoś bliżej , tylko ceny tutaj o 30-40 % w góre

Edytowane przez TheBrave

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
panowie mam pytanko - pochwalcie sie jak daleko mieszkacie od miejsca w którym pracujecie, chciałbym wiedzieć orientacyjnie ile mill macie do pracy

Jakąś minutę drogi autem...Rowerem ze dwie, na piechotę z 5...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jakąś minutę drogi autem...Rowerem ze dwie, na piechotę z 5...

 

 

no to na śniadanko możesz do domku wpaść !

 

 

1333750862_2178.png

Edytowane przez TheBrave

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Między innymi dlatego tak ciężko zmienić mi robotę...Choć już coraz bardziej mi dokucza mimo plusów - wczoraj wpadli na pomysł, że nie można już w krótkich spodenkach przychodzić, bo w metalschopie się parę osób pocięło blachami (ale odkrycie - jakim cudem tam wogóle to było dozwolone? ) to wprowadzili zakaz w całej firmie idioci...No bo my w magazynie też się kartonikami potniemy...

 

---------- Dodano o 17:17 ---------- Poprzednia wiadomość o 17:16 ----------

 

no to na śniadanko możesz do domku wpaść !

Tak właśnie robię ;) Kiedyś to był jedyny czas kiedy się z żoną widziałem w ciągu dnia, od kiedy jest chora i nie pracuje to już po prostu z przyzwyczajenia i wygody. Dlatego też autem jeżdżę:wstyd

 

---------- Dodano o 17:18 ---------- Poprzednia wiadomość o 17:17 ----------

 

patryk to kupuj , montuj i opisz wrażenia

 

no co sie dziwisz - po tych angielskich matołach można sie wszystkiego spodziewać

 

u mnie w pracy razem ze zwiąkami weszliśmy w układ któery zabrania przychodzić do pracy pijanym lub naćpanym, i ledwo wszedł w życie gość przyszedł pijany ( tylko 6 x 0,5 stella ) wypił i myślał że nic mu nie jest

wiec w wydychanym miał troche do tego wzieli go na test i jeszcze okazało sie że w moczu też miał coś

 

stracił robotę i jeszcze zdziwiony bo myślał że jak poprzedniej nocy bo miał wolne i zażywał to nic nie wykaże

Masakra z nimi normalnie...

 

---------- Dodano o 17:19 ---------- Poprzednia wiadomość o 17:18 ----------

 

U nas jakby tak z alkometrem wpadli to też by było wesoło...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności