gringo105 Zgłoś #21 Napisano 7 Stycznia 2010 A ja tak miałem kiedyś w opelku, zjeżdziłem wszystkich gazowników w Lublinie, każdy chciał coś wymieniać za koszmarne pieniądze aż trafił się taki co zamiast gadać i "chybać" wziął wkrętak w garść i odkrył że silnik krokowy dawkujący gaz stoi w miejscu, wstawił mi zawór "ręczny" ze śrubą i kazał znależć kogoś kto zaprogramuję sterownik lambda jeżdziłem wtedy na AL-700. Po programowaniu chodził miodowo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
druidionin Zgłoś #22 Napisano 18 Stycznia 2010 Skoro ten gazownik nie mógł wyregulować parownika, to za pewne źle dobrana mieszanka przez co silnik nie dostaje na jałowym tyle mieszanki ile potrzebuje... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Morales88 Zgłoś #23 Napisano 20 Lutego 2010 Witam mam taki problem. kilka miesiecy temu zalozylem sekwencyjny gaz do passata b5 1.6. Instalacja jest na gwarancji ale serwis doprowadza mnie juz do szalu. samochod przy wyzucaniu na luz gasnie (na gazie) nie za kazdym razem ale zdaza sie to dosc czesto, czasem tez skacza obroty (przy zrzuceniu na luz) spadaja praktycznie do zera i zaraz podskakuja, na benzynie samochod chodzi normalnie zdazy mu sie bardzo zadko ze skocza obroty ale to jedynie do okolo 800 obrotow i zaraz wracaja. przepustnica byla czyszczona i adaptowana. jak jezdze do serwisu gazu to podlancza go pod laptopa cos popszestawia i mowi ze teraz bedzie dobrze, chcialem go tam zostawic i powiedziec ze maja robic az naprawia ale boje sie zostawic im samochod. pytanie czy to wina gazu (ktos mi mowil ze moze byc cos tak zle umieszczone i gaz sie cofa i samochod gasnie) czy moze jest jakas inna przyczyna a poprostu na gazie jest bardziej czuly niz na benzynie i gasnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach