Całkowity koszt rejestracji auta

[mielke]

blachy to tablice rejestracjne próbne potocznie do dostania w WK

[Nord]

to akurat wiem, sorry źle sformułowałem pytanie.. Chodziło mi o "czerwone napisy" ?

[mielke]

to akurat wiem, sorry źle sformułowałem pytanie.. Chodziło mi o "czerwone napisy" ?

no to kolor liter wytłoczonych na tych blachach np C1 C000

[bolo02]

Możesz też zakupić tablice celne na 5 dni koszt 100ojro - http://kurzzeitkennzeichen.pl/

 

tablice żółte w niemczech kupujesz w zależności od kogo bierzesz za 20-30 euro, zakładasz i jedziesz ,kiedyś potrzebny był przegląd teraz nie ,masz umowe ,brif ,wymeldowanie i oczywiście papierek na tablice i gonisz do polski

 

jak robisz pierwszy przegląd w polsce to ściągasz tablice i na przegladzie pisze ci ze auto bez tablic i masz zgłowy urzad komunikacji nikt nie pyta wtedy o numery , ja na tablicach zajechałem na przeglad przed wjazdem zdjołem tablice i poszlo , wyjezdzasz zakładasz ,przeglad chowasz i jedziesz do domu, a jak juz masz swistek przegladu to nikt nie puya jak ono sie znalazło w polsce

Edytowane 23 Lutego 2011 przez bolo02

[mielke]

tablice żółte w niemczech kupujesz w zależności od kogo bierzesz za 20-30 euro, zakładasz i jedziesz ,kiedyś potrzebny był przegląd teraz nie ,masz umowe ,brif ,wymeldowanie i oczywiście papierek na tablice i gonisz do polski

 

jak robisz pierwszy przegląd w polsce to ściągasz tablice i na przegladzie pisze ci ze auto bez tablic i masz zgłowy urzad komunikacji nikt nie pyta wtedy o numery , ja na tablicach zajechałem na przeglad przed wjazdem zdjołem tablice i poszlo , wyjezdzasz zakładasz ,przeglad chowasz i jedziesz do domu, a jak juz masz swistek przegladu to nikt nie puya jak ono sie znalazło w polsce

ale kolegi auto jest już dwa lata po wyrejestrowaniu w Austrii (podobno) więc raczej to nie przejdzie chyba

[bolo02]

wiem czytałem i wogóle nie pchał bym sie w to auto, za dużo w tym przypadku nie wiadomych ,pisałem ogólnie jak teraz jest z tablicami i sciąganiem autka z zagranicy,

[mielke]

wiem czytałem i wogóle nie pchał bym sie w to auto, za dużo w tym przypadku nie wiadomych ,pisałem ogólnie jak teraz jest z tablicami i sciąganiem autka z zagranicy,

no ja też nie to śmierdzi na kilometr kryminałem

a to co ty podałeś to jest ok ale jak teraz jedziesz po auto i ono jest teraz wyrejestrowane tam (np Niemcy czy Austria itp)a ty od razu je tu rejestrujesz

[bolo02]

a to co ty podałeś to jest ok ale jak teraz jedziesz po auto i ono jest teraz wyrejestrowane tam (np Niemcy czy Austria itp)a ty od razu je tu rejestrujesz

 

 

nie zabardzo teraz kumam o co ci chodzi z tym ""od razu je tu rejestrujesz""" ale jak sprowadzasz auto too zeby je zarejstrować w polsce musisz mieć przeglad i reszte tych powalonych papierków, jak sprowadzasz na zyczenie klijeta i chce miec przygotowane do rejestracji to mu to robisz ,jesli nie to sprzedajesz auto tak jak przyprowadziłes i tyle a reszte sobie sam załatwia,a i jak bierzesz auto z zagranicy to ono musi miec wymeldowanie inaczej nie moze być

[mielke]

nie zabardzo teraz kumam o co ci chodzi z tym ""od razu je tu rejestrujesz""" ale jak sprowadzasz auto too zeby je zarejstrować w polsce musisz mieć przeglad i reszte tych powalonych papierków, jak sprowadzasz na zyczenie klijeta i chce miec przygotowane do rejestracji to mu to robisz ,jesli nie to sprzedajesz auto tak jak przyprowadziłes i tyle a reszte sobie sam załatwia,a i jak bierzesz auto z zagranicy to ono musi miec wymeldowanie inaczej nie moze być

Z tym "od razu je tu rejestrujesz" to chodziło mi o to że po sprowadzeniu rejestrujesz a nie tak jak u kolegi auto 2 lata wyrejestrowane w Austrii i dopiero rejestracja w Polsce teraz

Rozumiesz ??

[bolo02]

Z tym "od razu je tu rejestrujesz" to chodziło mi o to że po sprowadzeniu rejestrujesz a nie tak jak u kolegi auto 2 lata wyrejestrowane w Austrii i dopiero rejestracja w Polsce teraz

Rozumiesz ??

 

 

kumam kumam teraz, zgadza sie auto dwa lata temu wymeldowane,przez dwa lata nie istniało i nagle sie znalazło nie wiadomo co sie z nim działo od wymeldowania ,to jakas jedna wielka sciema ,ja osobiscie odradzam takie auto

[mielke]

kumam kumam teraz, zgadza sie auto dwa lata temu wymeldowane,przez dwa lata nie istniało i nagle sie znalazło nie wiadomo co sie z nim działo od wymeldowania ,to jakas jedna wielka sciema ,ja osobiscie odradzam takie auto

mee tuu

[zdun_VW]

Po

1. spisanie takiej umowy, czyli z "Niemcem" pomijając faktycznego sprzedającego jest przestępstwem

2. Jak coś będzie nie tak z autem to szukaj wiatru w polu, bo przecież spisałeś umowę z "Hansem" w Monachium, a nie z komisem, który wszystkiego się wyprze.

3. Auto zostało wyrejestrowane 2 lata temu i dalej co się działo z autem ? Takie pytania będą w celnym. Na złożenie deklaracji od nabycia wewnątrzwspólnotowego wg. ustawy masz odpowiedni termin, który na pewno nie wynosi 2 lata, a 14 dni(wcześniej 5 dni), więc będziesz musiał się tłumaczyć co jak i dlaczego.

Ja bym odpuścił to auto.

[Nord]

do rejestracji biorą pod uwagę datę zakupu (na umowie)

a to że austryjak go wyrejestrował 2 lata temu to jego sprawa

to w końcu można czy nie ? bo się gubię :doh

 

w każdym bądź razie będę próbować, żeby on to wziął na siebie a następnie ja od niego. Jeśli nic nie ma do ukrycia to się zgodzi (ja pokrywam koszty tego kupna)

[mielke]

to w końcu można czy nie ? bo się gubię :doh

 

w każdym bądź razie będę próbować, żeby on to wziął na siebie a następnie ja od niego. Jeśli nic nie ma do ukrycia to się zgodzi (ja pokrywam koszty tego kupna)

no to w takiej sytuacji (jeśli się koleś zgodzi) to spokojnie go przerejestrujesz na siebie bo jeśli będziesz miał umowę z nim a nie z Austriakiem to koleś musi go najpierw zarejestrować na siebie potem ty tylko idziesz do WK po nowe tablice i śmigasz po ok 2 tygodniach idziesz po stały dowód i cieszysz się paskiem :ok