Skocz do zawartości
inwalid

Alternator czy akumulator ?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Odebrałem autko od mechanika, hałas z przodu silnika(wymiana łożyska na wiatraku - jego opinia )Fakt jest cicho po wymianie chociaż sądziłem że to przy alternatorze. Podczas jazdy do domu zapaliła się lampka ABS potem Airbagu itd.. Zgasiłem auto i już nie mogłem odpalić. Tylko dziwne terkotanie pod deską rozdzielczą . Podładowałem akumulator prostownikiem 2 godz. .Autko odpaliłem bez problemu , po przejechaniu ok. 8km znowu to samo zapalają się kontrolki ( w czasie jazdy nie zapaliła się lampka akumulatora ). Wymontowałem akumulator ładowałem całą noc.Podczas ładowania na prostowniku z 3.2A zeszło do 1.7A.

Zamontowałem akumulator autko odpaliło podłączyłem miernik pod klemy 12.38V. Nadmienię tylko że wirnik alternatora wymieniałem 6miesięcy temu.Nie wiem co myśleć :(. Mechanik pomajsterkował czy zbieg okoliczności:mad:.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
podłączyłem miernik pod klemy 12.38V

Za małe napięcie ładowania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli co dalej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Opcja Szukaj :)

napięcie akumulatora na jego klemach w stanie spoczynku powinno wynosić.. no powiedzmy około 12,5V w stanie naładowanym. 12.4V lub mniej świadczy o jego rozładowaniu. Zaś w czasie pracy silnika napięcie ładowania powinno wynosić nie więcej jak14.4V i nie mniej jak 13.5V zarówno pod obciązeniem jak i bez.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie i Panowie

Udało mi się dopaść elektryka ale za żadne skarby świata nie chciał zajrzeć do środka powiedział "niedziela rzecz święta" oby tylko w poniedziałek był dla niego dobrym dniem do pracy. Podtrzymuje dalej moje pytanie "co padło alternator czy akumulator"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

alternator nie ładuje.Może tylko szczotki się zawiesiły albo regulator napięcia się spalił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Było by pięknie ale znając naszych Fachowców Może zaboleć (kasa)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Było by pięknie ale znając naszych Fachowców Może zaboleć (kasa)
Janusz nie wyolbrzymiaj.Ja mieszkam na wsi więc tu o konkurencję ciężko.Ty jesteś z miasta wiec popytaj znajomych i trafisz do fachowca.Uważam,że i kasowo nie będzie tak źle....:))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Władowałem 680 zł wymiana filtrów olej i łożysko jak wcześniej wspomniałem ,To czuje lekki dołek

Ale pożyjemy zobaczymy. Zresztą będę informował na bieżąco o postępach prac. Trzymaj kciuki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie rzecz biorąc po objawach można dojść do takiego wniosku - za małe napięcie na włączonym silniku (miernik podłączony do klem 12,38V) ALTERNATOR !!!

Ale żeby głębiej ( szczotki,regulator )coś się dowiedzieć to niestety trzeba zdać się na "FACHOWCA" ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jestem po odbiorze Autka , elektryk skasował i tu powinny być werble !!!!! 100 zł .Poinformował mnie że nic nie musiał wymieniać tylko "luty puściły " nie wiem cieszyć się czy płakać . No ale jedno wiem autko śmiga wiec jadę.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności