Spot Kłodkowo 6.09.2009

[J@ceq]

ponoc sprawdzil karcherem - teraz ma kolor stalowy

Ale sobie robicie jaja. Zaraz po meczu wróci ser. Łysy (wściekły bo Polacy dostają w tyłek) i wyczyści wątek.

[artmin]

niech czysci - w koncu ktos musi pilnowac porzadku

[dj-kowal]

Duży to o której się spotykamy?? 10:40?? na wyjeździe z karlina,od strony obwodnicy....TAK??

 

---------- Post added at 22:26 ---------- Previous post was at 22:25 ----------

 

czyli 10:20 pod kauflandem zbiórka mieszczuchów białogardzkich i ekipy z połczyna....tylko bez spóźnień mi......

[fAZIK8]

tak tak 10:20...:580:

[Weso]

ide do garażu po moje maleństwo:)

[Łysy]

No ja tez na myjkę choć nie wiem czy jest sens, bo chmurki jednak spore...

[makss]

Ja odkurzyłem, ogarnełem w środku ale mycie odpuszczam raczej nie ma sensu w taką pogodę.

[POLMOS]

ja wczoraj pasiorka umyłem,zaraz pakuje graty i w drogę rumaki

[Shaft]

Auto umyte a po 10 min spadł drobny deszcz:mad: Damian o której na shellu się spotykamy?

[Łysy]

Damian o której na shellu się spotykamy?

 

11:45 myślę będzie dobrze.

[J@ceq]

Pierwszy jak zwykle towarzystwo wasze to świetna zabawa i niezapomniane wrażenia. I powiem tyle że niech żałują ci których nie było.

[Endrju]

Pierwszy jak zwykle towarzystwo wasze to świetna zabawa i niezapomniane wrażenia. I powiem tyle że niech żałują ci których nie było.

Tyle to się wie, wrzucaj zdjęcia lepiej. A zły żem jest.

[Shaft]

Jacek lepiej nie wrzucaj bo ....... pogoda była kiepska:D. Podziękowania dla wszystkich jak zwykle za miłe i pełne wrażeń spotkanie

[J@ceq]

A zły żem jest.

A bądź bo jak zwykle jazda była na maksa. Trza było kulasę zawinąć i przylatać choćby na mietle.

[POLMOS]

my też już w domku i w piecu sie juz pali

żałuj Andrzejku żałuj bo sie dużo działo a z powrotem była "dzida 120"

[J@ceq]

No dobra zanim wszyscy się zameldują ja jak to w moim zwyczaju zacznę sprawozdanie od zbiorczej fotki;

 

 

To my prawie wszyscy.

 

 

 

Tu nasze auta (18)

 

Po raz pierwszy zdarzyło mi się przyjechać na spot jako ostatni ale grupa nasza jak zwykle rozbawiona

 

 

Chociaż niektórzy wydawali się już na znudzonych, Damian już się zastanawiał czym nas zabawić.

 

- Może zrobię dla rozbawienia towarzystwa parę pompek - (dlatego go nie widać) Dominik się zastanawia - Co on robi? -

 

Wjeżdżając na teren spota ochlapałem auto Dużego, zaraz się zebrało konsylium co mają ze mną zrobić.

 

 

Tutaj się zebrali ci co lubią jedzenie i.......płakać.(od dymu). Czyli tzw. desperaci

 

Dobrze że było gdzie się ukryć......

 

 

....bo na dworze pogoda pod psem

 

Oczywiście byli tacy, którzy woleli się wędzić z własnym mięskiem.

 

Nie wiem czy mam tylko takie wrażenie że nasze spoty odbywają się w sielskiej rodzinnej atmosferze?

 

 

Nasz opiekun zawsze z wszystkimi pogada (łubu dubu, łubu dubu....)

 

Oprócz mnie reporterką zajął się Dominik

 

Teraz żeby coś załatwić na forum trzeba do moderatora iść z załącznikiem.

 

 

- Wszyscy myślą że ja jestem "Duży", a ja chciałbym być taaaki DUŻY -

 

 

- Co on gada? -

 

 

Duży dojrzał szoguna_12

 

 

Jak otworzysz browarka, nie dostaniesz upomnienia od moderów za błędy.

 

 

Każda przerwa w opadach wyganiała nas na dwór, a niektórzy korzystali z okazji i urywali się ze spota

 

 

- Zastanawia mnie Pawełku jak to jest że już ludzie odjeżdżają -

 

 

Ale nie wszyscy...

 

 

I znowu przestało padać całe towarzystwo wyszło na powietrze.

 

Nauka picia z gwinta (niektórzy to potrafią)

 

 

Dominik dbał o nas abyśmy posłuchali sobie muzyki. Krzysiu dbał aby zbyt głośna muzyka nie pozbawiła jego nowego nabytku szpachli.

 

 

Do stołu wracaliśmy tylko....

 

 

Aby wznieść kolejny toast za forum (szogun kiełbaską)

 

 

Czyż nasze spoty nie wyglądają jak sielskie rodzinne spotkania ?

 

Dzieci odnalazły się na spocie i były wherry happy

 

I jeszcze jeden i jeszcze raz....

 

 

Nasz opiekun za baterią

 

 

Dyskusje prowadzone były....

 

 

....na dworze

 

Niektórzy delektowali się świeżym powietrzem

 

 

- Może coś chcesz ode mnie? -

 

 

-Tak Pawełku tu masz nasra.e -

 

 

- Bo lubię i co ci do tego - UUU nie znałem cię z tej strony -

 

 

 

- Tak się bawi, tak się bawi zachodniopomorskie -

 

 

- Jeszu czemu ja krzyczę? -

 

 

- Duży czemu mnie namówiłeś, nie jestem na meczu -

 

 

- Ale jestem na spocie haaa -

 

 

- Artmin co się stało Łysemu? A nie przejmuj się, zostało mu z awatara to se troszku przypalił - Aha -

 

 

- Krzychu w jakie mnie towarzystwo wciągnąłeś -

 

 

- Duży ty naprawdę masz tu nasra.e? Co ten Łysy gada? - A najarał się i głupoty plecie -

 

 

Chwila dla fotoreporterów.- Oto ja jeden z bardziej nielubianych moderów z forum - Duży z małżonką. (a kto was lubi?)

 

 

Nie obyło się bez zbiorowego oglądania naszych aut

 

 

Bez komentarza (każdy dopisuje co chce)

 

 

Peace

 

 

A umiesz tak gwizdać?

 

 

Zaraz z której to strony się przyciskało.

 

 

Ach szkoda że cię tu nie ma Aniu.

 

 

Boshe żeby mnie wpuściła do domu.

 

 

Nas fotoreporterów łapali/ły też paparazzi

 

 

O jak tu ciepło zdrzemnę się chwilkę.

 

 

Proszę jacy wszyscy zadowoleni.

 

 

Atmosfera była wesoła (nawet Grześ znalazł gdzie się naciska pstryczek)

 

 

A nawet bardzo (pierwsza ofiara)

 

 

Krzyś Weso z narzeczoną i ..... nie wiem kim była blondynka

 

 

Szogun pamiętaj jeszcze jeden błąd na forum i ban no chyba że....

 

 

Fazik Kamilu nie przejmuj się polej moderowi

 

To teraz wypijemy zdrowie.... hmm - nowych forumowiczów

 

 

Przepraszam idę zarabiać na chleb i nowe auto

 

 

Proszę państwa...

 

...proszę o uwagę.

 

 

Dzisiaj...

 

 

...korzystanie....

 

 

...z toalety...

 

 

...jest płatne.

 

 

Aniula będzie ze mnie zadowolona.

 

 

To my rezygnujemy dzisiaj, ale za to będziemy...

 

 

...mieć fotkę.

 

 

Łysy z Grześkiem ubijają interes

 

 

Ja się zabiję własną pięścią (Co ja powiem żonie)

 

 

Trzeba kupić dziecko dla Aniuli

 

 

I ubić sprawy forumowe z Artem

 

W międzyczasie niektórzy z nas, już nas opuszczali

 

 

Oczywiście żegnali wszystkich weseli moderzy.

 

 

- Przyszedł czas zajęcia się moim nowym nabytkiem.-

 

 

- Mam już syna.-

 

 

- Ciekawe co Ania na to -

Ciekawe jest to że wszyscy Łysemu mówili że dzieci się nie kupuje, ani ich bocian nie przynosi, a w kapuście że to niemożliwe. Ale nasz Damian się uparł że kupił sobie syna. Wręcz się oburzył że wszyscy go kłamią.

 

Nawet już zaczął opijać swojego pierworodnego.

 

 

- Tylko tyle mięska zostało? Szogun przyznaj się to ty zjadłeś? -

 

 

- Łysy oszukałeś mnie całe mięsko już zjedzone z grilla -

 

 

- Hmm - Skoro mięsko już zjedzone, autka obejrzane, trza się zbierać - Wszyscy powoli się składali. Grupa zaczęła się rozjeżdżać.

 

 

- Szogun przyznaj się to ty zjadłeś całe mięso -

 

 

- Będzie tu porządek czy nie -

 

 

- Pawełku koniec porządków zbieramy się -

 

 

- Nie martw się Łysy kupi ci gdzieś siostrzeńca -

 

 

- To mówisz że dzieci przynosi bocian? Ale który, widziałeś go na forum? -

 

 

- Kochanie my też będziemy mieli bobasa, tylko poczekamy do wiosny aż bociany przylecą -

 

 

-Nie martw się na wiosnę jak 2 nie przyniesie z Łysym damy mu takiego Bana.- Siedziałem na dębie dłubałem se w zębie a ludziska głupie myślały że w du..e -

 

 

- Chodź synku dobrze ze cię schowałem przed Łysym -

 

 

Nadszedł czas aby ze smutkiem się rozjechać. Do następnego spota.

 

I to by było na tyle. Kto nie był niech żałuje, albo się szykuje na następny spot w Glinnej (prawdopodobnie). Oj będzie się działo.

 

Zastrzegam że niektóre z tekstów zostały wyssane z palca przez autora (dla podkreślenia wesołej atmosfery)

Niektóre ze zdjęć nie przedstawiają tego co niektórzy zobaczą albo chcą zobaczyć.

Dodam także że nie pracuję jako fotoreporter gazety "Fakt" ani innej tego typu.

Edytowane 9 Września 2009 przez J@ceq

[Majcin]

co tak szybko

art piknie usta złożyłeś

[MariuszBie]

I ja wszystkim dziekuję za spotkanie. Było miło, tylko ta pogoda, może następnym razem będzie lepsza.

 

A no i fotkę grupową trzeba chyba robić na początku spotkania, bo już sporo osób ubyło.

Edytowane 6 Września 2009 przez MariuszBie

[Endrju]

A bądź bo jak zwykle jazda była na maksa. Trza było kulasę zawinąć i przylatać choćby na mietle.

Nie dał bym rady dzisiaj cały dzien na wyże, kulasa boli jak cholera.

 

---------- Post added at 18:44 ---------- Previous post was at 18:43 ----------

 

co tak szybko

art piknie usta złożyłeś

Za mało browara wzieli.

[artmin]

Aleleble .... aleleble... ale sie ze mna nie napijesz

nie wiem jak nie wiem kiedy ale dotarlem do domu

jak wyrtrzezwieje dokladniej przuyjrze sie

ogolnie bylo zajebiscie

Dominik - wielkie dzieki bo na monopol dwa razy az gonilismy

podobno jakies kielbaski i karkowka byly ... podobno

i chyba cala droge przespale ... znaczy cala '6' i '3'

powiem tak - ja sie boje szkalarki

a kudlatego jezcze nie ma - boje sie o niego .... ania ma sile

dobra spadam do wyrka na chwilke

 

---------- Post added at 18:58 ---------- Previous post was at 18:58 ----------

 

a majcin szykuj jakies wolne od ... nie wiem ktorego to moze wpadne

 

---------- Post added at 18:59 ---------- Previous post was at 18:58 ----------

 

ale bylo dobrze

a w sumie jak zwykle support polewal :D