Rdza?!

[Gość r4q]

Witam.

 

Piszę do Was panowie w bardzo smutnej dla mnie sprawie. Mianowicie na złączeniu dachu z przednią szybą zauważyłem rdzę. Udałem się do lakiernika który poinformował, że trzeba wyciągać szybę i ... lakierować cały dach! Mało tego, uznał , że nie można zrobić małej zaprawki bo będzie widoczna na srebrnym metalicu. Całą swoją robotę wycenił na 550 zł !

 

Czy naprawdę trzeba lakierować cały dach? Miał już ktoś z Was taką przygodę?

 

Czy macie u siebie założone kliny ochronne wokół przedniej szyby? Ponoć nowsze passaty już to mają... nie wiem o co chodzi?

[Gość Dziadek]

r4q nic ciekawego.

 

Ale posłuchaj ostatnio oddałem paska do lakierni bo dachówka uszkodziła mi maskę i słupek przy szybie, myślałem że będą pół auta malować. A oni wycieniowali tak że nie ma śladu i nawet jak się przyglądniesz to nie widać (na metaliku).

Może ty miałeś dach dospawany że ci rdza bieże na łączeniu :596: .

Tak na poważnie poczekaj jak zdejmie szybe to dopiero zobaczysz rdze .

 

Wszystko się da tylko trzeba chcieć (albo umieć) .

Co do ceny robocizny to krzyknął niewiele samo przewinięcie szyby to koszt około 100-150zł a gdzie naprawa zaprawki ,lakier i lakierowanie (chyba w komorze nie).

 

Pozdrawiam!

[Gość r4q]

Wszystko ok, tyle tylko że za samo wyjęcie szyby i włożenie jej spowrotem koleżka chce 200 zł + uszczelki czyli 250 zł , +300 robota lakiernika który stwierdził, że nie da rady i trzeba cały dach.

 

Dach dospawany - raczej nie ale była gwiazda na szybie i przy wymianie zadarli w serwisie troszkę lakier... pewnie to od tego.

 

W każdym razie dzięki za podpowiedź.

 

Pozdrawiam.

[Gość lulacz]

Nie musisz malować całego dachu. Dziadek ma rację.

Wystarczy pomalować naprawiany kawałek elementu, po spolerowaniu nie będzie śladu po miejscu połaczenia lakierów.Podstawa to dobrze dobrany lakier i dobrze dobrany lakiernik.

 

___________________

B5 AHL '97 + lpg

[Gość hha]

Panowie,

 

Choćbyście nie wiem jak to robili i jak bardzo chcieli to każda "wpyłka" lakierem bazowym w część elementu zawsze wyjdzie jak tylko dostanie jakiegoś mocnego słońca. Potem to już zawsze będziecie to widzieli jak przyjdzie wieczór i taki półmrok. Wtedy wpyłki widać najlepiej. Jak ma to mieć już jaieś ręce i nogi to wpłyka bazą ale lakierowanie bezbarwnym musi już być na całym elemencie. Do tego powinien być bardzo dobry laier bezbarwny np. Standox. Jeżeli tego nie będzie to wpyłka wyjdzie z czasem na słońcu

 

HHA

[Gość dayv]

w srebrnym metaliku nie da rady sie wpylic. Zawsze praktycznie (procz np. drzwi pod listwa = inny kat i trzeba sie schylac patrzac pod swiatlo) trzeba malowac po calosci...

za element standardowo biora 200 zeta. ale nie ludz sie ze za te pieniadze zrobia to jak trzeba...

[Gość pyra]

U mnie jest dokładnie to samo,w prawym górnym narożniku .Takie rzeczy się dzieją kiedy po tragicznej przeszłości samochodu była naprawiana karoseria i trzeba było wymieniać szybę (sprawdzić rok produkcji szyby) a "fachowcy"od montażu szyb gmerali jakimś ostrym narzędziem i uszkodzili lakier -podkład w miejscu styku szyby z karoserią.Tam jest ognisko korozji ,naprawa lakieru bez wyjmowania szyby i porządnym naprawieniu antykorozyjnym tego miejsca nie ma sensu bo wydasz pieniądze a za rok i tak będzie nawrót choroby

[Gość pyra]

A !jeszcze jedno . Mój jest w kolorze srebrnym.W maju uszkodziłem sobie nadkole i drzwi potwierdzam,że cieniowanie lakieru widać, patrząc pod odpowiednim kątem i przy odpowiednim padaniu promieni światła.Patrząc pod kątem prostym nie widać.Najlepiej lakierować całe elementy chociaż dach można by spolerować.

BROŃ BOŻE nie dać się namówić na wklejanie szyby przez lakiernika ale zlecić to dobrym profesjonalistom i żądać gwarancji na szczelność!!!!!

Zapewniam,że wiem co mówię.

[Gość dayv]

na srebrnym met. zeby nie widac bylo odcienia np. gdy malujesz tylko blotnik to wplylke musza puscic drzwi przednie a czasem nawet delikatnie tylne... (nawet czasem maske....)ja mialem malowana maske nadkole tylne drzwi i tyl w kombiaku (ten boczek) za h odcienia nie da sie zobaczyc. Co innego ze maska leci (tzn popelnil blad w sztuce i chyba zle odtluscil... bo lakier sie poprostu odrywa:| maska do malowania again