sirGrzesio Zgłoś #21 Napisano 5 Września 2015 brat jeździ służbowym autem na czeskich tablicach i kilka razy pstryknęło, ale ani razu do firmy nie przyszło wezwanie. pstryknęło w PL? jeśli tak to u nas mogą odpuszczać temat z uwagi na ekonomikę postępowania, które może więcej kosztować niż kwota mandatu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bbbb Zgłoś #22 Napisano 6 Września 2015 Tak, firma jest czeska i ma siedzibę w Czechach. Wprawdzie mają swoje przedstawicielstwa w Polsce ale całe zaplecze i logistyka jest u naszych sąsiadów. Firma brata obsługuje polskie firmy i stąd fotki w PL. Ale popytam moje zaprzyjaźnione pieczarki jak wygląda sprawa udostępniania danych zagranicznym tzw. "organom". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rysieeek Zgłoś #23 Napisano 6 Września 2015 jak ktoś napisał, na idące do nas (PL) zapytania o dane kierowcy/właściciela są udzielane odpowiedzi bo są "ekonomiczne", wysokie mandaty w euro, nasza policja w zasadzie nie pyta ze względów ekonomicznych, koszty postępowania wyższe niż mandaty w zł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach