Skocz do zawartości
Gość przemo2115

Ciężko pali na słońcu!!!

Rekomendowane odpowiedzi

Gość przemo2115

Witam, mój Passat gdy postoi na słońcu niechce opalić za pierwszym razem, udaje mi sie go uruchomić za drugim albo trzecim razem. Później juz jest wszystko normalnie odpala jak trzeba, chodzi o pierwsze uruchomienie po nocy. Jak pada deszcz albo jest chłodno to pali bez problemu (także rano albo wieczoerm pali od razu nawet gdy cały dzień go nie uruchamiam) a gdy chce go uruchomic po raz pierwszy po południu (słoneczny dzień) to jest problem. Troszke to dziwne....:confused: jeśli przypuszczacie co to moze byc to bardzo prosze pomóżcie... (silnik 1,6 AHL 96r. )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może paliwo trochę odparowywuje z przewodów na dużym słońcu i pompa musi dopchnąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak pisze kolega, paliwo odparowuje z przewodów. Jak autko postoi dużej na słońcu przekręć kluczykiem dwa razy bez odpalania niech pompa pod pompuje troszkę paliwa i powinien palić od razu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość przemo2115

próbowałem dokładnie przed chwilką przekrecielem trzy razy kluczykiem a potem spróbowałem odpalić i lipa w pewnym momencie jakby sam przestał kręcić i słyszałem jak pompka "bzyczy" i dopiero nastepnym razem odpalił

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I za każdym przekręceniem było słychać pompę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość przemo2115

Nie tylko za pierwszym i potem jak niechciał odpalic to znowu słyszałem pompke (pisze dopiero teraz bo niestety II zmiana w tym tygodniu)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam dokladnie ten sam problem!!

Wlasnie chcailem o nim napisac!! Z rana po nocy po przekreceniu kluczyka pompka pompuje paliwko przekrecam kluczyk zacharczy odpali i dusi sie Ponowne przekrecenie kluczyka zalapuje i wszsytko ok!

Probowalem przed startem silnika przekrecic stacyjke by pompka zakrecila ale ona tylko lapie za pierwszym razem a potem nie ma zamiaru (po wyjeciu kluczyka to samo - nie sprawdzalem po jakim czasie z wyjetym kluczykiem by zalapala)

Co to moze byc?? VAG niczego nie pokazuje!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

świece zalane paliwem po zgaszeniu silnika dają dokładnie taki efekt, jak panowie tutaj prezentują. Po przekręceniu paliwo się dopala i dlatego dopiero za drugim razem auto zapala na dotyk i wszystko jest "jak gdyby nigdy nic". (Identyczny efekt pojawiłby się w chwili jazdy na LPG przy minimalnie tylko nieszczelnym reduktorze, ale to inna bajka, bo nikt tu LPG nie ma :P)

 

Paliwo w układzie pojawia się w ciągu niecałej sekundy od uruchomienia pompy pod ogromnym ciśnieniem (blisko 6 barów o ile mnie pamięć nie myli daje seryjna pompka), więc o ile pracuje, to paliwo jest i nie tutaj należy szukać rozwiązania.

 

 

EDIT//

jeśli nie teza z powyższego, to może czas świece wymienić tak w ogóle? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość przemo2115

Załoze inne swiece i zobacze ale jutro bo dzisiaj juz jezdzilem wiec problemów z odpaleniem nie bedzie, (brat ma orginaly VW/Audi) a ja mam u siebie NGK, a to zalanie świecy paliwem to czym moze byc spowodowane??? myslalem ze objaw "zalania" wystepuje tylko w silnikach z gaznikiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
objaw "zalania" wystepuje tylko w silnikach z gaznikiem...

albo przy źle dobranych / zużytych wtryskiwaczach... Ale niech się mądrzejsi wypowiedzą, bo ja teoretyk-gawędziarz jestem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość przemo2115

A może to zabrudzone wtryski??? albo filtr paliwa (wstyd sie przyznac ale nie wymieniałem go jeszcze)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szwagier miał podobny problem ale w dieslu,problem ustapil po wymianie filtra paliwa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest podobnie,że stojąc ileś godzin na słońcu odpali za pierwszym razem ale tak jakby paliwa nie miał.Problemów nie posiadam z autem,więc tłumacze sobie to,że na słońcu zawór puszcza ciśnienie i wraca do baku.Tylko,że jeżeli pomka paliwa daje ok 6 bar to obala moją teorie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i widze nikt jakos nie wpadl co moze byc problemem. Dodam do swojego ze po tylko chwilowym zakreceniu rozrusznika (doslowinie zalapanie) za drugim normalnie startuje. Musze za pierwszym razem jakby obudzic passaciatko a pozniej go odpalic :) :) i chodzi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie wiem , że wątek stary ale mam u siebie taki własnie problem silnik 2.5 v6 dieselek .. tylko że tak jak tu mówicie że wam za drugim czy trzecim razem odpala u mnie nawet jest to za piątym i teraz troszke jazda jest bo jeśli tak dalej bd go palił to prawdopodobnie rozrusznik też ma swoje granice .. z góry dzięki za pomoc :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do odpalania na słońcu. Mam taką myśl, że powodem może być przepływomierz, który po nagrzaniu daje błędne dane do komputera minimalizując dawkę rozruchową. Może tak odpiąć go na próbę. Bo czujnik temperatury zapewne nie powinien tego robić, choć można też spróbować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności