Gość leseser Zgłoś #1 Napisano 7 Kwietnia 2008 Panowie oraz panie moja przygoda z tym autem się skończyła (przez panią która mi wymusiła) i teraz zastanawiam się ile jeszcze za to mogę dostać. Chodzi mi o przybliżoną cenę. Bardziej orientacyjną bo ja sam nie mam zielonego pojęcia ile to jest warte. Poniżej fotki mojego rozbitego samochodu. By leseser By leseser Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Magda Zgłoś #2 Napisano 7 Kwietnia 2008 sprzedaj na czesci bardziej sie oplaci Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rainman777 Zgłoś #3 Napisano 7 Kwietnia 2008 Ta Pani miała na imię latarnia?? Magda dobrze mówi !! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Polski Zgłoś #4 Napisano 7 Kwietnia 2008 Mysle jak Magda Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Krawcol Zgłoś #5 Napisano 7 Kwietnia 2008 Wyglada, jakbys uderzyl w slup lub jakas latarnie... Uciekales, jak ta pani wymusila Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość leseser Zgłoś #6 Napisano 7 Kwietnia 2008 uciekłem na całe szczęście bo jeszcze hamowałem 20m zanim na latarni sie zatrzymałem. A ile mogę wołać za to w całości tak jak stoi?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
niwdew Zgłoś #7 Napisano 7 Kwietnia 2008 Możesz wołać ile chcesz 2000-5000 ale nie bedzie chetnych, jak masz czas to sprzedaj na czesci. Bedziesz do przodu.Miałem podobną sytuacje. Moze tu na forum bedą chetni na niektóre elementy. Felgi zdejm,radio wyjmij bo to najbardziej wartościowe na dzień dobry. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość leseser Zgłoś #8 Napisano 7 Kwietnia 2008 problem w tym ze ja mieszkam w Warszawie w wynajmowanym mieszkanku a samochód stoi w rodzinnej miejscowości gdzie czeka na decyzje i nie bardzo mam jak na części sprzedać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
auroxs Zgłoś #9 Napisano 7 Kwietnia 2008 Zawsze mozesz sprzedac na kilogramy: TOM KUPUJE ZLOM Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal.Enter Zgłoś #10 Napisano 8 Kwietnia 2008 Potwierdzam opinie innych. Najkorystniej dla ciebie będzie na części. Powinienies najmniej stracic. Cały tył srodek i wnętrze są ok. Silnik tez bez problema sprzedasz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
niwdew Zgłoś #11 Napisano 8 Kwietnia 2008 Może masz u siebie w mieście kogoś kto zająłby sie sprzedażą. Ty wystawiasz na allegro a ktoś kupującym wydaje/wysyła szpeje:668: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość przemo31_08 Zgłoś #12 Napisano 8 Kwietnia 2008 Kolego leseser teoretycznie ile mozesz za to wziasc to mozesz policzyć. ale matematyka to co innego a rzceczywistosć co innego. policz ile kosztuja części by przywrócić to do stanu faktycznego plus robocizne i odejmij to od cen za ten rocznik . i jescze musisz cos opuścić to moze znajdzies jakiegoś majsterkowicza który bedzie chciał sie w to pobawic i zarobic na tym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zdun_VW Zgłoś #13 Napisano 8 Kwietnia 2008 To Ja bede pierwszy Chcesz sprzedac te felgi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość leseser Zgłoś #14 Napisano 9 Kwietnia 2008 Jak na razie postaram sie pogonic to co zostało w calosci. jak nie dostane 4,5 tys. to sprzedam na czesci. Samochodem tez za długo sie nie nacieszylem tyle co mymienilem rozrzad poduszke pod skrzynia oleje i takie tam pojezdzilem z 4 miesiace i efekty widac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jozko Zgłoś #15 Napisano 9 Kwietnia 2008 ile chcesz za niego to moze bedzie kupiec jak cos to PW. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość leseser Zgłoś #16 Napisano 18 Czerwca 2008 woli formalnosci poszedł za 4 tys. ale dobre i to teraz trzeba poszukac takiego samoego ale w calosci Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
artmin Zgłoś #17 Napisano 18 Czerwca 2008 No jednak lepiej na części trzeba było pchać. Kupiłbyś podobnego i miał w razie czego park części zamiennych Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość uki145 Zgłoś #18 Napisano 18 Czerwca 2008 Witam! Panowie chyba nie macie pojęcia na temat obowiazujących przepisów. Nie mozna tak po prostu legalnie rozebrac wraku i sprzedac go na cześci, bo nie wyrejestrujesz pojazdu. Jedyna możliwosc wyrejestrowania auta to jego zezłomowanie, do tego uprawnione sa jedynie stacje specjalizujące sie właśnie w złomowaniu pojazdów :-). Pozostaje wyciągniecie tego co sie da i złom, albo sprzedaz wraku, co jest zwykle najbardziej opłacalne. Jak rozbierzesz to dalej bedziesz musiał robić obowiazkowe przeglądy, dalej będziesz musiał płacić składki ubezpieczenia OC. wszelkie kombinacje z samodzielna rozbiórką to łamanie prawa. swoja droga 4 tys zł za taki pojazd: gratuluje, zrobiłes interes życia :-) Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kosiad Zgłoś #19 Napisano 18 Czerwca 2008 Witam! Panowie chyba nie macie pojęcia na temat obowiazujących przepisów. Nie mozna tak po prostu legalnie rozebrac wraku i sprzedac go na cześci, bo nie wyrejestrujesz pojazdu Oj kolego - piszesz umowę na Pana Boga, za niego piszesz wypowiedzenie OC i po kłopocie. Sprzedajacy nie ma obowiązku zgłaszać w urzędzie komunikacji sprzedaży pojazdu. PS. Większość tak robi ze starymi "złomami" a jak problem z danymi to trzeba nekrolog przeczytać jest to dość brutalne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość loco Zgłoś #20 Napisano 18 Czerwca 2008 Oj kolego - piszesz umowę na Pana Boga A co z NIP, PESEL i adresem? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach