Nasze pogawędki na każdy temat

[Frytek]

Napisał dj-kowal

może flagę z prześcieradła?????????

 

To Młodego gadżet.

 

To może ja się zgłoszę do młodego i jakąś wlepę dla mnie stworzy

[Weso]

swoją drogą ile dostałeś za paska?

[kris87]

 

Kurde a już myślałem że zamiast brakujących wlep można nabyć flagę,czekamy na odzew Młodego,może ma już gotowy projekt.

[Duży]

swoją drogą ile dostałeś za paska?

Właśnie, za ile poszedł? No i mondeo miałeś brać, dlaczego laguna jednak?

[capslock82]

swoją drogą ile dostałeś za paska?

Dobre pytanie. Pochwal sie bo teraz sprzedać auto za dobrą cenę graniczy z cudem.

[makss]

bo teraz sprzedać auto za dobrą cenę graniczy z cudem.

 

Wogóle sprzedać do cud, mi się nie udało, przez 2 tygodnie nikt nie zadzwonił.

[J@ceq]

nie!!!!!!! sprzedałem passata(który mnie mało nie zabił)

Taaa a co się stało?

kupiłem Lagunę II dci,może ONA mnie nie zabije......i kur....wa żadnych złośliwych komentarzy.....

Postaram się

bo w ryj dam.....

Spróbuj Edytowane 26 Marca 2011 przez J@ceq

[Endrju]

Wczoraj rozmawiałem z Grześkiem i zamienił auto i gość mu dopłacił.

[J@ceq]

widzimy się w Mrzeżynie...postawię auto w innym ośrodku żeby siary nie było........ps. forum nie zmienię za nic na świecie....Pozdrawiam////////

No i dobrze zrobisz, ale ciekawe czy dojedziesz o własnych (tzn. Laguny siłach) czy na lawecie.

Nie chcę być złym wróżbitą, napisz który rocznik, czy manual czy automat. Syn kuzynki niedawno sprzedał swoją Lagunę II dci i stał się najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Po prostu przestał jeździć lawetami. Nie piszę tego złośliwie ale tak się zraził do Laguny że już więcej żabojada nie kupi. Mam nadzieję że się na jego egzemplarz nie naciąłeś. Życzymy ci z moim synem miliona km.... ale nie na lawecie.

[Endrju]

Wogóle sprzedać do cud, mi się nie udało, przez 2 tygodnie nikt nie zadzwonił.

 

Do mnie chociaż 3 dzwoniło i 2 zaczepiło na mieście. A ogólnie tragedia.

[J@ceq]

Wczoraj rozmawiałem z Grześkiem i zamienił auto i gość mu dopłacił.

No miejmy nadzieję że nie trafił z deszczu pod rynnę.

[Endrju]

No miejmy nadzieję że nie trafił z deszczu pod rynnę.

 

Jacek też mam kupli i też narzekają. No ale od każdej reguły są wyjątki.

[dj-kowal]

za 17 tysi poszedł a za lagune 2001r- 6 biegów 12,5 dałem,więc jeszcze 4,5 zostało na PRZEPICIE!!!!!!!!!!!!! a co do awaryjności to vw miał być bezawaryjny i co?????? jajco!!!! masakra!!!!!!!!szybciej bym napisał co się nie zjeb...ło....to tyle ......

[makss]

Jacek też mam kupli i też narzekają.

 

Sprecyzuj Swoją wypowiedź bo czytam ale nie rozumiem przesłania:lol

[J@ceq]

Pewnie że tak. Wiem że po 2005 roku francuzy poprawili Lagunę i prawdopodobnie już się tak nie psuła. Fakt że auto ładne, pełno bajerów. Odpalane kartą, automacik, ksenonki elektryczne szyby, lusterka, kontrola trakcji, ABS, ESP, rozmrażanie szyb, eletrycznie podgrzewane fotele. Cuda na kiju. Jak wsiadał do auta to zapominał o bożym świecie ale po paru godzinach jazdy jak mu się włączał komputer i informował damskim erotycznym głosem że auto wpadło w tryb awaryjny i należy jechać do serwisu. Po jakimś czasie informowała go laska co się zepsuło i należy wezwać pomoc drogową i auto stawało. Tak że życzę Grzesiowi aby nie trafił na egzemplarz z tych psujących się.

[Endrju]

Sprecyzuj Swoją wypowiedź bo czytam ale nie rozumiem przesłania:lol

 

Chodziło mi że mają laguny i kwękają. No spadam narazie bo Stargard.

[makss]

Chodziło mi że mają laguny i kwękają.

 

Już znam Twoje przesłanie

[J@ceq]

za 17 tysi poszedł a za lagune 2001r- 6 biegów 12,5 dałem,więc jeszcze 4,5 zostało na PRZEPICIE!!!!!!!!!!!!! a co do awaryjności to vw miał być bezawaryjny i co?????? jajco!!!! masakra!!!!!!!!szybciej bym napisał co się nie zjeb...ło....to tyle ......

No to zostało ci na zapicie robala z nieszczęścia. 2001 rocznik to te awaryjne. A co do passiaka to mój jest bezawaryjny, jeśli nie liczyć sprzęgła, i pompy wspomagania ostatnio. Ale po 200 tys. miały prawo się posypać.

[Weso]

za 17, ktos pije ze tak okazyjnie kupil;dddd

[J@ceq]

za 17, ktos pije ze tak okazyjnie kupil;dddd

I pozbył się szrotu.