Skocz do zawartości
Łysy

Nasze pogawędki na każdy temat

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli Jedyny w Polsce zdalnie sterowany Pasacik :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Opowiem wam pewną historię tylko się nie śmiać bo

 

oj Jacku Jacku mógłbyś być komediopisarzem, prawie oplułem monitor czytając to :D

 

Bartek kurde nie cytuj całych takich postów ;)

Edytowane przez Łysy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie inaczej ;) Ponoć gniazdo ma nosić Jacka pies a moduł żonka w torebce :D

 

Lysy bedziesz prał mi koszule.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Lysy bedziesz prał mi koszule.

A Egonowi wycierał du*ę bo się zesr*ł ze śmiechu. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Opowiem wam pewną historię

Jacku to ja Ci opowiem swoja.

 

Jadę sobie kiedyś jak zwykle z Wawki i słysze na radyjku

mobilek-Kolego z Mana nie masz prawego oczka.

ja-A dzięki,dzięki jak stanę na pauze to zmienię.

 

Więc stanąłem na tą pauze na przydrożnym Orlenie,zakupiłem żarówkę,a że nie chciało mi sie "wajchowac"kabiny bo było jeszcze widno,to położyłem się pod autko i trochę po omacku bo kiepski dostęp i kable bez kostki-wyciągnąłem starą żarówkę i wypięła mi sie obejma żarówki,parę minut mi zajęło jej założenie,dalej reka po omacku po zapasową żarówkę,trochę gimnastyki i uśmiechnięty wsiadłem do kabiny. :cwaniak:

Pora ruszac. :drive:

Przejechałem parenaście kilometrów i znowu na radyjku:

:569: -Kolego z Mana nie masz prawego oka.

co jest myślę :mad: ,dopiero zmieniałem,zajazd na najbliższy parking,trzepanie bezpieczników,znowu pod auto,kable podłączone,test-długie są,mijania-prawego brak :confused: zajęło mi to dobre parenaście minut wiec nic nowego nie wymyśle,co mogłem sprawdziłem,czas to pieniadz wiec jakos dojade,pozycyjna sie pali to całkiem ślepy nie jestem na drodze :galy:

Do Koszalina podłapałem sie za Biedronkami,a do Kołobrzegu dojechałem na 3 czy 4 w nocy.

O 6 czas umyc autko i sprawdzic na spokojnie lampe.

Kabina w górę, wyciągam żarówkę,patrzę spalona :szok:

Zaglądam do skrytki,biorę opakowanie z tą którą zmieniałem w trasie i :mur: żarówka dobra. :idiota:

Teraz jak zmieniam żarówkę to zawsze kabina e górę, stara do śmieci i od razu próba czy działa.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co sie zmienilo od ostatniego roku bo zamierzam auto zmienic??
u bo zamierzam auto zmienic??

 

teraz jak sprowadzisz auto masz 14 dni na zgłoszenie tego do urzędu celnego i do urzędu skarbowego ( kiedyś było 5 dni)

jak zaniżysz cenę na umowie to ci wezmą wartość auta z katalogu ( mi z umowy wzieli miałem 4000 euro 562 zł akcyzy zapłaciłem) jak tylko pójdziesz do celnego musisz zapłacić 17 zł na konto urzędu miasta potem dopiero składasz tam papiery czeka się godzinę wydają płacisz akcyzę i można uderzać do urzędu skarbowego tam wypełniasz vat-24 i za to trzeba w kasie zapłacić 160 zł. Czeka się tydzień i można iść rejestrować przed rejestracja 500 zł recyklingu trzeba zapłacić.

 

Silniki do 2 litrów 3,1 procent z wartości auta jest obliczana akcyza powyżej 2 litrów 18,6 procent

Czyli auta powyżej 2 litrów teraz się nie opłaca sprowadzać jest bardzo wysoka akcyza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Hehe no no ładny furak J@ceq , ale dzisiaj ci i tak nie uwiężę hehe

No dzisiaj jeden dzień kiedy można się pobawić z jajem. A ty swojego sprzedałeś? Masz tego z gwiazdą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No dzisiaj jeden dzień kiedy można się pobawić z jajem. A ty swojego sprzedałeś? Masz tego z gwiazdą?

 

Mam cały czas to co miałem , nic się u mnie nie zmieniło , cały czas mam B5 i Vito ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale rzadko bywasz na forum. Kiedy przywędrujesz na spota? Może na paintballa w Jarosławcu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale rzadko bywasz na forum. Kiedy przywędrujesz na spota? Może na paintballa w Jarosławcu?

 

Sezon zimowy to u mnie full roboty i czasu mało na przyjemności , a na spota na pewno zajadę jak już będę miał więcej luzu i mniej roboty :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heh tydzien na zarejsrtowanie, masakra , znajomy teraz vetre sprowadzona rejstrował i wszystko w jeden dzień załatwił, tyle, że w Gryfinie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
heh tydzien na zarejsrtowanie, masakra , znajomy teraz vetre sprowadzona rejstrował i wszystko w jeden dzień załatwił, tyle, że w Gryfinie

Ja Krzychu jak swojego passiaka sprowadziłem to w 2 dni i był zarejestrowany no ale szczecin to nie Świdwin więc może to trwa dłużej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jak sprowadziłem swojego to też zarejestrowałem w 2 dni ale 10 dni czekałem aż mi przetłumaczyli ze szwedzkiego na polski dowód rejestracyjny więc prawie 2 tygodnie.

Ale w Połczynie kolejka składa się z 5 osób maksymalnie a w szczecinie napewno troszkę więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
w Połczynie kolejka składa się z 5 osób maksymalnie a w szczecinie napewno troszkę więcej

 

jak ja rejestrowałem auto to kolejka przez net była taka, że nie było wolnych terminów przez najbiższe 2 tygodnie więc wybrałem się do urzędu o 6:30 i byłem jednym z pierwszych osób w kolejce

dzięki temu załatwiłem sprawę od ręki

całość spraw związanych z rejestracją zajęła mi ponad tydzień

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
że nie było wolnych terminów przez najbiższe 2 tygodnie
Uroki dużego miasta wielkie kolejki i dluuuugie korki. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi zajęło 2 dni (no ale w UM i US załatwiałem bez czekania ;))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja jeszcze nie miałem przyjemności rejestrowania samochodu pierwszy raz w RP,zawsze kupowałem auta zarejestrowane i jeszcze nigdy się nie "nadziałem na minę",wystarczy popatrzeć na allegro i na sprowadzone auta"6 letni passat 130 tys,od staruszka 80 letniego,5 samochód w rodzinie,po wymianach wszystkiego co się da wliczając w to rozrząd (GŁUPOTA i KŁAMSTWO!!!!)," co z tego że ma książke serwisową (ja moge kupić książke serwisową z wszystkimi wpisami za 50 zł) i powiedzmy sobie szczerze KTO sprzedaje auto w 100 % sprawne i po wymianie ogromnej ilości części?? chyba jakiś osioł....a to że auto jeździło po niemieckich drogach a nie po polskich bezdrożach nie ma szczególnego znaczenia dla mnie,mój znajomy przyprowadził właśnie takie auto z niemiec ,spod domu od niemca i starszego pana,i już wymienił zawieche,przepływke i niedługo też tubine wymieni bo mu strasznie gwiżdże,auto miało być bezwypadkowe.....owszem było bezwypadkowe ale nie BEZKOLIZYJNE (przód i tył oberwał) :-)) i tak według mnie ma się kupowanie samochodów zza granicy, tam też żyją cwaniacy i krętacze i tak jak i u nas potrafią "UPIĘKSZYĆ" auto do sprzedaży,odkręcić licznik itp.Faktem jest że nie wszyscy tak robią i zapewne wielu z Was drodzy forumowicze nabyło takie auta zza odry i cieszycie się BEZAWARYJNĄ eksploatacją swoich samochodów. POŁĄCZYŁA NAS WSPÓLNA PASJA......Z MIŁOŚCI DO PASSATÓW...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja w tym kawale:

Do blacharza facet przywozi na lawecie samochód zostawia i czeka na wiadomość co i jak.

Po tygodniu dostaje telefon i mechanik mówi, że jak by nie klepał za każdym razem wychodzi przystanek autobusowy :)

 

W Polsce prawie każde auto jest bezwypadkowe czyli wychodzi na to że mamy najbardziej bezpieczne ulice na świecie a z tego co wiadomo to raczej jest odwrotnie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Po tygodniu dostaje telefon i mechanik mówi, że jak by nie klepał za każdym razem wychodzi przystanek autobusowy
:eek:

Nie kumam.:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poprostu składają auta z 2 albo inne dziwne rzeczy robią a potem stłuczka i auto się rozpada. Oto mi chodzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności