wspomaganie + ładowanie jak myślicie ???

[Gość s.l.o.w.i.k]

Witam

 

W moim nowo zakupionym pasku pojawił się kolejny problem. Po trasie ok 400 km dojechałem do domu, kręcenie po parkingu zauważyłem że z silnika zaczęły wydobywać z siebie jakieś niepokojące dźwięki. Nasilało się to szczególnie przy kręceniu kierownicą na max, myślę wspomaganie. Zerknąłem pod maskę paski OK płyn od wspomagania OK, dziwnie drgał napinacz paska. Następnego dnia samochód odpalił normalnie silnik pracował normalnie kiedy nagle zaświeciła się kontrolka ładowania i znowu zaczęło wszystko głośniej chodzić. Po pracy pojechałem autem do warsztatu i o dziwno kontrolka się nie świeci, wspomaganie OK. Dojechałem do warsztatu wyłączyłem silnik, po czym kawałek przestawiałem i ponownie kontrolka świeci, wspomaganie telepie.

Co to może być pomóżcie.

"Majster" twierdzi, że wspomaganie jest OK postawił na regulator napięcia + szczotki 1 dzień roboty

Po wymianie nic nie pomogło

Dzisiaj jak z nim rozmawiałem stwierdził, że muszę wymienić alternator a że to jest włoski valeo to koszty.

Coś mi się nie chce wierzyć w jego diagnozy, co myślicie bo czuje że mnie nieźle po kieszeni pociągnie a i tak nie będzie działać.

 

Passek 1,9 130KM 2002`

[nakonr]

napinacz paska wielorowkowego i sprzęgiełko alternatora sprawdz

[yakac]

stawiam na sprzęgiełko alternatora. też miałem takie objawy i po wymianie na nowe jak ręką odjął...

[J@ceq]

Może też siadac łożysko od alterna tora bądź gorzej od pompy wspomagania

Nasilało się to szczególnie przy kręceniu kierownicą na max,

Drganie paska

może byc oznaką zatrzymującego się któregoś z łożysk. I ta zapalająca się lampka ładowania. I alternator i pompa chodzi na tym samym pasku. Może też siadac napinacz paska jak pisze nakonr. Ja w busie służbowym ostatnio wymieniałem pompę wspomagania. Ale te urządzenia dają znac przez dłuższy czas zanim się rozpadną. Mój alternator w/w busie hałasuje już od roku (łożyska).

[Gość braavoo]

witam mam pasata z 99 roku 1.9 tdi 116 koni ajm , i mam ten sam problem co ty , mój mechanik stawia i ja tez tak sądze że to bedzie napinacz paska alternatora ( TZW. AMORTYZATOR) TERAZ WYMIENIłEM TYLKO ROLKE i sytuacja jest dalej taka sama .... przy skręcaniu kierownicą na maxa cos mi tez strzela pod maską widziałem jak sie napinacz napinał przy skrecaniu duze prawdopodobienstwo jest że on jest juz zużyty i dlatego nie ma swojich własnosci NAPINANIA ( NAPINACZ do paska alternatora w moim przypadk uskłada sie z ( rolka- amortyzator- czesc aluminiowa montowana do obudowy silnika) numery to NAPINACZ : 038 145 299A

ROLKA : 038 145 278

ELEMENT ALUMINIOWY : 038 145 283A

mechanik nie wyklucza także co jest bardzo ważne POMPY WODY !!!!!!!!

[Gość s.l.o.w.i.k]

Po rozebraniu alternatora wyszło, że walnięty jest wirnik (popękany), czy to w ogóle jest możliwe. Szukaliśmy jakieś używki i mechanior namierzył jakiegoś kolesia który ma boshowski odpowiednik waleo w cenie 700zł nówka + do tego koło za 290 PLN Używki podobno od 300-600 może tak być