[silnik] lpg w b3

[Gość marcinDGL]

witam!

mam teraz wielki problem z LPG w moim pasku:( instalacja dosc zabytkowa Stefanelli) silnik 1.8 90KM monowtrysk! na biegu jalowym wszystko jest ok:0 gdy zwiekszam obroty tez jest ok Problem pojawia sie gdy wrzuce bieg i chce ruszyc.. Wtedy silnik jakby sie dlawil jakby mial za malo gazu i chce juz zgasnac Musze porzadnie przygazowac zeby ruszyc inaczej silnik prawie gasnie i nici z jazdy Przy zmianie biegu na dwa (lub jezdzie na wyzszych biegach niz 1 z niskim gazem dzieje sie tak samo) Nareduktorze mam dwie srubki do regulacji (jedna ze szpice"igla" druga ze sprezyna) pierwsza to raczej regulacja obr na biegu jalowym a drua to chyba regulacja membrany....ALE jak to regulowac zeby bylo dobrze Ktora trzeba krecic (i w jaka strone) w moim przypadku...?? trzecia "fes" srube mam na przewodzie z plynem ktory idzie od reduktora do wtrysku (duza sruba w takim jakby plastikowym przeplywomierzy do ktorego podlaczona jest kostka z przewodami) POMOCY bo jzu nie moge wytrzymac takiej szarpanej jazdy!! a najbardziej to Szkoda mi serca mojego passka...

[herbu]

Jeśli masz takie objawy, to masz ustawioną złą mieszankę gaz/powietrze. Proponuje udać się do gazowników i podłączyć auto do kompa i niech oni Ci wyregulują. Choć jak znam z doświadczenia, to oni zazwyczaj więcej potrafią napsuć niż naprawić (choć oczywiście nie wszyscy). W Twoim przypadku proponuje najpierw śrubami na reduktorze ustawić dobrze obroty (tak koło 800-900) i na słuch sprawdzić czy silnik działa równo i delikatnie. Jeśli tak to teraz przechodzisz do tej dużej śruby i nią ustawiasz mieszankę, o której napisałem. Metodą prób i błędów. Powinno pomóc. Choć jak za dużo przekręcisz i ustawisz za bogatą mieszankę to auto będzie jeździć jak przecinak, ale będzie paliło jak smok. Gdy mieszanka będzie za uboga (Twój przypadek), to objawy już znasz. Najlepiej ustawić optymalną mieszankę metodą prób i błędów. A najlepiej niech Ci to ustawi dobry gazownik.

Acha - jeśli to nie pomoże, to być może do wymiany/regeneracji masz reduktor, co przy archaicznej jak napisałeś instalacji może już mieć mieć miejsce.

[Gość marcinDGL]

HERBU ale ta wielka sruba (na tym przeplywie plastikowym z podlaczonymi przewodam) Mowisz nia krecic ok:) a ta srubka ze sprezynka w regulatorze...?? za co ona jest odpowiedzialna? Srubka ze szpicem (igla) ustawilem obroty na biegu jalowym na takie jak trzeba i silnik chodzi fajnie (problem pojawia sie jak chce ruszyc) No instalacja jest archaiczna i gazownicy nie chca sie za nia brac Odrazu kazdy mowil ze trzeba reduktor wymienic na nowy:) no ale moze da sie cos zrobic.. Przecie chodzil dobrze a te klopoty pojawily sie jak mi jeden gazowiec ustawial gazik (ze niby spalanie mi mial zmniejszyc) a teraz sie wypina na wszystko

[herbu]

Jeśli ustawiał Ci na niższe spalanie gazu, to kręć tą dużą śrubą i się nie przejmuj. Gazownik prawdopodobnie ustawił Ci za ubogą mieszankę tym pokrętłem i dlatego takie masz efekty. Pokręć w jedną stronę (nie za dużo - tak z pół obrotu) i sprawdź czy się poprawiło. Jeśli tak, to znaczy że kręcisz w dobrą stronę i wtedy już tylko zostaje Ci ustawić jak należy. Jeśli się pogorszyło to kręć w 2 stronę i sprawdzaj za każdym razem jak zmienisz położenie śruby czy to coś pomaga. Powinno pomóc.

[GoBo]

No tak wszyscy doradzają co i jak ale nikt nie powie że jazda z byt ubogą mieszanką gazu bardzo mocno niszczy silnik. Proponuję pojechać naprawdę do gazowników. Ja dopiero po którejś tam wizycie u różnych gazowników wybrałem jednego sprawdzonego. Teraz to wogóle staram się nic nie kręcić przy gazie a spalanie możecie sobie sprawdzić na ikonce w moim opisie. POZDRAWIAM