Łożysko dociskowe sprzęgła

[Gość Zb.gniew]

Na jakiej podstawie mechanik doszedł do takich wniosków.Co wogóle robił?Ciężko mi zrozumieć diagnozę wymiany skrzyni w której wszystko ładnie wchodzi,biegi nie wyskakują nic nie cieknie a przestaje szumieć po naciśnięciu sprzęgła .Na luzie w skrzyni pracuje jeden wałek nie pracuje żadna zębatka ,i z tego powodu chcesz ją wymienić .Jak będziesz opowiadał takie dyrdymały to Ci wpakują ten temat do śmieci bo pomyślą że sobie jaja robisz.Zadając takie pytania jak we wczorajszym temacie mechanikowi w warsztacie jesteś skazany na sięganie do kieszeni .Poczytaj sobie trochę porad na tym forum .Weź obojętnie jaką książkę obsługi samochodu (obojętnie jakiej marki)i troszkę się poducz sprawdź jaka jest mniej więcej zasada działania danych podzespołów bo naprawdę za niewiedzę czeba płacić .Powodzenia Zb.gniew

[sznikers23]

Dziękuję wszystkim ślicznie za wypowiedzi. Temat uważam za zamknięty

[arturoski]

Ciekawe, że znalazlem teraz ten temat. Mam to samo co kolega sznikers23. Mialem cala skrzynie rozebrana i sprawdzoną. Sprzęgło jest całe nowe. Nadal rzęcholi. Doszedłem do wniosku, że winny jest ten hydrauliczny popychacz przy skrzyni lub po prostu coś go przesunęło w stronę silnika. Jak zdejmujesz nogę ze sprzęgła to łożysko oporowe nie cofa się wystarczająca daleko od docisku, który o to łożysko niustannie szoruje łopatkami. Nie wiem tylko czy do cofania tego popychacza jest tam jakaś sprężyna czy samoistnie się cofa pod wpływem hydrauliki. Czy ktoś mógłby się podłączyć jeszcze pod ten temat?

 

EDIT: Teraz zauważyłem, że to dział B3 ale w sumie sprawa podobna...