Skocz do zawartości
Gość artix555

Czy winą może być akumulator?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość artix555

Witam. Mam Paska z końca 2000r TDI 115kM. Od kilku dni mam problem, mianowicie zaczyna podczas spokojnej jazdy,ale przy zmianie biegów ok 3000obr przełączać się w tryb serwisowy. Poczytałem sporo na ten temat, prognoz jest wiele: zapieczone kierownice, EGR - poci sie, ale 2 miesiące temu czyściłem i w tej chwili jest nalot lecz niewielki, N75, wężyki do których mam zamiar zajrzeć. Zaczyna sie przełączać coraz częściej i to nie jest dobry znak. Jednak w Pasku mam akumulator 65Ah Varty - tak zakupiłem auto.Za kilka dni będę miał nowy 74Ah o zwiększonym rozruchu.Ten akumulator jest już bardzo słaby (dodatkowo alarm go dobija :)), a jednocześnie wydaje mi sie, że gdyby nawet był i nowy to jest raczej za mały - sprawdzałem w tabelach, gdyż zalecany jest 74Ah. Czy może to być przyczyną, że słaby akumulator tak miesza z kompem,że ten go przełącza w tryb serwisowy?

Tuz po wymianie akumulatora chcę go podpiąć pod kompa, czy możecie mi kogoś polecić w rejonach Woli, Bielan i ościennych dzielnic? Wiem,że rekomendowany przez Was warsztat jest na Trakcie, lecz specyfika pracy daje marne szanse bym miał szanse tam dotrzeć w normalnych godzinach :( Czy błędy, o ile są, kasują sie po odpięciu akumulatora np. na cała noc?

Proszę o podpowiedzi.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy może to być przyczyną, że słaby akumulator tak miesza z kompem,że ten go przełącza w tryb serwisowy?

 

Nie, akumulator potrzebujesz tylko do zasilenia rozrusznika, po odpaleniu prąd dostarcza alternator.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pshemo
Nie, akumulator potrzebujesz tylko do zasilenia rozrusznika, po odpaleniu prąd dostarcza alternator.

 

O ile sie nie myle, to po odpaleniu prad i tak nadal idzie z akumulatora. Alternator natomiast tylko laduje akumulator.

 

alternator -> akumulator -> zasilanie auta

 

Ale rozumiem, ze to byl skrot myslowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
O ile sie nie myle, to po odpaleniu prad i tak nadal idzie z akumulatora. Alternator natomiast tylko laduje akumulator.
Nie do końca tak. Mimo swojej prostoty jest to dość złożona kwestia. Te dwa elementy się wzajemnie uzupełniają.
Czy może to być przyczyną, że słaby akumulator tak miesza z kompem,że ten go przełącza w tryb serwisowy?
chyba mało prawdopodobne
Tuz po wymianie akumulatora chcę go podpiąć pod kompa
a czemu nie już? Domyslnie w celu sprawdzenia błędów, prawda?
Czy błędy, o ile są, kasują sie po odpięciu akumulatora np. na cała noc?
nie
podczas spokojnej jazdy,ale przy zmianie biegów ok 3000obr
chyba czeka Cię bliższe zapoznanie z wydziałem turbinologii praktycznej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
RomanS napisał/a:

Nie, akumulator potrzebujesz tylko do zasilenia rozrusznika, po odpaleniu prąd dostarcza alternator.

 

 

O ile sie nie myle, to po odpaleniu prad i tak nadal idzie z akumulatora. Alternator natomiast tylko laduje akumulator.

 

alternator akumulator zasilanie auta

 

Ale rozumiem, ze to byl skrot myslowy.

 

Nie, nie był to skrót myślowy. Tak właśnie jest. Co najwyżej jest to pewne uproszczenie aby nie grzebać się w szczegółach.

Alternator potrzebuje tylko niewielkiego napięcia do wzbudzenia (bo to prądnica obcowzbudna). Może to być nawet płaska bateria. A po uruchomieniu, już od obrotów biegu jałowego alternator może pracować na całego.

Po uruchomieniu silnika mamy cały czas utrzymywane stabilne napięcie (przynajmniej aż do momentu przeciążenia, kiedy to wszystko siada - wiadomo :ok: ). Akumulator jest wtedy doładowywany aby uzupełnić zapas energii na następne użycie rozrusznika.

 

Jak widzicie upraszczam tu pewne sprawy, ale nie zmienia to istoty sprawy, więc proszę nie atakować mnie za pojedyncze słowa.

 

Aha, oczywiście gdy alternator nie pracuje to włączone odbiorniki pobierają prąd z akumulatora, ale to chyba jasne dla wszystkich ;) .

 

Akumulator w aucie to jak zbiornik sprężonego powietrza w sieci. Pełni rolę bufora i magazynuje energę ale jej nie produkuje ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pshemo

RomanS, to nie mial byc atak na slowa. Jesli poczules sie dotkniety moim postem to przepraszam.

Ta moja teorie z dzialaniem alternatora i akumulatora tlumaczyl mi kiedys mechanior. Moze sie mylil, albo ja cos przekrecilem. Mialem wtedy Skode i dla mnie wazniejsze bylo to, ze akumulator zagotowal mi sie w trasie poniewaz padl regulator napiecia. Ale calosc maszynki wytrzymala to przeladowanie proadem, ECU sie nie spalilo. Spalily sie natomiast zarowki w reflektorach :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pshemo, no co Ty, przeprosiny zupełnie niepotrzebne (nie ma za co !). Chciałem pomóc koledzeartix555, aby raczej nie łączył słabości akumulatora w trakcie jazdy z przypadłościami, które go spotykają.

 

Czasem faktycznie coś piszę na skróty, ale inaczej to trzeba by całą książkę :rotfl:

A jak coś się robi szybko to czasem subtelności gdzieś giną. A może za dużo tych szkoleń o asertywności ?? :rotfl:

 

:564: przy okazji ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pshemo
:564: przy okazji ??

 

Tiaaaa... tylko jak skoro na spot wypada swoim autem przyjechac? :dobani: Ale moze bedzie jakis 'domkowy' wypad w przyszlym roku - wtedy z checia ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
RomanS napisał/a:

przy okazji ??

 

 

Tiaaaa... tylko jak skoro na spot wypada swoim autem przyjechac? Ale moze bedzie jakis 'domkowy' wypad w przyszlym roku - wtedy z checia

 

Myślałem o bezalkoholowym :hurra:

 

Albo przyjadę tramwajem - to w ostateczności, w końcu z Poznania do Poznania nie tak daleko ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość artix555

Dzięki koledzy za wypowiedzi.Dlaczego najpierw akumulator? Bo będę miał go jutro a do tej pory nie miałem namiarów na jakiś niedaleki warsztat z kompem.Teraz już poznałem, rozmawiałem z takim chłopaczkiem, sprawdził wężyki i przepływomierz - są ok. Przejechał sie ze mną, po przekroczeniu 4000obr/min przechodzi w stan "mozolny". Tak po samych objawach stwierdził,ze to prawdopodobnie zaworek turbiny czy coś w tym stylu, wg niego żadna tragedia i mamy sie podpiąć pod kompa w przyszłym tygodniu by to potwierdzić.Zobaczymy co wyjdzie wtedy napiszę co wyszło na kompie...

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności