cobra DX IV i mikrofon w gruszce

[hotair]

Czytałem sobie ostatnio forum cb i trafiłem na temat wadliwej serii radyjek cobry sprzedawanych tak około września 2006r. Problem polegał na tym że radia harczały podczas nadawania. Moje jest z grudnia i zbytnio nie wiadomo mi o tym bo nikt mi nie mówił ale podobno można wyczuć że ktoś nadaje właśnie z tego radia. Też już doświadczono że ten model nie przepada za magnesowymi antenami a raczej woli prawdziwą masę auta. Ale wracając do tematu czemu ta grucha od cobry jest jak arbuz? Bo ma mikrofon dynamiczny a nie pojemnościowy. Zainteresowałem się tym i poszukałem w sieci jakie są różnice i tak dynamiczny nie nadaje w pełnym paśmie, jest bardziej odporny mechanicznie, nie wymaga dodatkowego zasilania i jest większy. Mikrofon pojemnościowy jest mały, głośniejszy i czulszy od dynamicznego, wymaga dodatkowego zasilania, działa w szerokim zakresie częstotliwości.

No i co tu dużo gadać po co oni wsadzili mikrofon dynamiczny do cobry? by pogorszyć modulację chyba. Znalazłem na allegro wzmacniacz z opisem montażu za przysłowiowe grosze i mam pytanie czy ktoś już robił przeróbkę gruszki? Bo wydatek to niewielki a podobno efekt bombowy, czekam na wasze opinie w tym temacie i nie oczekuję odpowiedzi wymień całą gruszkę bo to koszt niewspółmiernie większy do tego co "pomysłowy dobromir" zrobi w pięć minut.

[hotair]

Zrobiłem no i sprzęga się i piszczy, musiałem wrócić do standardu.

[Gość pablo_doctor]

zaszybko sie poddales, pokabinuj z lepszym ekranem mikrofonu i sprawdz jak masz zastrojona antene

[hotair]

Antena stroi na swr 1,5 kanał pierwszy i ostatni, środkowy swr 1,3. Właściwie dobrze mi działa na fabrycznym mikrofonie więc już sobie darowałem. Zauważyłem że były dwa rodzaje wkładek dynamicznych i ja mam tą większą wielkości takiej z aparatu telefonicznego tpsa.

Prawdopodobnie płytkę z elektroniką wzmacniacza trzeba wsadzić w ekranowane pudełeczko lub dać rezystor na wyjściu wzmacniacza, lub zmienić kabel mikrofonu ale jak pisałem odpuściłem już sobie, pozdr