[silnik] Brak mocy na niskich obrotach.

[Gość odarnok]

Witam szanownych forumowiczów,

 

Właśnie nabyłem b3 kombi 2.0. Nie jestem pewien gdzie szukać kodu silnika,

ale wygląda tak jak ten: http://allegro.pl/item225825729_vw_passat_b3_2_0_kombi_grafit_relingi_dachowe_.html

Jedyne co mogę odczytać to WW0 (ale to zdaje się oznacza fabrykę VW) i EB

w obwódce. Może nie wiem gdzie szukać...

 

Problem mam następujący: jak wciskam lekko gaz, to powoli rozkręca się

na wyższe obroty tak, że da się ruszyć i w miarę normalnie jeździć.

Gorzej jak wcisnę nieco za mocno. Wtedy dostaje "czkawki" i pomaga tylko

upuszczenie gazu. Robi tak samo na gazie i na benzynie.

Ponadto na benzynie nie trzyma wolnych obrotów.

Powyżej ~2500 obr. już jest ok, choć w porównaniu do mojej ścierki to

przyspieszenie nie jest rewelacyjne.

Wymieniłem świece i wyraźnie się poprawiło, ale to jeszcze nie to. Kabli nie

wymieniałem, bo mechanik powiedział, że nowe i dobre. Do aparatu nie zaglądałem,

bo się nie znam.

Martwią mnie przewody gumowe łączące się gdzieś pod plastikową pokrywką,

bo wyglądają jakby się miały rozpaść (lada moment mi sprowadzą i wymienię).

Druga sprawa to strzelanie na gazie w deszczowe dni. Zapewne przez to strzelane

jest pęknięta dolna część obudowy filtra (ale mechanik mówi, że nie bierze lewego

powietrza).

Wiem, że powinienem wszystko powymieniać i dopiero pytać, ale nie chcę wyważać

otwartych drzwi, bo wiem, że czasem ktoś miał objaw i to np. jakiś czujnik, przepływka,

zapłon or smthg. Czego się czepić na początek?

 

Pozdrawiam

 

Konrado

[roki863]

Sprawdź zapłon.Być może masz za bardzo opuźniony i dlatego tak sie zachowuje.Mi 2.0 przerywal na benzynie i niechciał jechać to zdjąłem kleme i od tamtej pory jest już dobrze.Też sprubój.

[Koćko]

niechciał jechać to zdjąłem kleme

jak zdjales kleme ? mozesz sprecyzowac? odpialem klemy w sensie robiles reset kompa?

[roki863]

Normalnie na noc zdjalem i rano podlaczylem zapalilem na benzynie zeby pochodzil na wolnych obrotach z 10mmin i potem juz bylo oki.ja zdjalem minusa.Chyba wlasnie wtedy robi sie reset kompa.na mysl mi przychodzi przeplywomierz-spruboj przeczyscic.chociaz to niema znaczenia na gaz.

[Gość odarnok]

Wielkie dzięki za reakcję.

Odłączyłem klemę na pół godziny i uruchomiłem silnik. Nadal gaśnie na benzynie

na wolnych obrotach (może to się daje łatwo ustawiać?), ale na gazie trzyma obroty

i jakoś równiej pracuje (wcześniej zdarzało mu się czasem lekko drgać na zimnym silniku).

Potem zrobiłem test drajw i stał się cud! Silnik reagował na naciskanie pedału tak jak

w ksiązce napisane. Idealnie. Niestety jazda była krótka i po mieście, więc na gazie

ze względu na wolne obroty i jak wracałem to zaczął się robić taki sam objaw.

Znaczy się trzeba walczyć z wolnymi obrotami na benzynie i trochę pojeżdzić na benie

zamiast gazu (to wyczytałem na forum).

Co można zrobć z wolnymi obrotami na benzynie? Bo jechać się da i nie ma z tym

problemów. Gorzej jak trzeba się zatrzymać .

 

I jeszcze jedno. Jak nazywa się ten silnik (link do fotki dałem wcześniej)?

 

Pozdrawiam

 

Konrado

[Gość bondzior]

Witam miałem podobnie w moim pasku 1.8 benzyna z gazem.

Na benzynie po odpaleniu chwilkę chodził dobrze, a potem obroty zaczynały falować i gasł.

Pomogła wymiana filtra paliwa. Dolanie denaturatu do paliwa i środka do czyszczenia wtrysków.

U mnie pomogło.

[Gość -uki-]

odarnok, typ silnika to 2E.

Komputer resetujesz nie przez zdjęcie klem, a przez zdjęcie kostki z czujnika temperatury i kilkakrotne przegazowanie powyżej 3500rpm (np. wieczorem) i wyłączasz silnik. Zakładasz kostkę na czujnik temperatury i tyle.

Rano odpalasz silnik i pozwalasz mu popracować na benzynie, aby się nagrzał. Potem jazda też na benzynie aby się zaadaptował i powinien śmigać już O.K. Taki reset wykonuje się tylko przy tym sterowniku silnika (system Digifant).

Nierówne obroty biegu jałowego - najpierw wyczyść przepustnicę. Możesz sprawdzić regulację położenia jałowego przepustnicy. Jeśli nie wiesz jak, napisz na priv, dostaniesz szczegółową instrukcję

Sprawdź odmę, czy nie popękana (bo chyba chyba o niej pisałeś, że popękana). Odma to ten wąż łączący plastikową puszkę na pokrywie rozrządu z rurą "powietrzną" i blokiem silnika w dolnej części. Ten silnik jest bardzo wrażliwy na każde lewe powietrze, więc trzeba o to dbać.

Możesz jeszcze zawór biegu jałowego sprawdzić (ten cylinder ułożony poziomo nad pokrywą rozrządu). Jak po uruchomieniu silnika zdejmiesz z niego przewód i silnik zmieni pracę (zdechnie, zadławi się, itp) to znaczy, że on jest sprawny.

Auto masz z 1993 roku, więc już Twój komputer powinien mieć prostą autodiagnostykę (w Digifancie pojawiła się dopiero po 08.1992). Możesz podpiąć się z komputerem i sprawdzić, czy nie ma jakichś kodów błędów.

Powiedz jeszcze, jaką masz instalację gazową, to może coś jeszcze mi przyjdzie do głowy co może niedomagać Mam ten sam silnik i już dość dużo o nim wiem

[Marek]

Nadal gaśnie na benzynie

na wolnych obrotach

podejrzewam nieszczelność w dolocie - obce powietrze

[Koćko]

-uki- w silniku 2.0 Ady jak sie resetuje komputer?

[Gość odarnok]

Dzięki wszystkim za odpowiedź.

Wymieniłem odmę (61,40PLN u autoryzowanego dilera). W starej było sporo

kurzu i trochę oleju. To normalne?

Silnikowi się mocno poprawiło, ale problem gaśnięcia na wolnych obrotach

na benzynie nie znikł. Na gazie jest ok, aczkolwiek przyspieszenie jest co

najwyżej takie sobie.

Próbowałem zresetować komputer. Odpiąłem czujnik temperatury (to chyba

ta kostka z czterema przewodami na plastikowym elemencie, do którego

przyłączony jest wąż, który idzie do/od chłodnicy; jeśli nie, to poprawcie mnie)

i zrobiłem trzy solidne przygazówki (nie mam obrotomierza). Zgasiłem silnik,

podpiąłem kostkę i odpaliłem silnik na benzynie. Zapalił, ale obroty ma

skandalicznie niskie. Poprawiło się o tyle, że pracuje spokojnie, od czasu do

czasu parsknie, ale po przygazówce obroty spadają na tyle, że dioda ładowania

zaczyna mrugać i po kilku sekundach silnik gaśnie. Po odpaleniu znów pracuje

na bardzo wolnych obrotach.

Na gazie wszystko jest ok. Pracuje równo i po puszczeniu gazu wraca do tych

samych obrotów.

Do przepływki się nie dotykałem, bo się boję. Jak zajrzałem pod spód, to

zobaczyłem, że chyba jest katalizator (taka bania mniej więcej 1l pojemności

pod dźwignią zmiany biegów) i coś na kształt świecy z trzema przewodami.

Te przewody są owinięte byle jak taśmą izolacyjną. Jak będę na kanale, to

to poprawię, ale chciałbym wiedzieć co to jest. Nigdzie nie mogę znaleźć

co to za diabeł.

 

Podrawiam

 

Konrado

[luki58]

Sonda Lambda.