Skocz do zawartości
Gość sbednarek

[silnik] nierowna praca rozgrzanego silnika, "pyrkanie&

Rekomendowane odpowiedzi

Gość sbednarek

Witam Kolegow,

silnik w mojej B4 pracuje nierowno na wolnych obrotach, co jakis czas slychac takie pyrkniecie , taki przytlumiony, cichy wystrzal czmu odpowiada mocniejszy niz przy normalnej pracy wyrzut spalin z wydechu oraz wyrazne drgania silnika przenoszace sie az na bude. Dzieje sie to, gdy silnik rozgrzeje sie do ok. 90C, zaraz po uruchomieniu zimny pracuje w miare rowno.

Silnik do 2000 obr wolno wchodzi na obroty, a jak podkrecic powyzej 4000 - 5000 to spada do 2000 w miare szybko, na sekunde zatrzymuje sie w okolicach wlasnie 2000 i pozniej spada.

Wymienione: prewody WN, kopulaka, palec,cewka i czujnik Halla w aparacie zaplonowym . Myty byl tez silnik krokowy

Po wymianie halla VAG przez jakis czas czytal blad "Brak mozliwosci wykonania ustawien podstawowych", ktory po kilkunastu kilometrach zniknal. Obecnie VAG nie zglasza zadnych bledow.

Co jeszcze mozna sprawdzic ?

Dziekuje i pozdrawiam

S.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam. (passat b3 2.0 2E 1991r)

Ja mam podobne objawy ale na gazie... jak sie nagrzeje do 70 stopni to obroty silnika bardzo sie wahaja od 500 do 700 az rusza buda. A jak sie doda lekko gazu tak do 1000 obr i sie przytrzymana takich to sam spada do 500 i po puszczeni gazu gasnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość sbednarek

Troche sie poprawilo, wymienilem WN, filtry, przeczyscilem przeustnice i silnik krokowy, wlalem jakies takie cudo do czyszczenia wtryskiwaczy. Motor pracuje juz lepiej, obroty ma w miare rowne, dobrze ciagnie, ale na wolnych czasami tak troche bardziej nim szarpnie i czuc wibracje przenoszace sie na bude

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odgrzeje kotleta i podepnę się pod ten teamt gdyż przeszukiwanie forum nie dało jasnej odpowiedzi na moje rozsterki (albo słabo szukałem qdlik :lol)

 

Mianowicie,mam tak :

 

silnik w mojej B4 pracuje nierowno na wolnych obrotach, co jakis czas slychac takie pyrkniecie , taki przytlumiony, cichy wystrzal czmu odpowiada mocniejszy niz przy normalnej pracy wyrzut spalin z wydechu oraz wyrazne drgania silnika przenoszace sie az na bude. Dzieje sie to, gdy silnik rozgrzeje sie do ok. 90C, zaraz po uruchomieniu zimny pracuje w miare rowno.

 

...a od czasu do czasu robi mi tak,że oborty spadają do ok 500RPM i wściekle smrodzi paliwem,po przegazowaniu ,wraca do stanu poprzedniego opisanego wyżej. Dodam,że auto nie straciło na mocy (jeżeli można mówić o mocy przy 90KM :wmorde) i ciągnie jak wściekłe,na wysokich obrotach chodzi równo,wkręca się na obroty bez problemu.Denerwujące jest tylko zachowanie na wolnych obrotach które zacytowałem wyżej.

Swego czasu za poradą lebowa przeczyściłem wszystkie wtyczki przy krokowcu,zresetowałem kompa (poprzez odłączenie + aku na pół godz) i wróciło do normy na jakiś czas.

Po odłączeniu wtyczki od krokowca,obroty spadają i łsychąć terkotanie(czyli krokowiec ok) to samo dotyczy czujnika temp cieczy.

Jeżeli mogę prosić to nie piszcie ,że mam wymienić 90% osprzętu silnika "bo to może to" :wmorde

Benzyna bez LPG :P

Edytowane przez Mieszkoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to, sprawdziłbym sygnał z sondy, czy jest i jaki, tylko ona może powodować zalewanie silnika benzyną lub na odwrót.

Jak nie masz jak tego zrobić to po prostu ja odłącz na kilka dni , po odłączeniu warto zrobić reset i ..powinno się coś zmienić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie to, sprawdziłbym sygnał z sondy, czy jest i jaki, tylko ona może powodować zalewanie silnika benzyną lub na odwrót.

Jak nie masz jak tego zrobić to po prostu ja odłącz na kilka dni , po odłączeniu warto zrobić reset i ..powinno się coś zmienić.

 

Tak zrobię,dodam jeszcze,że w ubiegłą niedzielę robiłem trasę 360km i pożarł ciut za dużo paliwa według mnie przy prędkości do 120 km/h :/: więc może tu leży przyczyna

 

Szybka akcja z sondą lambda: sonda rozłączona,reset zrobiony,klema na powrót podłączona,sonda pozostawiona rozłączona i w pracy silnika nic się nie zmieniło tylko wyraźnie czuć benzynę w spalinach :wmorde

Edytowane przez Mieszkoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już zrobiłeś reset....masz wehikuł czasu?

Ale na serio....jeśli masz multimetr i sondę jednożyłową to wepnij igłę w kabel i zmierz jakie volty podaje sonda , zakres to 0-1V ...sonda podłaczona oczywiscie...i silnik w miare rozgrzany.

Jeśli czuć paliwem i to nie sonda to...przyjrzałbym sie podstawie wtrysku -ponoć pękają-jeśli na aparacie zapłonowym masz wężyk podciśnienia to sprawdż czy jest w nim podciśnienie.

Od uszkodzonego krokowego nie powinno być czuć paliwem,zatem jego wstępnie wyeliminujmy jako sprawcę...podkreślam wstępnie.

Zajrzyj jeszcze do samej przepustnicy czy nie jest czasem pęknięta.

A ABS jest jeszcze jakis czujnik temp. na kolektorze ssacym....tyle wiem z forum...trzeba by poszukać tematu za co on odpowiada.

Edytowane przez lebow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podłącz się z voltomierzem do sondy i zobacz jakie wartości przyjmuje w stanie jałowym i po przegazowaniu. Napięcie powinno "latać" od 0 do 1V przy prawidłowej pracy. U ciebie będzie raczej bliżej 1V, ale i tak po przegazowaniu powinno się zmienić. Podpinałeś się do kompa? W ABS robi się to chyba kodami błyskowymi. Może tu pojawi się jakaś wskazówka.

 

Problem może leżeć w uszkodzonym wtryskiwaczu, który zalewa silnik.

Edytowane przez slawekm65

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cos znalazłem o jakiejś membranie przy wtrysku (czyżby reg. ciśnienia w na wtrysk..chyba to jest taki dekiel przy wtrysku na trzy śruby)) która pęka i paliwo cieknie.

http://forum.vw-passat.pl/threads/39699-Zimny-nie-wchodzi-na-obroty?highlight=czujnik+kolektor

Edytowane przez lebow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Podłącz się z voltomierzem do sondy i zobacz jakie wartości przyjmuje w stanie jałowym i po przegazowaniu. Napięcie powinno "latać" od 0 do 1V przy prawidłowej pracy. U ciebie będzie raczej bliżej 1V, ale i tak po przegazowaniu powinno się zmienić. Podpinałeś się do kompa? W ABS robi się to chyba kodami błyskowymi. Może tu pojawi się jakaś wskazówka.

 

Pod kompa się nie podpinałem bo nie mam VAGa ,myślę,że w sobotę uda mi się to ogarnąć tak jak sprawdzenie wartości na sondzie

 

 

A ABS jest jeszcze jakis czujnik temp. na kolektorze ssacym....tyle wiem z forum...trzeba by poszukać tematu za co on odpowiada.

Tego nie sprawdzałem,sprawdzałem tylko czujnik temp na bloku (jest dobry)

 

 

Problem może leżeć w uszkodzonym wtryskiwaczu, który zalewa silnik.
Jeśli czuć paliwem i to nie sonda to...przyjrzałbym sie podstawie wtrysku -ponoć pękają-jeśli na aparacie zapłonowym masz wężyk podciśnienia to sprawdż czy jest w nim podciśnienie.

Od uszkodzonego krokowego nie powinno być czuć paliwem,zatem jego wstępnie wyeliminujmy jako sprawcę...podkreślam wstępnie.

Zajrzyj jeszcze do samej przepustnicy czy nie jest czasem pęknięta.

 

krokowiec jak pisałem działa poprawnie (bynajmniej reakcje są takie jak powinny być gdy rozmawialiśmy jakoś czas temu Włodek) , w sobotę rozbiorę układ zasilania i zobaczymy co tam się dzieje :wmorde

Też mam obawy ,że może to być coś związane z wtryskiem paliwa ,lecz nie chcę działać po omacku i wolę poradzić się mądrzejszych gdyż moja edukacja diagnostyki silnika zakończyła się na "kredensie" 17 lat temu :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pod kompa się nie podpinałem bo nie mam VAGa ,myślę,że w sobotę uda mi się to ogarnąć tak jak sprawdzenie wartości na sondzie

 

Koledzy od ABS, jak to jest z VAGiem w tym modelu? Błędy zczytuje się za pomocą kodów błyskowych czy za pomocą kompa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Koledzy od ABS, jak to jest z VAGiem w tym modelu? Błędy zczytuje się za pomocą kodów błyskowych czy za pomocą kompa?

 

Dobra,doedukowałem się na szybko :wstyd .Skoro w RP zczytuje się kody błyskowe to najpewniej w ABSie też,tak myślę :hmm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Koledzy od ABS, jak to jest z VAGiem w tym modelu?

obd I jest w b3. a w b4 nie wiem.. poza tym co za róźnica?? jak ktoś ma przejściówkę to sobie i vagiem odczyta błyski..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W B4 jest OBDII ...z prawej strony licznika pod zaślepką

 

Interfejs Viakena to jakieś 70zł, oprogramowanie ktoś życzliwy.... Zawsze się przyda :jasne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Interfejs Viakena to jakieś 70zł, oprogramowanie ktoś życzliwy.... Zawsze się przyda :jasne

 

Tak,ale w moim przypadku użyję go teraz a potem.....za 5 lat? :lol Alle to temat na inną dyskusję ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku objawy były podobne , słyszalne były wystrzały i śmierdziało gazem (benz+lpg) - wymiana palca rozdzielacza i kopułki wyeliminowały problem . Palec był juz przepalony a kopułka pęknięta tuż przy mocowaniu zatrzaskiem oraz mocno wypalone styki. Nie twierdzę , że u Ciebie będzie to samo ale warto sprawdzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności