Skocz do zawartości
Gość barteks75

2-tygodniowy Passacik i padł 1 spryskiwacz lamp :(

Rekomendowane odpowiedzi

Gość barteks75

Jadę sobie dzisiaj do pracy, dumny w mojej nowej furce :cwaniak: i na światłach zrosiłem troszkę szyby, bo pogoda w Sz-nie nie ciekawa i co widzę... Jeden spryskiwacz od lamp nie działa :zalamany::dobani:

Czy ktoś miał już taki problem? Jadę zaraz do serwisu, mam nadzieję, że to nic poważnego. Dam znać po powrcie co to było i jak szybko się z tym uporali.

Nie ma to jak dobrze zacząć tydzień :dobani:

 

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przejmuj się, drobne awarie zawsze się mogą zdarzyć. Koniec końców to tylko maszyna. A jak poważne by to nie było (choć jaka poważna awaria mogłaby być związana ze spryskiwaczem) to i tak naprawią ci to w ramach gwarancji :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość barteks75

Witam ponownie!

Wróciłem z serwisu z niczym, niestety musiałem się umówić na wizytę, nie dało rady załatwić tego od ręki :zdegustowany: Przypuszcza, że to jakaś pierdoła, ten spryskiwacz się po prostu nie wysówa. Nie mam pojęcia co może go blokować i nie wiem nawet od jak dawna nie działa?

 

Czy ktoś miał już podobny problmem i może można to samemu "wyleczyć"?

 

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gdzie samameu chłopie masz gwarancje nic tam nie grzeb sam bo narobisz jeszcze wiecej szkod poczekaj cierpliwie na wyznaczony termin i smigaj do serwisu laski ci przciez nie robia autko jest na gwarancji :ok: A tak poza tematem rozumiem ze o Kolacza kupiles??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość barteks75
laski ci przciez nie robia

 

hi hi hi, troszkę to brzmi dziwnie bez polskich znaków :D

Wiem, wiem, nie będę wariował, poczekam na serwis, sam to mogę ewentualnie płyn do tych spryskiwaczy wlać ;)

Kupiłem u Kołacza, zgadza się :[ ...średnio byłem zadowolony z obsługi, mam nadzieję, że z serwisem będzie lepiej. Niestety odszedł od nich p. Łukasz, z którym zacząłem załatwiać temat i bylo wszysto w 101% OK :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hahah glodnemu chleb na mysli :P fakt dziwnie zabrzmialo :hyhy:

 

No ja tez u nich serwisuje i bylem bardzo zadowolony ale od wymiany tarcz i klockow niestey tocze z nimi małą wojne :zalamany: traci ten serwis w moich oczach a szkoda.A co do p.Łukasza to ten mlody co na serwisie pracowal taki najbardziej kumaty z nich wszytkich??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość barteks75

Hmmm, w sumie nie wiem co rozumiesz przez młody? Oni tam wszyscy handlowcy są raczej młodzi :] W każdym razie Łukasz handluje teraz Volvo, zdrajca!!! :D

 

Czemu toczysz z nimi boje? Nie wyszło im z tą wymianą? :przestraszony: Ja się właśnie zastanawiam do jakiego serwisu jeździć??? :mur: Mam na to jeszcze 13000 km. Szukam na razie opinii o Kołaczu, rozumiem, że Twoja jest raczej negatywna?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marecki_

U mnie to samo - Pasek kupiony w grudniu 2006 - od początku spryskiwacz lewego reflektora "wychodzi" (albo wysUwa się) tylko jak mu się przypomni, czyli co któryś raz :(

Jako, że czekam na instalację dodatkowego odtwarzacza DVD/CD (nawigacja i CD nie działają razem), toteż i spryskiwacz poczeka na naprawę.

 

A z umawianiem się to też jest niezła jazda: w drugim firmowym Pasku, drugi kluczyk nie był zsynchronizowany :kwasny: Kupel pojechał nie będąc w pełni przekonany, czy to właśnie jest taki problem. Goście w serwisie, po dziesięciominutowej rozmowie, stwierdzili, że trzeba się umówić na jakiś termin. Zniesmaczony wyszedł, odnalazł w instrukcji opis jak i co i po pięciu minutach wszystko było gotowe :krzeslem::krzeslem::krzeslem:

 

Podsumowując - od grudnia 2006 w trzech zakupionych paskach popsuło się

1. Kluczyk w jednym nie był zsynchronizowany a dodatkowo odległość działania pilotów nie przekracza 1m

2. Mechanizm doświetlania zakrętów zgłosił błąd - długie działają przez ok.10s i potem trzeba je wyłączyć i ponownie włączyć

3. Navi przy niższych temperaturach zewnętrznych nie znajduje pozycji - chyba jakiś słaby kontakt navi z anteną

4. Jak w temacie - spryskiwacz lewego reflektora działa jak się "obudzi"

5. Połączenie kluczyka awaryjnego (tego plastikowego) z uchem zawieszki - wypadła ośka i uszko się zawieruszyło

 

Mam nadzieję, że przy instalacji dodatkowych odtwarzaczy, wszystkie awarie zostaną szybciutko naprawione.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość barteks75

:zalamany::zalamany::zalamany: To nienajlepsze wiadomości masz dla mnie Marecki!!! Mam nadzieję, że u mnie w czwartek sobie z tym poradzą, dam zresztą zanć. U mie też chodzi o lewy spryskiwacz...

Ja też czekam na instalację zmieniarki (już 3 tydzień się zaczął :[ ). podobno nie było jej w Poznaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Arcy

a u mnie nie działa oświetlenie wnętrza. Taki niby drobiazg, ale wieczorem potrafi wkurzyć. Śmieszne jest to, że czasem po otworzeniu auta lampki palą się pare sekund, potem gasną i już żadna siła nie jest w stanie ich uruchomić. Usterka ta ujawniła sie tydzień po odebraniu auta, ale zgłoszę to dopiero przy pierwszym przeglądzie, bo nie mam czasu na umawianie się w serwisie :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość beny2108

Witam,

a umnie na pierwszym przeglądzie w mieście X stwierdzili nieszczelność na pompce spryskiwacza szyb (pomimo, że wszystko działało OK). Zaproponowali wymianę na nową, na gwarancji. :ok: Pojechałem w traskę, przyszedł mróz, śnieg, włączam spryskiwacz i nic... :kwasny:

Podjechałem do serwisu w Bydgoszczy (akurat miałem najbliżej), wzięli autko, i po godzinie badań stwiedzili, że mam zamarzniętą wodę na dolocie do pompki...

Okazało się, że po wymianie pompki (w X), w celu sprawdzenia, czy działa, wlali wodę!!!! W Lutym!!! :mur:

 

A! I jeszcze jedno.

Bydgoszcz chciała mnie obciążyć kosztami naprawy, :krzeslem: w sumie ich rozumiem, że się narobili, ale co ja byłem winien??

Na szczęście dogadali się telefonicznie pomiędzy sobą, a ja niebawem jechałem szczęśliwy dalej...

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość barteks75

Beny, właśnie powinieneś ujawnić co to za genialny serwis Cię tak załatwił, żeby inni mogli się ustrzec! :przestraszony:

Tak swoją drogą to jak mogli chcieć Cię skasować za naprawę w Bydgoszczy??? :dobani::dobani::dobani: Przecież to ich za... obowiązek, nie wiem na jakim świecie my żyjemy :zly:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość beny2108

Gdyby się uparli i kazali zapłacić...

gdyby X sie wyparł, że to nie on wlał wodę, lecz ja

pewnie bym napisał, kto,

a tak uważam, że sprawa została załatwiona OK, pewnie mechanik w X dostał OPR :wpale: (będzie miał nauczkę na przyszłość), a ja w sumie jestem zadowolony z obsługi...

Kiedyś byłem użytkownikiem Fordów :dobani: (korzystałem z usług 4 autoryzowanych serwisów) i po doświadczeniach z nimi znieniłem markę. :vw:

Na razie wszystko OK i oby tak dalej

 

Nikt nie jest nieomylny i najważniejsze jest umieć przyznać się do popełnionego błędu.

 

A, że staciłem 1,5 godziny oczekując na naprawę, to w skali całego życia da się pominąć. ;)

 

P.S.

Bardzo miła Pani przyniosła mi nawet kawkę :P , której nie zamawiałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość barteks75

noooooo, to wyjaśnia wszystko :rotfl: mów od razu, że o PANIĄ chodziło (hi hi hi hi)!

Wiem, że nikt nie jest (nie)omylny i super jak się ktoś przyznaje do błędu, ale z tego co napisałeś wynikało, że to dopiero w Bydgoszczy okazało się, że to była woda... Zresztą nie ma sprawy, najważniejsze, że jesteś zadowolony z serwisu. Mam nadzieję, że ja również będę mógł to powiedzieć.

 

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarek

barteks75, Tobie pewnie chodzi o tą pania co przyniosła kawę :rotfl::rotfl::rotfl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość barteks75

6 Wszystkim!

Wrócilem właśnie z serwisu, złe wieści... padła pomka od spryskiwacza, czas oczekiwania ok. 1 tydzień :zalamany: Tak swoją drogą to jak umawiałem się na oględziny tego spryskiwacza, pan zasugerował, że może to być pomka, czy nie mógł jej już wtedy zamówić??? :mur:

...może za dużo człowiek wymaga? :niepewny:

Za to mam już zmieniareczkę :ok::cwaniak:

 

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No chyba jednak za dużo - nikt nie weźmie za pewnik diagnozy wykonanej przez telefon a ASO to firma, a nie działalność charytatywna pod szyldem VW. Oni też obracają gotówką a zamówienie części, której nie rozdysponują od razu to zamrożenie pewnej kwoty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość barteks75
nikt nie weźmie za pewnik diagnozy wykonanej przez telefon

 

OK, źle się wyraziłem, otóż nie umawiałem się przez telefon, a byłem tam osobiście i ktoś to oglądał ;)

 

OK, ale nie czepiam się już ASO, przynajmniej na razie jestem zadowolony z obsługi i mam nadzieję, że tak już zostanie :vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość beny2108

Bądźcie pozytywnie nastawieni...

Po wymianie pompeczki spryskiwacza i odmrożeniu w Bydgoszczy do tej pory jeżdżę zadowolony... :hurra:

Wydaje mi się, że wszystko, jeśli chodzi o obsługę w serwisach VW jest w normie... :ok:

Nie zachowujmy się jak stare panny i nie wymagajmy nie wiadomo czego... Proponuję zakup Forda udanie się do ich serwisu :rotfl: To dopiero jest cyrk...

Podro...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności