Skocz do zawartości
robertgreenford

STAŁA SIE KATASTROFA - ciąg dalszy

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie dzisiaj jak wracałem z roboty to spadł mi pasek alternatora i ledwo co do domu sie doczołgałem. Co sie okazało mam wykrzywiony napinacz i jego rolka nie pracuje w osi z kołem pompy wody. Wiec z tąd moje pytanie: czy da sie wymontować cały napinacz bez demontarzu panelu przedniego :przestraszony: ??? (szukałem w szukajce i nie znalazłem kontkretnej odpowiedzi , :cisza: sama rolka mnie nie interesuje)w napinaczu febiego jest wpust na imbus i jak się ręke włoży pod alternator jest dostęp i wydaje mi sie ze można w ten sposób wykęcić ten nepinacz ale 100%pewności nie mam.Czy nie trzeba czasem pompy wody wykręcić?

 

Jeśli trzeba to wszystko rozbierać to mam dobrą rade dla wszystkich chcacych zmieniać rozrząd-sprawdzajcie stan napinacza paska alternatora i jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości to nie kierujcie się względami finansowymi (a jeszcze troszke da sie pojeździć wiec nic sie nie stanie, a kaska w kieszeni zostanie).Ja u siebie zmienialem rozrząd jakieś 3 miechy temu i szkoda mi było kasy na napinacza paska alternatora,a teraz mam robote na jeszcze jeden raz :wstyd: !!!! Dobrze chociaz że sam to poskładam do kupy

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość wincent

o ile dobrze pamiętam (kilka miesięcy temu był u mnie właśnie wymieniany napinacz) to wystarczy tylko wymontować wiatrak na wiskozie i wtedy powinien wyleźć napinacz. Żadnje pompy nie trzeba demontować. powodzonka.

zobacz http://www.forum.vw-passat.pl/topics16/wymiana-napinacza-paska-wieloklinowego-vt20606.htm?postdays=0&postorder=asc&highlight=napinacz+laternatora&start=0

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem mały rekonesans i wymiana tego ustrojstwa wydaje sie wprost banalna.Mianowicie pod alternatorem znajduje sie nakrętka która dociaga cały regulator na wlasciwe miejsce i wystarczy ją tylko odkręcić i można wytargac cały napinacz! :ok: Wiec jutro biore sie za to i jesli jest ktos chętny to porobie fotki.

Mam jeszcze jedno pytanko kupiłem napinacz febi i chciałem sie dowiedziec czy to dobry zakup??? na warsztacie pracujemy tylko na oryginalnych gratach a ze potrzebowałem na szybko dlatego kupilem febi-ego

pozdro

 

ps:dzięki wincent

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i zonk dzisiaj próbowałem to badziewie wytargać :mur: nie da sie tak prosto trza wentylator ściągać. Więc przedni pas musi iść na spacer. Co cóż jak nie urok to sraczka z tymi naszymi pasiorami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość wincent
no i zonk dzisiaj próbowałem to badziewie wytargać :mur: nie da sie tak prosto trza wentylator ściągać. Więc przedni pas musi iść na spacer. Co cóż jak nie urok to sraczka z tymi naszymi pasiorami

 

ja chcesz się bawić w rozbieranie przodu to nikt Ci nie zabroni, tylko pytanie po co?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wystarczy odkrecic wentylator i tylko go przesunac kawalek. odkrecasz napinacz od spodu. widzialem jak moj mechanik to wymienial. nie trzeba sciagac pasa przedniego.

:vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stała sie katastrofa :przestraszony: pasek z alternatora spadł wkręciła sie w rorząd i kapa bo teraz pewnie sie głowica poszła ru.... i mam silnik do remontu :zalamany: czy wie ktoś ile może kosztowac głowica do afn-a uzbrojona, tłoki i pierścienie bo nie wiem ile mnie to może szarpnąć po kieszeni :zalamany::mur::mur::krzeslem:

 

Co jest najśmieszniejsze - jutro miałem zmieniac ten pierd...... napinacz :wstyd:

 

ps:czy ktoś mi morze podać cene kapitalki silnika w polsce silnik 1.9 tdi afn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj rozebrałem auto-pasek przeskoczył 4 zęby i odziwo po założeniu nowego paska silnik zagadał i wszystko jest ok. Jutro składam auto do kupy i wygląda na to że mam więcej szczęścia niż rozumu!!!!!!!!!!1 :hurra::rotfl::vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje szczescia, apropos: kiedys widzialem magika ktory rozrzad w B5 zmienil bez demontazu przodu, tylko chlodnice i pare badziewi poluzowal,.....wiec Polak potrafi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość wincent
Gratuluje szczescia, apropos: kiedys widzialem magika ktory rozrzad w B5 zmienil bez demontazu przodu, tylko chlodnice i pare badziewi poluzowal,.....wiec Polak potrafi

 

jasne że potrafi, u mnie właśnie taki magik robił rozrząd, nawet bez luzowania chłodnicy, a za robotę tylko 200 zł skasował

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co mnie martwi to skaczący pasek alternatora - napinacz tak jakby nie naciągał paska w 100% i drży,a pasek zaraz po zejściu z kola alternatora wpada w taka dziwną wibracje (tylko na wolnych obrotach)i to mnie martwi - długość paska alternatora to spk 1590 czy to jest dobry pasek?? Czy nie da sie tego zniwelować odrobine krótszym paskiem??? A może to wina czegoś innego???? :przestraszony:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hha

Pasek masz dobry bo tam podchodzą długości od 5PK1587 do 5PK1592

 

HHA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hani a wiec co to może byc? bo boje sie ze jak mi pasek znowu spadnie to nie będe miał tyle szczęścia co ostatnio a na wyspach (czytać w tym burdlu) żeby części jakieś dostac i to wlaściwe to trza sie napocić(głowica kompletna to koszt około 500funa, tłok 1 szt coś koło 150Ł)A jak znajdziesz kogoś kto podejmie sie roboty to strach czy ci tłokow do silnika odwrotnie nie powkłada i michy olejowej z głowicą nie pozamienia :przestraszony:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hha

Pozostaje tylko sprawdzić rolki napinacza paska alternatora, sam napinacz oraz sprzęgiełko jednokierounkowe na alternatorze. Ewentualnie jeszcze pompę wspomagania ale tam raczej nie ma takich awarii bo pompa wspomagania dostaje luzów a nie zapieka się tworząc opór obrotowy. Sprawdź czy ma opowy w obracaniu się. Sprzęgiełko na alternatorze wyczuje się ręcznie je obracając. Rolka na napinaczu to trzeba sprawdzić ręcznie lekkość w obrocie rolki oraz nawinąć sznurek i energicznie pociągnać i nasłuchiwać czy jest luz lub opór itp. Oczywiście wszystko na zsuniętym pasku alternatora.

 

HHA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość lalka78

kiedys też tak sie cieszyłem jak ty że to już po wszystkim a po 15000 kilometrach stanołem okazało się że jednak minimalny strzał poszedł na popyczhacze zaworów kture po wspomnianych kilometrach rozsypały się w mak wpadły pod krzywki wałka rozrządu rozwaliły o dwa numery swoje gniazda naszczescie kompletną głowicę kupiłem za 1200 pln na allegro miałem farta jeszcze mam opakowani ena pamiątke i karteczke na sznureczku z oryginalnymi numerami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do sprzęgiełka altrnatora to nie wiem czy dobrze zrozumiałem że wałkiem alternatora da sie obracać tylko w jedną strone ( u mnie obraca sie w obie strony ) a co do pompy wspomagania to przy obrocie kierownicy pompa wydaje troszke "jęczące" dzwięki. Pozatym w całym tym ukladzie słychać jakieś delikatne tykanie raz na jakiś czas. Jeśli chodzi o napinacz to oddalem fiebiego i dali mi oryginał vw ale made in czech republicz wiec itak jakas ściema.

 

Wiec mam troszke do pomyślenia(co do pompy -to jakiś idiota nalał do zbiorniczka oleju pod korek i moze to jest jej problem -oleju juz sie pozbyłem ale te dzwięki słychać dalej)

 

co myslicie :

- topić kase w naprawe prawie 10letniego auta

- sprzedać je w takim stanie w jakim jest a gdyby nie to co sie stało z motorkiem to jest igla (troche to nie wporządku pchac kogoś w niewiadomą)

nie wiem co mam dalej robić

 

jeszcze jedno może mi ktos podac numer części(sprzegiełko alternatora do afn-a) bo nie znajde nic nie mając tego numeru a chetnie je zmienie

dzieki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hha

Numery powinny być następujące dla paska 5PK

 

VAG 028 903 119 T lub zamienniki F-B: FE15252, Ruville: EVR55470, Bosch: 1 126 601 566. Dla alternatorów Valeo do 90A a dla alternatoró Bosch do 120A.

 

Ciekaw jestem ile kosztuje coś takiego w UK.

 

HHA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie wszyscy chca byc tak uczciwi jak ty,moj znajomy zajechal skrzynie w g4,kupil uzywke z alegro i od razu sprzedal bez skrupolow.Nie przesadzaj ze w uk jest tak zle,umnie w serwisie jakos radza sobie z samochodem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hani jutro jade zmieniać tą rolke :

za robote krzyczą 30 funa +vat

a za część 60Ł +vat

Co od roboty to goście wytargaja alternator zmieniaja wszystko i wkładają graty spowrotem wiec nie musze sie nawet brudzić.

Mam alternator Boscha i wymiana samego alternatora to koszt około 168Ł +Vat i musiałbym swój oddać na podmiane, jak zrobie wszystko to dam znać co i jak

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności