przemeck

fakt, najmocniej przepraszam... uprzejmie proszę o wpisanie mnie na listę (jasna deklaracja) ---------- Post added at 15:31 ---------- Previous post was at 15:22 ---------- acha, bez noclegu... (niestety)

A ja chętnie zabiorę kogoś z Białołęki lub Targówka. Powrót, jakby co też zapewniam... choć chętnie bym został na dłużej (na parę lufek lub kufelków), ale auto samo nie wraca ...samotny nocleg poza domem już nie przejdzie, ech...

olej wymieniali mi w Samko, wtedy jeszcze na Spokojnej w Warszawie. Kierownik tego zakładu powiedział, że to wszystko jedno, jaki olej się zalewa. inne zakłady twierdzą, że leje się tylko żółty, a zalanie czerwonym to zbrodnia. a tak w ogóle, wszyscy mnie straszą, że skrzynia lada moment padnie a koszt generalnego remontu od 4 do 8 tysięcy zł... mam mętlik w głowie... na forum też jest sto porad i każda inna... raz się wymienia olej, raz nie. raz czerwony, raz żółty... już głupi jestem na maxa!

przepraszam... poprawię się. ...drewniana skrzynia jest wtedy, gdy mniej płynniej zmienia biegi. po kilku kilometrach jest już super płynnie - zmienia prawie nieodczuwalnie... ---------- Post added at 10:53 ---------- Previous post was at 10:50 ---------- naprawdę przeczytałem (chyba) wszystkie posty o wymianie oleju w automatycznych skrzyniach. na taki problem - zalania niewłaściwym olejem - nie natrafiłem... stąd też moje pytanie... jeśli coś zrobiłem źle, to sorki..

Witam wszystkich serdecznie. jestem użytkownikiem Passata z 2002 r. ze 130 konnym dieslem ze skrzynią tiptronic EYF. autko kupiłem z przebiegiem ok. 130 tkm. udałem się na wymianę oleju w skrzyni - ponoć do uznanego w środowisku automatów zakładu. tam powiedzieli, że olej nigdy nie był wcześniej wymieniany. na magnesach na misce były drobne opiłki metalu. zalano mi ok. 6 l zwykłego oleju czerwonego do automatów. niedawno dowiedziałem się, że powinni wlać olej żółty - zalecany przez VW o określonej specyfikacji. teram na liczniku mam ponad 170 tkm. skrzynia pracuje ok. na zimnym oleju troszkę jest taka "drewniana" ale po krótkiej jeździe jest wszystko super. VAG nie wykazał nigdy żadnych błędów, co do skrzyni. chcę teraz raz jeszcze wymienić olej. proszę o radę: czy wlać teraz zalecany olej żółty - ale wymiesza się wtedy z czerwonym?, lać dalej czerwony, tylko wymieniać go co 30 tkm? czy martwić się tymi opiłkami w misce? dzięki za wszelkie sugestie i wskazówki. pozdrawiam serdecznie. przemek