markom13

SilkyBoy,nie wiem do kogo bijesz ,ale kazdy tu pisze na temat centralnego zamka. Jesli jestes moderatorem i razi Cie ten post to go usun,jesli nie to mysle ,ze lekko przesadzasz.Wybaczcie wszyscy za OT.Ale takie teksty mnie zawsze irytuja.

Koledzy dolacze sie do tematu. Moj kolega ma problem z centralnym.Robi sie tak: jesli zamyka drzwi z pilota czy zamka jest wszystko ok,wszystkie drzwi sie zamykaja. Otwierajac nie jest juz tak kolorowo. Z kluczyka za 1 razem otwieraja sie drzwi kierowcy,przekreci sie 2 raz ,otwieraja sie reszte drzwi i bagaznik.No niby wszystko spoko,ale juz otwierajac z pilota nie ma szans na otwarcie 3 drzwi i bagaznika.tylko kierowcy sie odryglowuja. Naciskajac guzik otwierania (na pilocie) widac jak tylne rygielki sie poruszaja ,cos tam tyka w drzwiach ,ale niestety nie otwiera.Podlaczylismy VAG-a i pokazuje takie bledy: Address 46 01134- alarm horn H12 49-00 No communications 00933 - Electric Window Motor Passenger Side V148 62-10 No or Incorrect Adjustment- Interm. 00931 -Locking Module for Central Locking Rear Passenger F223 27-10 Impl.Signal - Interm. 1szy blad to pewnie ktos kiedys odlaczyl syrene od alarmu.malo wazne 2gi ,dziwne ,bo wszystko z szybami jest ok. 3ci,no wlasnie.co moze byc w drzwiach pasazera nie tak ,jak nie otwiera tez innych i bagaznika.\Tylko kierowcy. Moze mi ktos cos podpowiedziec gdzie szukac przyczyny,od czego zaczac. Dzieki

Sam sobie odpowiem i moze zostanie dla potomnych A wiec pasek chodzi jak złoto. Problemem była nieszczelnosc na kolankach gumowych przy zaworach N75 i N18. Teraz gumeczki wymienione i jest wreszcie podcisnienie.Na gruszce jest 0.75. Wszystko chodzi super.Moc wróciła .Tak czy siak problemem na pewno był tez zawór N75 na początku naprawy ,sprawdzony w 100%. Dzieki za pomoc koledzy .

No to juz wiem jakie podcisnienie ,dzieki Chopok.Jutro biore sie za sprawdzenie. A błąd jest taki : 17965 - Charge Pressure Control: Positive Deviation P1557 - 35-00 - - No i troche pomierzyłem. Z pompy bezposrednio wychodzi prawie 1bar.Na gruszce juzmam 0.1bar . Lipa straszna.Sztanga sie wcale nie rusza podcisnieniowo. Nie miałem czasu dalej szukac.We wtorek mam wiecej wolnego i bede drążył temat.Moze ktos ma pomysł ,gdzie moze uchodzić podcisnienie? Przewody zmienione jak wczesniej pisałem.

Dzisiaj własnie kupiłem zegar,aby zmierzyc podcisnienie.Wiecie moze jakie powinno byc ? Do Chopoka- błąd w ECU jest cały czas - 17965.

Witam kolegów. Temat Notlaufu widze obszerny zawsze i wszedzie. Ja mam pytanie do Rafira.Czy poradziłes sobie z problemem ? Ma dokładnie te same objawy co u Ciebie. Jak autko zimne ,chula pieknie,jak tylko dojdzie koło 90 stopni - brak mocy. Zaczałem od N75,nowy ,nowiutenki z serwisu.Nowy MAP sensor,nowy EGR (popękane membrany były),turbawka wyczyszczona,chodzi jak malina,wyczyszczone przewody ,kolektor dolotowy i dalej to samo. Rozkładam ręce a moje konto juz sie sporo uszczupliło. A wiec ? Wiem ,ze powiecie "logi" .Mam problem z dostepem do kabelka.Wiem tylko ,ze ciagle pojawia mi sie ten cudny bład 17965.Błagam pomóżcie.... Aha,moje autko to B5 TDI AVF.

Niektórzy lubia wszystko na czuja Sorki ,ale nie mogłem sie powstrzymać .A poza tym widze,ze prawie we wszystkich emigrantach jest polski charakter. Kazdy jedzie po angielskich/hiszpanskich/irlandzkich mechanikach,po cenach za usługi,itd. Panowie,popatrzcie troche na siebie.Wiem ,ze angole moze i nie grzeszą inteligencją /niektórzy/ ,ale zeby zaraz po nich tak jechac ? Oni sie nie pieradcza w jakies regeneracje,naprawy,jak ich stac to wymieniają na nowe/oryginalne i jada dalej.Nie chcielibyscie tak ? Zawsze nowe,zawsze oryginalne? Poza tym ,ja znam mechaników/warsztaty co robia wszystko ,cuda takie ,o których nie wiedziałem w PL,bo mają warunki,kase i sprzet.Ale trzeba takich magików niestety troche poszukac. A ceny ? Pewnie ,jak Ci mówią ,ze masz zapłacic za wymiane przekładni 400Euro/Funtów to szlag Cie trafia ,bo w PL bedzie za 400zł lub taniej. Ale zarabiac ponad 6 funtów/minimum/ na godzine to bys chciał.Zastanówcie sie troszke koledzy...... Sam tu siedzie /UK/ ,sam narzekam na jakies pierdoły,ale nie wygłaszam tego wszem i wobec. Tu trzeba zyc po ichnemu i wszystko bedzie ok. A teraz czekam na gromy z jasnego nieba od Was. A modów przepraszam za OT.Jesli mocno razi to wywalcie to. Pozdrawiam.

Mielke ,dzieki ,staram sie ,ale cos nie moge znalezc.Jesli bys natrafił ,prosze o linka.Dzieki.

Koledzy ,ja podłącze sie do dyskusji.Ale mam ciut inny problem.Kontrolka żółta czyli poziom oleju. Wymieniłem czujnik w misce,dalej to samo.Po przeczytaniu mnóstwa tematów zacząłem szukac mikrostyku w zamku maski.Okazało sie ,ze kabelek był przełamany.Zrobiłem i dalej to samo.Nie moge dojsc co jest przyczyną swiecenia kontrolki zółtej.Gdzie szukac,co sprawdzić ,ktos mi kiedys cos powiedział ,ze Vag-iem trzeba ustawic gestosc oleju jaki jest zalany .Czy to prawda ???? bo pierwszy raz słysze o czyms takim.Bede wdzieczny za kazdą sugestie.

Ktos tu pytał czy te same wady ma Audi. odpowiadam tak . Własnie jestem na etapie czyszczenia,wymiany,itd wszystkiego co olejowe w 1,8T AWT. Pompa nowa,na ssak czekam.Panewki leciutko wytarte,mam nadzieje,ze beda chodzić. Ogólnie lipa z tymi silnikami. Zeus1982 ,pozdrówka z West Sussex

A wiec udało sie.Teraz mo0ge wyjezdzic całe paliwko w baku i silnik nie gasnie. Nie musze juz tankowac co "10litrów" ,hihihi . A wszystko dlatego ,ze pompa wcale nie pracowała. Był to nieszczesny przekaźnik ,bodajże 261. Taka błachostka a ja szukałem juz niewiadomo czego. teraz tylko uporać sie z czujnikiem poziomu oleju i passacik bedzie znowu jak nowy. Ale o tym to musze podpytac w innym temacie.Dzieki wszystkim za pomoc.

Ja tez potrzebuje schemat instalki,najlepiej cos do ukłądu paliwowego ,silnik TDI -PD. Ale jak tak patrze to sie dziwie ,ze nie mozna wrzucic gdzies tego schematu na forum.Koledze raczej ciezko jest wysyłac setki maili dziennie

Doszedłem ,jednak,ze nie ma zasilania na pompę. W drugim takim passacie ,miałem chwilowo do dyspozycji,pojawia sie prąd na pompie na 2 sek.po przekreceniu stacyjki.W moim ,nie .Przekaźnik jest dobry ,gdzie szukać dalej pradu ? Nie moge znaleźć w necie schematu elektrycznego układu zasilania pompy paliwa.

I ja odświeże temat. Ten sam problem. Pompa sprawna na krótko. W aucie nie działa. Poza tym mam taki objaw ,ze jak wyjezdze z pełnego zbiornika około 10 litrów ,autko gaśnie. Odpowietrzenie jest dobre,okrecam korek nic nie syczy. Musze dotankoac tą dyszkę i znowu smigam.Troche ciezko sie jezdzi ze zbiornikiem "10litrowym" Podpowie ktoś gdzie szukac tego proądu co go nie ma na pompie ? I kiedy on ma sie pojawiac. Zapomniałem dodac ,Passat TDI PD 2001 ,AVF