malutki600

u mnie trzpień jednej wycieraczki był tak mocno zapieczony ze trzeba było palnikiem nagrzewać tuleje żeby sie dało go młotkiem wybić, aha i pamietajcie zeby nakręcić nakrętke na gwint trzpienia i dopiero wybijać ja nie odłączałem komputera zdjałem tylko górną pokrywe, rozpiąłem cięgna z kulowych przegubów odkręciłem silniczek, wyjąłem mechanizm a silniczek został, po wyczyszczeniu poskładałem tak jak było i wszystko działa!

Od pierwszego odbicia do rezerwy przejechałem 860 km z klimą, prawie pół na pół miasto i trasa, z czego w mieście krótkie odcinki, zalałem ponownie do pierwszego odbicia 55l.

ja też miałem problem z lampką w bagażniku (nie świeciła), ale WD_40 załatwiło temat i to nawet na mrozie! Nie trzeba zdejmować całej tapicerki, ja odkręciłem tylko górne wkręty i to wystarczyło, żeby dostać sie do zamka i całego go spryskać, i nastała jasność