Witam,
Mam pewien problem i niestety z pomocą wyszukiwarki nie znalazłem odpowiedzi. Niepokoi mnie dziwny dźwięk z okolic silnika. Podczas postoju, gdy silnik pracuje nic nie słychać. W trakcie jazdy, kiedy już nabiorę prędkości ( czasami 80, niekiedy już od 40km/h) spod maski dochodzi halas jakby gdzieś było uszkodzone łożysko, ale nie jest to równomierny dźwięk. Bardziej taki z przerwami, raz ciszej raz głośniej - przy nierównej drodze, zauważyłem, ze słychać wyraźniej. Nie potrafię tego bardziej dokładnie wyjaśnić. Może po prostu ktoś miał podobny przypadek i wie co to może być, czy może powodow może być mnóstwo ? Jest to jeszcze cichy hałas, trzeba się wsłuchać, aby usłyszeć, ale przede mną 4k kilometrów i nie jestem na to obojętny.