adrianus75

Jeszcze jedno, aby nie kupować nie potrzebnie czujnika znajdującego się w mechaniźmie zmiany biegów: ja po odłączeniu kostki od czujnika zdemontowałem drugą kostkę /czujnik/ znajdujący się w obudowie przykręcanej dwoma śrubkami. Przczyściłem styki od strony wejścia kostki z przewodami i kasa została w kieszeni.

Jeszcze jedno, aby nie kupować nie potrzebnie czujnika znajdującego się w mechaniźmie zmiany biegów: ja po odłączeniu kostki od czujnika zdemontowałem drugą kostkę /czujnik/ znajdujący się w obudowie przykręcanej dwoma śrubkami. Przczyściłem styki od strony wejścia kostki z przewodami i kasa została w kieszeni.

Słuchajcie, mi też wysiadły światła cofania i okazało się, że przewód biegnący w tylnej klapie bagażnika od wtyczki od świateł cofania nie łączy. Najpierw zrobiłem tak: wypiąłem wtyczkę od czujnika świateł umiejscowionego na skrzyni biegów i kostkę połączyłem krótkim kabelkiem, aby upewnić się, że to jest wina czujnika. Otwarłem tylnią klapę bagażnika do góry i światła działają. Jak tę klapę opuszczałem to światł zgasły. Okazało się, że przewody nie łączą idące w bagażniku i dodatkowo nie działa mi czujnik włączania świateł cofania. Bezpiecznik w skrzynce bezpieczników był dobry.

Słuchajcie, mi też wysiadły światła cofania i okazało się, że przewód biegnący w tylnej klapie bagażnika od wtyczki od świateł cofania nie łączy. Najpierw zrobiłem tak: wypiąłem wtyczkę od czujnika świateł umiejscowionego na skrzyni biegów i kostkę połączyłem krótkim kabelkiem, aby upewnić się, że to jest wina czujnika. Otwarłem tylnią klapę bagażnika do góry i światła działają. Jak tę klapę opuszczałem to światł zgasły. Okazało się, że przewody nie łączą idące w bagażniku i dodatkowo nie działa mi czujnik włączania świateł cofania. Bezpiecznik w skrzynce bezpieczników był dobry.