Skocz do zawartości

melehiah

  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O melehiah

  • Urodziny 21.07.1986

Informacje osobiste

  • Imię
    Piotr
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Szczecin

Samochód

  • Silnik
    B4 1.9 TDI 90KM (1Z)
  • Rok produkcji
    1996
  1. d3vil, wygląda jak oryginalna, gratulacje widzę, że faktura plastiku również została chropowata, jakiego papieru używałeś? i czy mocno ścierałeś gumową powierzchnię? ja nawet kiedy próbowałem zostać przy tym chropowatym plastiku to między wypukłościami zostawały mi kawałki gumy i trzeba było jechać do zera
  2. niby można, tylko że wtedy masz goły plastik i jak coś zarysujesz to będziesz musiał równać plastik a nie farbę i podejrzewam, że takie "fale dunaju" powychodzą jeśli jakiś refleks światła Ci się trafi - generalnie odradzam, chyba, że lubisz minimalistyczne wnętrza Tutaj są zdjęcia części po wypolerowaniu papierem 800, tuż przed odtłuszczaniem: Najbardziej będzie się wyróżniała klamka- jest zrobiona z innego materiału niż cała reszta
  3. gtkarol, pękać/łuszczyć się będzie jeśli jest nieodpowiednio przygotowana powierzchnia do malowania (jakieś paprochy, kurz, otłuszczone palcami miejsca, itp.) jeśli chce Ci się jechać jeszcze z papierem o drobniejszym ziarnie, nie ma problemu ale nie zmieni to faktu, że jeżeli na odtłuszczoną powierzchnię położysz dobry podkłat (u mnie po wyschnięciu podkład zostawiał nawet taką lekko chropowatą fakturę - podobno wtedy lakier lepiej się trzyma bo ma gdzie się "zachaczyć"), to po tym 1500 i tak nie będzie większego śladu ja wydałem 50zł na farbę, bo lakiernik dodał mi do niej specjalny utwardzacz (może to ściema, a może nie), w każdym razie powiedział, że z nim farba jest bardziej sprężysta, a co za tym idzie odporna na uszkodzenia mechaniczne. Zawsze na kolor można jeszcze położyć warstwę lakieru bezbarwnego jako zabezpieczenie koloru
  4. rabes, spray taki drogi wyszedł bo lakiernik dolał jeszcze utwardzacza jakiegoś, poprosiłem go, bo nie chciałem długo czekać na efekty
  5. u mnie się trzyma i na pękanie się nie zanosi jak z lakiernikiem rozmawiałem, mówił że najważniejsze to dobrze odtłuścić i dobry podkład dać.
  6. Pewnie nie jeden z was jeżdżąc swoim Paskiem draśnie czasem w tą zakichaną okleinę gumową na klamkach, zostaje wtedy tak nieprzyjemnie wyglądająca rysa, a jak wiadomo "pierwsza boli najbardziej" ;P Mi również ten ból nie jest obcy, a jako że lato wielkimi krokami się zbliża postanowiłem wziąć się za przywrócenie dawnej świetności klamkom w moim aucie Użyte akcesoria: 1. papier ścierny 120, 200 (1,5zł x 1 kartka) 2. papier wodny 800 (1,5zł x 1 kartka) 3. podkład pod lakier (25zł x 400ml) 4. lakier czarny pół-mat zmieszany w lakierni i nabity w spray (50zł x 300ml) 5. zmywacz do paznokci (żony - żeby nie było ;P )(3zł x buteleczka) 6. waciki jakieś 7. ścierka do wycierania 8. gumowe rękawiczki (1zł x 2 sztuki) Całkowity koszt: jakieś 85zł + sporo przyjemnie spędzonego czasu Proces: 1. Zdemontowanie klamek, uchwytów, itp. 2. Starcie gumopodobnej powłoki papierem ściernym 120 3. Starcie po "żywego" plastiku (czyt. pozbawienie go wypustek i wszelkich nierówności) - papier ścierny 200 4. Wygładzenie powierzchni tak, żeby żaden nawet najmniejszy zadzior na niej nie został - papier wodny 800 + namaczanie w misce z wodą i szorowanie i namaczanie i szorowanie i ... 5. Odtłuszczanie powierzchni = rękawiczki + wacik + zmywacz do paznokci i jazda po całej powierzchni. 6. Czekamy chwilkę aż wyschnie i jedziemy z podkładem, ja miałem taki, który schnie w 3 minuty więc zaraz po wyschnięciu leciałem z lakierem (1 warstwa). 7. Jako podeschło to leciałem z 2 warstwą - tak dla pewności A oto efekty: Dorzucę jeszcze kilka fotek jak już zamontuję klamki w aucie (chwilowo nie było czasu) Gdyby nie działały fotki, tutaj jest link: http://melehiah.awardspace.biz/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności