Skocz do zawartości

Bartek_Wroclaw

  • Liczba zawartości

    14
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O Bartek_Wroclaw

  • Urodziny 12.12.1979

Informacje osobiste

  • Imię
    Bartek
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Wrocław

Samochód

  • Silnik
    B4 1.9 TDI 90KM (1Z)
  • Rok produkcji
    1995
  1. Ja wymieniałem bez planowania. Przeszlifowaliśmy tylko papierem głowicę i korpus i jak na razie (od roku) wszystko jest ok. Uszczelka byłą wcześniej z 3 otworami także założyliśmy taką samą. Nie chodziło nawet o oszczędność, ale o to, żeby wymienić w jeden dzień.
  2. Bezcenne będzie też błaganie mechaników w poniedziałek o 7 rano, żeby do 9-10 wymienili dwa łożyska Zobaczymy czy da radę
  3. Miałem problem z ubywaniem płynu i u mnie okazało się, że to uszczelka pod głowicą. Rzeczywisćie wymiana nie jest strasznym kosztem i problemem, ale nie radzę tego robić we Wrocławiu. U tutejszych mechaników koszt spokojnie przekroczy 1000 zł. Nie jestem mechanikiem, ale wyczytałem, że dobrym testem na uszczelkę jest sprawdzenie, czy ze zbiorniczka wyrównawczego wydobywają się spaliny. Jeśli jest przedmuch między komorą a kanalikami płynu to za bulgotanie odpowiedzialne są spaliny z komory. Czy bełkoczę ?
  4. Witam, W sobotę zaczęły mi huczeć łożyska tylne a jutro muszę jechać w trasę do Niemiec (ok. 1000 km. po autostradzie). Łożyska jak na razie huczą tylko podczas hamowania i przyspieszania. Jadąc równo jeszcze ich nie słychać. Dadzą radę jeszcze te łożyska, czy muszę na gwałt jutro rano szukać mechanika i je wymienić ? Co się dzieje kiedy łożysko się rozpadnie podczas jazdy ?
  5. OK. Dzięki wielkie. Uruchomiłem gada. Rzeczywiście nie było przejścia na wtyczce. Będę musiał kupić pierścień, chociaż na bzitce trzyma mocno
  6. Witam, Prawda, VAG wskazuje brak sygnałów z większości czujników. Samochód pewnie nie odpala przez: 01237 - Fuel Shut-Off Valve (N109) 31-00 - Open or Short to Ground Czy sterowanie tym zaworem też idzie przez okrągłą wiązkę ? Problem jest taki, że gwintowany pierścień dociskający jest u mnie ułamany, także nie da się do końca docisnąć łącza. Zobaczę, czy da się kupić sam pierścień i go wymienić... VAG-COM Version: Release 311.2-N Control Module Part Number: 028 906 021 DD Component and/or Version: 1.9l R4 EDC SG D84 Software Coding: 00000 Work Shop Code: WSC 00000 5 Faults Found: 00625 - Vehicle Speed Signal 27-10 - Implausible Signal - Intermittent 00575 - Intake Manifold Pressure 17-10 - Control Difference - Intermittent 01237 - Fuel Shut-Off Valve (N109) 31-00 - Open or Short to Ground 00522 - Engine Coolant Temperature Sensor (G62) 30-00 - Open or Short to B+ 01117 - Generator Terminal DF Load Signal 27-10 - Implausible Signal - Intermittent
  7. Jeśli to tylko złącze to w sumie byłbym happy. Nie wiem jak je sprawdzić, chyba nie ma dojścia do przewodów po obu stronach... Macie jakiś sposób ?
  8. Witam, Passat B4 '95 90 KM TDI. Od dłuższego czasu mam problem z deską rozdzielczą - padł prędkościomierz, zliczanie kilometrów,a ostatnio zaczęła szwankować temperatura. Głównym powodem podawanym na forum są zimne luty w desce, które mam zamiar sprawdzić niedługo. Mam jednak zagwozdkę - zauważyłem ją już jakiś czas temu: Jest w komorze silnika takie oto złącze: Plastikowy oring dokręcający to złącze jest u mnie od dawna połamany i nie jestem pewny, czy złącze się przypadkiem nie rozłącza od drgań. Aktualne stan mam taki, że próbowałem je usztywnić na postoju. Po rozłączeniu i złączeniu z powrotem samochód już nie odpala. Deska jest martwa (brak wyświetlaczy, wskazówki leżą) Pali się tylko akumulator i ręczny. Kontrolka świec gaśnie po długim czasie. Samochód nie odpala. Planuję podłączyć się jutro pod VAGA i sprawdzić czy jest połączenie ze sterownikiem. Akumulator jest raczej sprawny - Varta z oczkiem i oczko zielone. Możecie napisać: 1. do czego jest to złącze ? 2. Gdzie jest ta część instalacji w "Sam naprawiam" 3. Czy to ono mogło powodować złe działanie wskaźników ? 4. Czy będzie duży problem z uruchomieniem samochodu - co najlepiej sprawdzić.
  9. Witam, Po ostatnich deszczach mam też duży problem z wodą w samochodzie od strony pasażera. Podniosłem wykładzinę i ogólnie podłoga nie wygląda za ciekawie. Być może samochód był bity i ktoś niedokładnie poskładał,ale do rzeczy. Możecie napisać mi trochę info z dwóch zdjęć które zmieściłem ? Tutaj jest przód od pasażera: http://img690.imageshack.us/img690/1842/dsc00571im.jpg 1. Kiedy nacisnąłem tę plastikową zaślepkę to się zarwała i niestety okazało się, że naokoło jest nieciekawie. Blacha jest rozwarstwiona i podrdzewiała. Nie ma tragedii, bo przerdzewienie nie jest rozległe, ale chyba warto się wybrać i od nowa przespawać tam jakąś łatę, żeby mi się za kilka sezonów dziura w podłodze nie zrobiła 2. Czym jest ta przestrzeń z Otworem 1. Mam tam trochę wody, ale nie tak,żeby się przelało górą. Czy ta woda nie powinna być gdzieś odprowadzana ? 3. Podłoga w tym miejscu była mocno zasilikonowana, a chyba nie powinna - po lewej stronie leży kupka silikonu jaki ściągnąłem. Nie podoba mi się też ten kawałek gumy który widać na zdjęciu.. To chyba nie jest oryginalne ? A tutaj tył od strony pasażera: http://img265.imageshack.us/img265/7496/dsc00569v.jpg 1. Czy część oznaczona Otwór 2 to to samo co wyżarte z przodu ? Czy powinno być tak dokładnie zalepione (teraz stoi tam trochę wody, ale może to przez inne niedrożności) 2. Do czego służy ten płaski plastik (rura) ? Dzięki wielkie za informacje.
  10. Witam, Dzisiaj rano zauważyłem to samo - "Brak ogrzewania silnik się grzeje". Temperatura w nocy mogła być bardzo niska (ponizej -10 ?) także mogło coś paść. Podobną akcję miałem jak włożyłem odwrotnie filtr kabinowy - więc teraz to na pewno nie to. Pierwsze pytanie to którędy w B4 nagrzewanie kabinowe bierze ciepłe powietrze z silnika ? ta gdzie mam filtr przeciwpyłkowy jest chyba wlot powietrza zimnego. Kiedy pokrętło ustawione jest na zimne powietrze to mocno ssie przez ten filtr.Jak przełożę na ciepłe, to część powietrza dalej zasysa przez filtr kabinowy, Słychać że układ się przełączył (ma większe opory), ale jak wyciągnąłem filtr kabinowy to tamtędy też zasysa (trochę mniej niż na pełnym zimnym). Rury płynu chłodniczego są obie ciepłe, ale nie są bardzo twarde. Wentylator się nie załącza, ale to raczej gdzie indziej problem... Czytałem coś o pompie wody, którą mróz może rozwalić. Mam Vag-a - da się coś w tym temacie z niego odczytać ? Wielkie dzięki za info Pozdrawiam
  11. Witam, Niestety jeśli chodzi o mechaników Wrocławskich to wolę, żeby się ten samochód sam rozsypał - wtedy chciaż nie będę za to płacił. Wiesz może w jaki sposób ostatecznie określić, czy jest to turbina ? Które logi z Vaga zebrać i jak je interpretować ? Ile kosztowała cała impreza z wymianą turbiny ? PS. Co mam sprawdzić w kwestji oleju ? Akurat mi idzie termin wymiany, a poziom jest ok... Pozdrawiam Bartek
  12. Witam, To ja się podłączę pod temat. Z gwizdaniem turbiny to mam już od dawna problem, ale postanowiłem się za to zabrać niedawno. Problem się nasilił, bo samochód traci moc powoli więc trzeba naprawić. Oznaki są takie: 1. Jak samochód zimny to gwiżdże na wszystkich obrotach i nie ma mocy. 2. Jak się rozgrzeje i trochę go popędzę na wyższych, to przestaje gwizdać i odzyskuje moc. 3. Miałem też ostatnio problem z przyspieszaniem na autostradzie. Przejechałem już około 100 km. a nagle samochód zmulił przy 90 km/h. Nie mogłem na autostradzie wyprzedzić tira. Zatrzymałem się, wyłączyłem, poczekałem trochę. Po włączeniu było ok... 3. Mechanik ostatnio mi mówił,że jest olej gdzieś w okolicach intercoolera. 4. Nogę mam nie za ciężką, także czasami w mieście nawet nie wchodzę ponad 2500 obrotów. Także sprawa mocy na autostradzie mogła być związana z "zablokowaniem" turbiny. Ponoć tak się czasami dzieje i trzeba samochód przepędzić, żeby się turbina rozruszała. 5. Za kilka dni spodziewam się VAG-a i zacznę ściągać logi - co sprawdzić, żeby ostatecznie określić co go boli ? Będę wdzięczny za rady. Pozdrawiam Bartek
  13. Nie wiem, czy rzeczywiście muszę wymieniać licznik. Przecież nic nie wskazywało na jego uszkodzenie. Do tego z przeczytanych postów - diodki działają po włożeniu kluczyka, także procesor w desce chyba jeszcz nie padł... Czy da się podłączyć tę złączkę odwrotnie ? Do czego ona w ogóle jest ? Próbowałem obracać, ale nie wygląda na to, żeby się dało odwrotnie włączyć... W ogóle ona u mnie dziwnie wygląda - nie da się całości zmontować tak, żeby się trzymało...
  14. Witam, (wersja krótka w bold) Oto kolejna część przygód z passatem. Od jakiegoś czasu miałem problemy ze wskaźnikiem prędkości - pływał, skakał do 180, czasami nie pokazywał w ogóle. Pomiar prędkości jest w tym sprzęcie elektroniczny (nie ma linki)... Pomajstrowałem trochę przy skrzyni biegów, w zasadzie nie rozłączając niczego... Okazało się, że przestał pokazywać w ogóle, a podczas jazdy zaczęły mi mrugać wskaźniki, paliwo itp... zatrzymałem się. Otworzyłę klapę i przeglądnąłem przebieg przewodów... Po prawej stronie silnika jest takie duże okrągłe złącze, okazało się, że trzymało się na słowo honoru - powinno być dociśnięte takim czarnym nagwintowanym kołnierzem (podobnie jak w mufie elektrycznej). Kołnierz był połamany i spadł, a złącze się rozłączyło... Oczywiście samochód zgasł ... Teraz sytuacja wygląda tak: Samochód nawet bez włożonego kluczyka miga diodką hamulca ręczego (słabo co 2-3 sekundy). Jak zwolnię ręczny, to widać miganie świec (też słabe)... Po przekręceniu kluczyka świecą się akumulator i świece, świece gasną po długim czasie, akumulator nie gaśnie w ogóle... Oczywiście samochód nie odpala (kręci, ale nie zaskakuje)... Wskażniki nie żyją (paliwo 0, temperatura 0, ani kilometrów, ani zegara)... Próbowałem zresetować kompa odłączając akumulator, ale nic nie dało... Dobrze, że stoi na parkingu bezpłatnym :-) Kilka pytań: 1. Czy coś da się uruchomić/przetestować - na razie nie mam Vag-a? 2. Co to w ogóle za złączka, czy da się ja wymienić bez wielkich problemów ? Dzięki za info Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności