Chalim

Od zawsze sam naprawiam wszystko w aucie i nigdy nie miałem problemów i wolę sie zapytać jako że z tego rodzaju (na taką skalę) problemu jeszcze nie miałem, kiedyś już miałem wyciek z drugiej strony to se poradziłem. Z tej strony nie widać skąd leci płyn bo go prawdopodobnie nie było ale przed chwilą wsiadłem do auta odpaliłem i po naciskałem pedał i pompuje płyn, ze zbiorniczka leci dalej w system i koło tego koła skąd ciekło jest kałuża płynu wiec możliwe że pozostaje mi znaleźć wyciek i go zatamować

było tak że jak dojechałem do domu to sie mocno płyn lał z tyłu więc jeszcze coś musiało tam być więc mam nadzieje że sie nie zatarła czy coś. poza tym przejechałem tylko może ze 3 czy 4 km i jak kontrolka sie zaświeciła to starałem się używać hamulca jak najmniej się dało a i pod domem zadziałał pomimo że prawie statkiem sił... czy jak odpalę auto to powinno popchać płyn dalej czy to nie ma wielkiego znaczenia?

ok tylko jak to zrobić poprawnie, od tak odpowietrzyć jak zawsze?

Dołączę się jako że też mam problem z hamulcami. Witam napiszę co i jak od początku. Auto Passat 98.r B5 1.8 20v Anglik Sprawa jest taka że w w Niedziele odebrałem auto od znajomego któremu zostawiłem go na miesiąc czasu i przez ten czas nie było ruszane. Odpaliłem samochód i bez problemu, powciskałem pedał hamulca bo mi się nie świeciła jedna żarówka i był twardy ale auto stało przez ten czas na ręcznym i gdy spuściłem z ręcznego i ruszyłem to odczułem jak odrywają się klocki hamulcowe od tarczy jako że się przykleiły przez ten czas do tarczy, następnie jak zacząłem jechać to pedał zrobił sie bardzo miękki i po czasie zaczęła świecić się kontrolka układu hamulcowego jako że mam wyciek w tylnym lewym kole którego nie mogę zlokalizować. Dziś zerknąłem co tam się dzieje i zauważyłem że zbiorniczek jest całkowicie pusty więc dolałem płynu do pełna by zobaczyć skąd mi cieknie płyn lecz układ podczas wciskania pedału hamulca w ogóle nie zasysa płynu (nie odpalałem auta) i pedał się dosłownie na chwileczkę blokuje a potem do samego końca opada i tak za każdym razem. Chodzi mi o to że jeżeli zapowietrzyłem cały układ hamulcowy to co należało by teraz z tym zrobić?

Dołączę się jako że też mam problem z hamulcami. Witam napiszę co i jak od początku. Auto Passat 98.r B5 1.8 20v Anglik Sprawa jest taka że w w Niedziele odebrałem auto od znajomego któremu zostawiłem go na miesiąc czasu i przez ten czas nie było ruszane. Odpaliłem samochód i bez problemu, powciskałem pedał hamulca bo mi się nie świeciła jedna żarówka i był twardy ale auto stało przez ten czas na ręcznym i gdy spuściłem z ręcznego i ruszyłem to odczułem jak odrywają się klocki hamulcowe od tarczy jako że się przykleiły przez ten czas do tarczy, następnie jak zacząłem jechać to pedał zrobił sie bardzo miękki i po czasie zaczęła świecić się kontrolka układu hamulcowego jako że mam wyciek w tylnym lewym kole którego nie mogę zlokalizować. Dziś zerknąłem co tam się dzieje i zauważyłem że zbiorniczek jest całkowicie pusty więc dolałem płynu do pełna by zobaczyć skąd mi cieknie płyn lecz układ podczas wciskania pedału hamulca w ogóle nie zasysa płynu (nie odpalałem auta) i pedał się dosłownie na chwileczkę blokuje a potem do samego końca opada i tak za każdym razem. Chodzi mi o to że jeżeli zapowietrzyłem cały układ hamulcowy to co należało by teraz z tym zrobić?

Passat B5 1.8 20v SE 98r - 1000£. Trochę już w niego włożyłem ale sądzę że to dopiero początek zawsze miałem pecha do samochodów i ciągle jakieś problemy...

Co do problemu to jest nastepojacy... 1. Do czego służy i za co jest odpowiedzialna ta częśc? W tym urzadzeniu mam zlamane takei cos plasikowe (wyglada jak naped kola w starej lokomotywie, ktos kto tam zagladal wie o co chodzi) 2. To jest przepustnica i na jej wierzchu jest taka jakby blaszka (na zielono zaznaczona) i ona mi cyka chce załączyc ale nie może bo za chwilkę się cofa i tak ciągle, podczas gdy przekręce kluczyk w stacyjce ale bez odpalenia. http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-02/d8afa36f.jpg http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-02/6301ccf8.jpg Na ciepłym odpala całkiem zgrabnie (a raczej na gorącym), tylko z zimnym mam ogromny problem bo po przekręceniu zapłonu i dodaniu gazu odpali ale bez tego to marne szanse a nawet bliskie zerowym. Jak już odpalę i silnik jest zimny to obroty spadają tak nisko ze gaśnie mi silnik, ale nie dzieje się to raptownie tylko tak stopniowo powoli wskazówka w dol po kolejnej probie już jest trochę lepiej i nie muszę trzymac nogi an gazie żeby obroty były prawidłowe i może sam pracowac, jak się rozgrzeje to pracuje już normalnie. Oprócz tego problem jest też nieopodal kierownicy w kostce pod nią która jak sadze ma coś wspolnego z pompa paliwa i która również nie może załapac i pstryka ciągle (jak odpalę samochód to wszystko w porządku). Na tym zdjęciu problem występuje w okolicy numeru 8 oraz pod pokrywka oznaczona numerem 26, pod 26 jest właśnie ten złamany plastik co powinien ciągnąc żeby się obracało to coś za tym. http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-02/9757c9f5.png Proszę o rade co w tym przypadku należało by zrobic bądz jaka może byc tego przyczyna. Dziekuję. Pytanie dodatkowe to czy mogla się złamac ta częśc na ostatnim zdjęciu z powodu tej usterki czy ta usterka jest spowodowana złamaniem się tej części? http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-02/8671d931.jpg Na filmiku przedstawione jest zachowanie się przyrządów ale oprócz tego ze ta blaszka skacze i jest ciężko na zimnym odpalic to tam gdzie jest połamane to na ciepłym działa powolutku i z czasem przestaje a na zimnym jak szalone coś pompuje. Przewód gumowy pokazałem bo ten po prawej podczas tego klekotania podskakuje. Filmik: ............................................................................................................................ Wymieniłem "zespół napędu regulacji" ale problem nie ustąpił i dodatkowe pytanie czy to może się dziac jeżeli czujnik temperatury jest walnięty? Zauważyłem że mi nie pokazuje wskazówka temperatury, chociaż dzisiaj było na 90C a potem spadło do zera i podniosło się do jakiś 10C i znowu spadło... zamówiłem nowy czujnik i jutro wymienię a jak to wszystko nie pomoże to rozkładam ręce i może w tygodniu pod ten komputer podłącze. O ile "Hajsy" będą i czas. Jak wymieniałem tą cześc to podczas odłączania przewodu gumowego słychac było syk zasysanego powietrza? czy to normalne? czy może jakaś niedrożnośc? ............................................................................................................................ Wymieniłem czujnik temperatury i wskazówka puki co już działa prawidłowo no ale problem wraz jest z tym pstrykaniem, w przyszłym tygodniu albo trochę później postaram się podłączyc pod komputer i zobaczę co on mi pokarze... Podłączyłem i oto Kody Błędów: 17967 - Throttle Body fault in Basic Settings x2 P1559 01249 - Injector cly1 n30 out put open Intermitant 01250 - Injector cly2 n31 out put open Intermitant 01251 - Injector cly3 n32 out put open Intermitant 01252 - Injector cly4 n33 out put open Intermitant 00543 - Maximum engine speed exceed Engine warranty VOID 16705 - Engine RPM Sensor G28 not a plusible Signal P0321 inter mittent ............................................................................................................................ Wyjąłem dzisiaj Przepustnice (nie było wcale tak trudno) i wyczyściłem ją ale problem nie ustąpił a zauważyłem że te kółko blaszane w środku ma szczeliny po bokach czego chyba raczej byc nie powinno. Czy samo wyczyszczenie i zamontowanie na nowo nie wystarczy? Czy błąd dalej mi złe dane podaje i komputer świruje? Na czym polega Adaptacja przepustnicy, co to robi, czy to ustawia właśnie tą blaszkę w odpowiedniej pozycji? ............................................................................................................................ Wymieniłem przepustnice i problem jak był tak i jest... w takiej sytuacji nie mam już pojęcia co mam robić

Co do problemu to jest nastepojacy... 1. Do czego służy i za co jest odpowiedzialna ta częśc? W tym urzadzeniu mam zlamane takei cos plasikowe (wyglada jak naped kola w starej lokomotywie, ktos kto tam zagladal wie o co chodzi) 2. To jest przepustnica i na jej wierzchu jest taka jakby blaszka (na zielono zaznaczona) i ona mi cyka chce załączyc ale nie może bo za chwilkę się cofa i tak ciągle, podczas gdy przekręce kluczyk w stacyjce ale bez odpalenia. http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-02/d8afa36f.jpg http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-02/6301ccf8.jpg Na ciepłym odpala całkiem zgrabnie (a raczej na gorącym), tylko z zimnym mam ogromny problem bo po przekręceniu zapłonu i dodaniu gazu odpali ale bez tego to marne szanse a nawet bliskie zerowym. Jak już odpalę i silnik jest zimny to obroty spadają tak nisko ze gaśnie mi silnik, ale nie dzieje się to raptownie tylko tak stopniowo powoli wskazówka w dol po kolejnej probie już jest trochę lepiej i nie muszę trzymac nogi an gazie żeby obroty były prawidłowe i może sam pracowac, jak się rozgrzeje to pracuje już normalnie. Oprócz tego problem jest też nieopodal kierownicy w kostce pod nią która jak sadze ma coś wspolnego z pompa paliwa i która również nie może załapac i pstryka ciągle (jak odpalę samochód to wszystko w porządku). Na tym zdjęciu problem występuje w okolicy numeru 8 oraz pod pokrywka oznaczona numerem 26, pod 26 jest właśnie ten złamany plastik co powinien ciągnąc żeby się obracało to coś za tym. http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-02/9757c9f5.png Proszę o rade co w tym przypadku należało by zrobic bądz jaka może byc tego przyczyna. Dziekuję. Pytanie dodatkowe to czy mogla się złamac ta częśc na ostatnim zdjęciu z powodu tej usterki czy ta usterka jest spowodowana złamaniem się tej części? http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-02/8671d931.jpg Na filmiku przedstawione jest zachowanie się przyrządów ale oprócz tego ze ta blaszka skacze i jest ciężko na zimnym odpalic to tam gdzie jest połamane to na ciepłym działa powolutku i z czasem przestaje a na zimnym jak szalone coś pompuje. Przewód gumowy pokazałem bo ten po prawej podczas tego klekotania podskakuje. Filmik: ............................................................................................................................ Wymieniłem "zespół napędu regulacji" ale problem nie ustąpił i dodatkowe pytanie czy to może się dziac jeżeli czujnik temperatury jest walnięty? Zauważyłem że mi nie pokazuje wskazówka temperatury, chociaż dzisiaj było na 90C a potem spadło do zera i podniosło się do jakiś 10C i znowu spadło... zamówiłem nowy czujnik i jutro wymienię a jak to wszystko nie pomoże to rozkładam ręce i może w tygodniu pod ten komputer podłącze. O ile "Hajsy" będą i czas. Jak wymieniałem tą cześc to podczas odłączania przewodu gumowego słychac było syk zasysanego powietrza? czy to normalne? czy może jakaś niedrożnośc? ............................................................................................................................ Wymieniłem czujnik temperatury i wskazówka puki co już działa prawidłowo no ale problem wraz jest z tym pstrykaniem, w przyszłym tygodniu albo trochę później postaram się podłączyc pod komputer i zobaczę co on mi pokarze... Podłączyłem i oto Kody Błędów: 17967 - Throttle Body fault in Basic Settings x2 P1559 01249 - Injector cly1 n30 out put open Intermitant 01250 - Injector cly2 n31 out put open Intermitant 01251 - Injector cly3 n32 out put open Intermitant 01252 - Injector cly4 n33 out put open Intermitant 00543 - Maximum engine speed exceed Engine warranty VOID 16705 - Engine RPM Sensor G28 not a plusible Signal P0321 inter mittent ............................................................................................................................ Wyjąłem dzisiaj Przepustnice (nie było wcale tak trudno) i wyczyściłem ją ale problem nie ustąpił a zauważyłem że te kółko blaszane w środku ma szczeliny po bokach czego chyba raczej byc nie powinno. Czy samo wyczyszczenie i zamontowanie na nowo nie wystarczy? Czy błąd dalej mi złe dane podaje i komputer świruje? Na czym polega Adaptacja przepustnicy, co to robi, czy to ustawia właśnie tą blaszkę w odpowiedniej pozycji? ............................................................................................................................ Wymieniłem przepustnice i problem jak był tak i jest... w takiej sytuacji nie mam już pojęcia co mam robić

Co do problemu to jest nastepojacy... 1. Do czego służy i za co jest odpowiedzialna ta częśc? W tym urzadzeniu mam zlamane takei cos plasikowe (wyglada jak naped kola w starej lokomotywie, ktos kto tam zagladal wie o co chodzi) 2. To jest przepustnica i na jej wierzchu jest taka jakby blaszka (na zielono zaznaczona) i ona mi cyka chce załączyc ale nie może bo za chwilkę się cofa i tak ciągle, podczas gdy przekręce kluczyk w stacyjce ale bez odpalenia. http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-02/d8afa36f.jpg http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-02/6301ccf8.jpg Na ciepłym odpala całkiem zgrabnie (a raczej na gorącym), tylko z zimnym mam ogromny problem bo po przekręceniu zapłonu i dodaniu gazu odpali ale bez tego to marne szanse a nawet bliskie zerowym. Jak już odpalę i silnik jest zimny to obroty spadają tak nisko ze gaśnie mi silnik, ale nie dzieje się to raptownie tylko tak stopniowo powoli wskazówka w dol po kolejnej probie już jest trochę lepiej i nie muszę trzymac nogi an gazie żeby obroty były prawidłowe i może sam pracowac, jak się rozgrzeje to pracuje już normalnie. Oprócz tego problem jest też nieopodal kierownicy w kostce pod nią która jak sadze ma coś wspolnego z pompa paliwa i która również nie może załapac i pstryka ciągle (jak odpalę samochód to wszystko w porządku). Na tym zdjęciu problem występuje w okolicy numeru 8 oraz pod pokrywka oznaczona numerem 26, pod 26 jest właśnie ten złamany plastik co powinien ciągnąc żeby się obracało to coś za tym. http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-02/9757c9f5.png Proszę o rade co w tym przypadku należało by zrobic bądz jaka może byc tego przyczyna. Dziekuję. Pytanie dodatkowe to czy mogla się złamac ta częśc na ostatnim zdjęciu z powodu tej usterki czy ta usterka jest spowodowana złamaniem się tej części? http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-02/8671d931.jpg Na filmiku przedstawione jest zachowanie się przyrządów ale oprócz tego ze ta blaszka skacze i jest ciężko na zimnym odpalic to tam gdzie jest połamane to na ciepłym działa powolutku i z czasem przestaje a na zimnym jak szalone coś pompuje. Przewód gumowy pokazałem bo ten po prawej podczas tego klekotania podskakuje. Filmik: ............................................................................................................................ Wymieniłem "zespół napędu regulacji" ale problem nie ustąpił i dodatkowe pytanie czy to może się dziac jeżeli czujnik temperatury jest walnięty? Zauważyłem że mi nie pokazuje wskazówka temperatury, chociaż dzisiaj było na 90C a potem spadło do zera i podniosło się do jakiś 10C i znowu spadło... zamówiłem nowy czujnik i jutro wymienię a jak to wszystko nie pomoże to rozkładam ręce i może w tygodniu pod ten komputer podłącze. O ile "Hajsy" będą i czas. Jak wymieniałem tą cześc to podczas odłączania przewodu gumowego słychac było syk zasysanego powietrza? czy to normalne? czy może jakaś niedrożnośc? ............................................................................................................................ Wymieniłem czujnik temperatury i wskazówka puki co już działa prawidłowo no ale problem wraz jest z tym pstrykaniem, w przyszłym tygodniu albo trochę później postaram się podłączyc pod komputer i zobaczę co on mi pokarze... Podłączyłem i oto Kody Błędów: 17967 - Throttle Body fault in Basic Settings x2 P1559 01249 - Injector cly1 n30 out put open Intermitant 01250 - Injector cly2 n31 out put open Intermitant 01251 - Injector cly3 n32 out put open Intermitant 01252 - Injector cly4 n33 out put open Intermitant 00543 - Maximum engine speed exceed Engine warranty VOID 16705 - Engine RPM Sensor G28 not a plusible Signal P0321 inter mittent ............................................................................................................................ Wyjąłem dzisiaj Przepustnice (nie było wcale tak trudno) i wyczyściłem ją ale problem nie ustąpił a zauważyłem że te kółko blaszane w środku ma szczeliny po bokach czego chyba raczej byc nie powinno. Czy samo wyczyszczenie i zamontowanie na nowo nie wystarczy? Czy błąd dalej mi złe dane podaje i komputer świruje? Na czym polega Adaptacja przepustnicy, co to robi, czy to ustawia właśnie tą blaszkę w odpowiedniej pozycji?

Jezeli chce odpalic to rozrusznik dziala normalnie tylko musze gazu dodac zeby odpalil, wczoraj tez zauważyłem że na zimnym ciezko mu z obrotami. Spadaja powolutku obroty az domomentu ze o malo co mi niezgasl ale jak sie nagrzeje to zaczyna pracowac normalnie jezeli chodzi o prace podczas jazdy, bo jak na poczatku problem odpalania jest za kazdym razem.

Witam mam spory problem (tak sadze) wkladam kluczyk do stacyjki i rpzekrecam ale nie zapalam i zaczyna mi kostka non stop pukac, stukac czy klikac... mniejsza o wiekszosc o to nei wszystko, sadze ze jest ona zwiazana z paliwem bo klika sobie i pompa paliwowa nei moze zalapac, otwieram maske a tam ajkis rpzewod sie delikatnei trzesie i pozatym tam gdzie linka gazu jest przymocowana do tego kuleczka na gurze jest taka blaszka i ona terz cyka i nie chce zalapac no ale jak juz uda mi sie odpalic samochod dodajac gazu to wszystko gra wiec nei mam pojecia co jest grane. Aha dodam tylko ze zaczelo mi sie to dziac po przegladzie, bo kilka dni temu an rpzeglad oddalem samochod i jak odebralem spoko ale po jakims czasie zacelo mi sie tak dziac i to w tym samym dniu.

Spoko juz wiem jak wszystko zdjac i mzoe wezme sie za to w sobote tylko sie zastanawiam czy przy zablokowanych drzwiach bede mogl cos w srodku zdzialac cos przesunac, cos odchylic zeby puscilo a pozatym sprawdzilem kable na progu miedzy rpzednimi a tylnymi drzwiami i byly dwa kable odizolowane i istneije prawdopodobienstwo ze mogly sie dotykac wiec pytanie przmi. czy to moglo spowodowac spiecie i cos spalic w module komfortu? drugie to zabespieczenie przeciwko dizeciom jest w odpowiedniej pozycji czyli poziomo wiec zostaje mi zdjac obudowe i popuscic linke od klamki zewnetrznej... mam na zrobienie tego miesiac Juz wiem gdzie ejst ten modul komfortu, jest z lewej strony pod nogami pasazera a u was od strony kierowcy czyli bez zmian.

Witam, pomyslicie ze debil ze mnie ale nie sprawdzilem jednych drzwi przy kupnie i teraz mam sa zablokowane, nie moge otworzyc ani centralnym, ani od srodka czy z zewnatrz... Nie mam pojecia co to moze byc, zdjalem oslonke bo chcialem sie dobrac do srodka ze mzoe cos z kablami od centralnego czy mzoe cos sie w zamku zblokowalo ale na szybie stanalem Nie mam pojecia jak zdjac szybe nei uszkadzajac nic tak zeby blache zdjac i muc zajrzec do srodka, myslalem zeby moze z zawiasow drzwi zdjac i wtedy probowac jakos je wyjac z zamka ale nie wiem czy to zda sprawdzian bo ciagle beda sie trzymaly ramy w okolicach zamka. No wiec jak zdjac to szyba czy macie dokladne zdjeica badz opisy po polsku? Co mzoe byc przyczyna takiego zablokowania sie drzwi? (dodam ze nie slysze zeby centralny w tych drzwiach w ogole dzialal) Gdzie jest ten modol komfortu? mam kierownice po prawej stronie i nie wiedze w dywaniku ajkiegos lufcika czy cos zeby pod neigo zajrzec, wiec co? Mam zerwac dywanik zeby sie dostac do tego modulu? Najlepiej bedize jak ktos sie wypowie z podobnym problemem i sposobem na jego rozwiazanie. Dzieki.