Szteler

Witam. silnik 2.0 fsi, objawy identyczne. Na początku wymiana termostatu bo temp była w granicach 70 stopni. Wszystko pięknie, nowy termostat orginał, 420zł w serwisie, i już myślałem że po problemie, ale..... dopiero się zaczęło. Temp dochodzi do 90 stopni i niby tak powinno być, nagle po przejechaniu 8 km ruszają wentylatory pełną parą, wskazówka pochyla się na 95 stopni i wraca na 90. i tak co chwilę, po wyłączeniu silnika wiatraki chodzą ok 5 min. dodam że pogoda jest jaka jest, 4 stopnie na zewn. Każdego dnia wracam 8 km i wiatraki chodzą po zgaszeniu ok 5 min. ASO rozkłada ręce... i ja też Aż w końcu zagłębiłem się w temat termostatów i temperatury ich otwarcia. Co się okazało .... wdg VIN wychodził termostat z temp otwarcia 100 stopni, ale wg katalogu był drugi który miał temp otwarcia 87 stopni. Co lepsze pierwszy kosztował 420zł a ten drugi 160. Ceny w ASO. Po kolejnej wymianie termostatu na ten 87 stopni wszystko wróciło do normy, sprawdzałem w różnych sytuacjach, ( z klimą, na wysokich obrotach, trasa i korki) Temperatura w pionie bez wachnięć a wentylator załączył sie na postoju po godzinie pracy na biegu jałowym i to na 20 sek. Po normalnej jeżdzie ani razu się już nie załączył , Wychodzi na to że temp otwarcia termostatu ma ogromne znaczenie.... Nr. orginału na otwarcie 100 stopni 06F 121 111 Nr. orginału na otwarcie 87 stopni 06F 121 111 G Może to komuś pomoże...