Slawek M.

Potwierdzam...to były przestawione jednostki. Temat zamknięty a ja ide przefarbować sie na blond...hehe. Już wszystko wróciło do normy. Dziękuję wszystkim. Pozdrawiam. S.M.

Gratuluję spostrzegawczości. Jutro będę szukał. Dam znać o efektach. Dziękuję

Osz....kurcze pióro, motyla noga. Faktycznie...tylko jak? Jak to sie stało? Coś musialem przestawic. Tylko gdzie? Ktoś wie jak to odkręcić? Jaka to opcja za to odpowiada?

Witam, Podstlam fotke ze wskazaniami...stabilna jazda po obwodnicy miasta...5 bieg...chwilowe wskazanie 71l na 100. Chwile potem około 36l na 100. Po zatrzymaniu i podczas zmiany biegów pojawiają się kreski. Zauważyłem jeszcze jedną rzecz...po 20 minutach jazdy temperatura oleju ledwo 60 stopni a po zatrzymaniu na parkingu podniusł sie trochę poziom paliwa w baku. Wszystko to spalanie chwilowe...nie średnie. Choć średnie też wyszło spore bo 13l na 100. Jakieś pomysły?

Na początku chcialem podziękować za podjęcie tematu. Fajnie, że takie fora istnieją i ludzie, którym się chce pomagać innym. Dzięki! Ale wracając do tematu. Nie jest to problem pomyłki pomiędzy spalaniem chwilowym a średnim. Średnie spalanie jest wskazaniem stabilnym i rozumiem że podczas jazdy w miescie zawsze będzie wyższe niż w trasie. Te wskazania mają sens. U mnie jeszcze 2-3 dni temu wskazania spalania chwilowego też były logiczne. Wiadomo , że na zimnym silniku i przy ruszaniu zawsze to spalanie skacze i skakało do tej pory w rozsądnych granicach. Nawet na postoju chwilowe było na poziomie 0,6 l. Rozumiem, że komputer musi policzyć sobie to spalanie eszcze te 2 dni wcześniej zajmowało mu to zaledwie kilka sekund...teraz po 15minutowej jeździe nadal chwilowe spalanie na postoju nie jest wyświetlane (same poziome kreski) nawet kiedy podniosę obroty silnika. W trakcie jazdy spalnie chwilowe skacze losowo w przedziale od 0 do. 85l/100km. A i przez to średnie spalanie ze spokojnego przejazdu obwodnicą miasta pokazuje na poziomie kilkunastu litrow na 100. Dodam, że przez weekend jechałem trasę ok 450 km i średnia wyszła 5,9 l/100 a nawet w trakcie wyprzedzania chwilowe spalanie nie było większe niż 25-30 l na 100. Jak będę wracał z pracy moze uda mi sie zrobić kilka fotek aby lepiej pokazać problem. Pozdrawiam. S.M.

Ok, spróbuję ale nie ukrywam, że zachodzę w głowę jaki to ma związek? Czy to jakaś inna opcja dostępna w komputerze? Inny sposób wyświetlania komunikatów czy może jednak objaw nadchodzącej drogiej naprawy.

Jak napisałem. To moj pierwszy VW w życiu. Nie znam sie na nich. Nie wiem czy ta wskazówka o naciskaniu "ok" była żartem czy miała pomóc. Bez względu na to....nie zadziałało...nadal po odpaleniu brak wzkazań chwilowego spalania. Po ruszeniu i podczas zmiany biegów na wyższe wskakuje chwilowe spalanie na 85l na 100km. Czy ktoś może ma jeszcze jakieś porady? Dzięki i pozdrawiam. Sławek M.

Witam wszystkich forumowiczów. To mój pierwszy post na forum wiec z góry dziękuje za wyrozumiałość? Pacjent to niedawno zakupiony Passat B7 1.6 TDI z 2014r. Przez pierwsze 500-600km wszystko bylo idealnie. W trasie spalanie około 5,8 - 6,0 l na 100km. Od wczoraj komputer oszalał. Spalanie chwilowe szaleje w przedziale od kompletnego braku wskazań chwilowego spalania (wyświetlają sie poziome kreseczki zamiast cyfr) do nawet 85 litrów na 100km (jak ruski czołg). Pomyślałbym, że moze to wypalanie DPF lecz obroty na postoju stabilnie stoją na 900obr/min. Czy ktoś z Was moi drodzy może ma pomysł gdzie szukać? W weekend pojade sprawdzenie komputerem. Czy moge coś sprawdzić samemu mimo wszystko wcześniej. Pozdrawiam. Sławek M.