Skocz do zawartości

dzikus

  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O dzikus

  • Urodziny 23.01.1979

Informacje osobiste

  • Imię
    Radosław
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Rumia

Samochód

  • Silnik
    B5(3BG) 1.9 TDI-PD 131KM (AVF)
  • Rok produkcji
    ---
  1. witam koledzy, przymierzam się do zmiany zawieszenia i stąd pytanko do Was czego mogę spodziewać się po czymś takim?? http://www.allegro.pl/item1084171481_zawieszenie_sportowe_audi_a4_a_4_vw_passat_b5_b_5.html tzn czy obniży mi autko ?? no i czy podpasuje do mojego pastucha
  2. witam koleżanki i kolegów, chciałbym prosić o poradę w sprawie lepszego grania w moim passacie. Posiadam kilka "gratów" z których być może część dzięki Waszym uwagom wykorzystam a część sprzedam albo wyzłomuję w garażu. Z góry uprzedzam, że nie są to rzeczy z najlepszej klasy ale cóż, dopiero mam zamiar zacząć zwracać uwagę jak gra moje auto. Są to: radyjko Alpine CDE- 9880R - raczej nie mam zamiaru zmieniać wzmacniacz Pioneer GM 222 2x55W - myślałem, żeby "napędzać" nim przód albo sprzedać wzmacniacz Magnat Classic 480 - chyba raczej sprzedać, dołożyć kasy i kupić jakiś monoblok (może JL250?) ewentualnie napędzać nim cztery głośniki w drzwiach lub sam przód głośnik Pioneer 306DVC - wiem, że nie jest najlepszy ale raczej nie będę go na razie zmieniał głośniki w drzwiach to obecnie "fabryka". Myślałem, żeby zastąpić przednie głośniki signatami H16, tył na razie sobie podaruję albo w ogóle nie będę podłączał. Muszę jeszcze zakupić skrzynkę pod suba, czy lepiej wybrać zamkniętą czy z bas refleks? No i czy faktycznie zakup kondensatora jest zbędny?. Proszę o porady. Muzy słucham różnej od Pink Floyd po HipHop. A może w ogóle zacząć od zera?
  3. witam wszystkich, od miesiąca jestem posiadaczem passata z silnikiem 1.9AVF, od momentu kupna auta zauważyłem, że bulgocze mi w układzie chłodzenia i ubywa płynu chłodzącego. Czytając Wasze posty doszedłem do wniosku, że mam pewnie do wymiany uszczelkę pod głowicą. W dniu dzisiejszym przygotowany na tą operację wraz ze znajomym mechanikiem zabrałem się do rozebrania przodu auta jednakże podczas wstępnych oględzin paska rozrządu okazało się, iż wina leży po stronie pompy wody, która nie dość, że puszczała wodę to dodatkowo rozsypała się turbinka napędzająca obieg wody w silniku. Zaraz po kupnie auta silnik przegrzewał się, był problem z ogrzewaniem, ubywało płynu no i to bulgotanie w silniku, które nasilało się przy dodawaniu gazu. Objawy jak przy uszczelce a na szczęście okazało się to mniej kłopotliwe. Jeżeli u Was też występują takie objawy to zacznijcie od pompy, zawsze to taniej niż rozbiórka silnika, pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności