Hej, mój Passi zwariował. Po krótkiej wycieczce w deszczu przestała mi działać elektryka. Na początku był problem z szybą pasażera, nie dało się jej opuścić do samego dołu. Dalej wysiadł centralny, pompka nie daje znaku życia. Doszły zegary, po włączeniu zapłonu tylkają, buczą po zgaszeniu samochodu wskazówki nie opadają i pokazują nadal obroty, temperaturę i paliwo. Nie działa oświetlenie wnętrza. Wszystko stało się jednocześnie.
Jakieś wskazówki ?