Skocz do zawartości

Krzysz_tof

  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O Krzysz_tof

  • Urodziny 08.10.1971

Informacje osobiste

  • Imię
    Krzysztof
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Piaseczno

Samochód

  • Silnik
    B6 2.0TDI-PD 140KM
  • Rok produkcji
    2007
  1. Absolutnie nic... Jeździ odpukać i się nie psuje. Mam nadzieje utrzymać ten trend Wymieniałem klocki, tarcze i gumowe manszety ( o ile tak się to pisze) od przegubów homo kinetycznych. Aha i załapałem się na akcję fabryczną gdzie wymienili sami z siebie świece żarowe. W każdym razie ja takiej potrzeby nie czułem. Pozdrawiam
  2. Drogi Kolego, Mam Passata B5 z silnikiem 2.0 TDI 136km jak również B6 2.0TDI 140km Naczytałem się wiele niepochlebnych opinii zarówno o jednym jak i drugim modelu i jestem raczej pozytywnie zaskoczony. 136km Passacik jeździ przyzwoicie, moj ma już około 160tys a ja przejechałem nim już około 35tyś. Robię normalne przeglądy, leje paliwko i bardzo sobie chwalę. Jestem zdziwiony bo jak na TDI to on na prawde nie bierze oleju ( sam sprawdzam bagnetem a nie czekam na lampke z ostrzeżeniem). Pali jak kazdy TDI okolo 10 w miescie( jak stoje w korku) i 8.5 (jak jade w korku). Na trasie roznie w zaleznosci czy noga ciezka czy lekka. Jedynym poważnym mankamentem była charakterystyka momentu i mocy tego silnika. Duży pik około 3000tys obrotów a potem nic.... Szybka wizyta u tunera poprawiła ten problem. Wprawdzie wyszło po zabiegu 172KM ale staram sie z nich nie korzystać bez potrzeby. Najważniejsze ze auto ciągnie w pelnym zakresie obrotow, no i trzeba uważać zeby DPFa nie upalic. 140km to juz inna zabawka. Moj jest bez DPFa i zre olej jak smok , ale tylko jak sie go mocno pogania. W srodku jest swietnie wyciszony i sprawia wrazenie jakby byl CR a nie PD. Pali tak jak poprzednik za to nie ma problemu z "mocami i momentami" Rwie do przodu jak głupi i za to go lubie Nie obylo sie jednak bez mankamentu, a mianowicie gdy hamuje silnikiem przy okolo 3200obr/min, to czuć delikatne wibracje i dźwięk jakbym autobusem z retarderem hamowal a nie osobowką, VW ASO zrobiło zwyczajową "Rybę" i kaze mi czekać aż "zjawisko się nasili". No to czekam i nasilam Jak na razie w obu autach nic mi sie nie urwalo, zacielo ani popsuło żeby zupełnie że nie dało sie dalej jechać. Byłem z nimi na nartach w Austrii i nawet przy -20C nie zrobiły mi zadnego numeru. Lubie nimi jeździć i wcale nie polecam każdemu takiego auta, bo i po co? NA PASSATA TRZEBA SOBIE ZASŁUŻYĆ
  3. Popieram Jacka w 100%. Również mam silnik BGW i kiedy go kupiłem zupełnie nie miałem pojęcia co się dzieje gdy obroty wskakiwały mi na 2000 i rosło spalanie. Dopiero wizyta u Diagtroników pomogła mi zrozumieć co się dzieje.(VW ASO zrobiło tzw "Rybę") Warto poczekać spokojnie aż sadza się wypali i silniczek znowu zacznie pracować normalnie.
  4. Krzysz_tof

    Diagtronik

    Czesc, Super wiadomosc, serdeczne dzieki Cobretti... Drobne pytanie natury organizacyjnej. Czy moge od razu w tym tygodniu sie umowic i podjechac, chip'ujac i placac pelna kwote juz u Diagtronik'a za usluge? Pozdrawiam
  5. Krzysz_tof

    Diagtronik

    Jestem wprawdzie tylko biernym uczestnikiem i staram sie glownie czytac interesujace mnie watki to tym razem chetnie dolacze sie do chetnych na chiptuning. Moj Passat to 3BG, silnik BGW. Ciekawe co da sie z niego wycisnac Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności