Patryk77

Z tego co wiem to zaworek zwrotny był montowany w ATJ. Dzieki kolego . Niestety tak trafiłem z rocznikiem że nie ma pompy w zbiorniku i nie ma zaworka zwrotnego na zasilaniu do pompy vacum . I szukaj ? gdzie i jak cofa się paliwo .A na spryciarzy wymieniaczy Mnie nie stać.Pszeszukałem forum i jest wiele ewentualności.Jak trafię to opiszę ten przypadek (bo bez urazy ale wiekszość postów jest pisana przez gości którzy coś tam gdzieś tam usłyszeli .Ale też jest paru Forumowiczów którzy znają się rzeczy.

Podpinam się pod temat Jestem szczęśliwym posiadaczem AJM i interesuje mnie jak zdiagnozować tandem pompę chodzi mi oto pod który króciec podłącza się manometr aby sprawdzić podciśnienie , i jeszcze jedno gdzie znajduje się ten zaworek zwrotny . Za odpowiedzi będę wdzięczny (przeszukałem już forum i nic w tym temacie )

Witam ponownie (lepiej późno niż wcale) po wymianie oringów prawie wszystko, gra na początku na zimnym silniku kopcił teraz te objawy ustały lecz powstał inny problem . Autko po nocy normalnie odpala lecz troche silnikiem zatrzęsie jak by nie palił na jeden cylinder obroty podnoszą się do około 1100.po czym wszystko się normuje ,ale najciekawsze jest to że po nocy odpala lecz jak postawie autko po przejechaniu około 10 km i postawieniu na nie równym ,tył auta jest niżej lub przechylony jest na stronę pasażera odpali i zaraz gaśnie po czym muszę piłować jego około 30 sek i dopiero powoli zaczyna załapywać , ewidentnie jak by paliwa nie trzymał ale dlaczego po nocy odpala? . Przy odpalaniu nie słychać pompy paliwa . Jakie propozycje macie pokolei od czego mam zacząć poszukiwanie , przy wcześniejszym podłączeniu pod kompa nie pokazywał błędów .

Wczoraj po zdięciu pompowtryskiwacza okazało się że oringi są w strzępkach a jednego praktycznie nie ma po zamówieniu nowego zestawu zobaczymy co to da

(Czlowieku on ma wybite gniazdo pompowtryskiwacza wiesz co to oznacza? ) Inna głowica ?? Bo czytałem gdzieś na tym forum że taka usterka jest nie do regeneracji

Witam mam silnik 1.9 TDI AJM 99r Mój problem jest następujący silnikiem delikatnie rzucało po komorze więc podłączyłem pod kompa okazało się że jeden pompowtrysk leje po zdięciu pokrywy okazało się że mam jeden nie oryginalny pompowtrysk Z oznaczeniem AG więc zamówiłem oryginalny po regeneracji i żeby być spokojnym umówiłem się na wymianę do Serwisu Skody (zgorzelec).Pan kierownik mechaników powiedział że mniej więcej po 2 godzinach powinienem odebrać autko po jakiejś godzinie dzwoni do mnie że pompowtrysk jest już wymieniony ale ma nie najlepsze wiadomości . Po przybyciu do serwisu okazało się że mam delikatnie przerysowaną miskę olejową i olej się sączy (to już moja wina tak się spieszyłem na wymianę żę przerysowałem na nie najlepszej jakości drodze)i stwierdzono że silnik mam od dołu przytarty i na panewkach już zaczyna tłuc więc mówię że to nie możliwe bo sprawdzałem stan oleju i jest w normie i powiedziałem że chcę podłączenie pod kompa pan kierownik nie najlepiej zareagował powiedział że na moją odpowiedzialność . Po podłączeniu co się okazało że wymieniany pompowtrysk ma te same parametry co nie oryginalny i dlatego tak tłucze na moje pytanie żewymienialiście pompowtrysk na ciepłym silniku pan mechanik się zdziwił że takie pytanie zadałem i że niema sobie nic do zarzucenia. Auto spowrotem wsadzili na kanał sprawdzenie szczelności na wszystkich cylindrach wynik OK więc wymienili 3 z 4 pompowtrysk podłączenie pod kompa silnik idealnie równo pracował po wyjechaniu z warsztatu nagle zaczął kopcić jak by paliwo lał na kolektor silnik zaczął tłuc jak by śrubki powrzucał . Kazali autko zostawić i na następny dzień do odbioru . No i masakra przyjeżdżam silnik znów pracuje równo z tym że tylko przez moment po chwili znów tłuczenie mało tego na 3 pompowtrysku rolka popychacza zajechana nie kręci się na wałku rozrządu to samo pan mechanik pokazał podkładkę którą wyciągnął z gniazda pompowtrysku oczywiście nie oryginalna i jedyne co mnie ratuje to rzekomo regeneracja głowicy bo gniazdo jest wyrobione i paliwo się zbiera i eksploduje . Więc proszę o jakąś diagnozę jak się do tego zabrać może jakieś pomysły za jakiekolwiek sugestie będę wdzięczny . Pozdrawiam

Witam szukałem w różnych postach takiego problemu jaki mam niestety nie mogłem znaleźć . Problem wygląda następująco (passat 1.9 TDI 115KM 99r silnik AJM) zimny silnik odpala bez problemów, pochodzi chwilę i gaśnie wtedy muszę jego pokręcić jakieś 10 sek .Podejrzewam że to cofające się paliwo .Niestety nie mam możliwości podłaczenia pod Komp, i co mnie jeszcze niepokoi zbyt krótko grzeje świece (jakieś 3sek)na codzień jeżdźę VW Transporterem(2007r 1,9TDI) też na pompowtryskas i grzanie świec jest o wiele dłuższe.Za wszelkie podpowiedzi będę wdzięczny .