Skocz do zawartości

turbojajko

  • Liczba zawartości

    165
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez turbojajko


  1. Ja slyszalem ,ze mozna powiedziec ,ze auto jest takiego samego koloru , jest tej samej marki i rocznika, ma te same tabilce rej. - ale to nie moje auto...

    I moze nielubiany sasiad podrobil tablice i sie przejechal.

    A dlaczego .. bo jedynym identyfikatorem auta sa numery nadwozia i silnika.:manga

    Sylszalem ,ze niektorzy tak robia. Ponoc dziala, w swietle prawa... ale pewnie nie w PL.

    Jak kto chce moze sprobowac...


  2. 1)silnik: 2.0tdi 140km BMP z DPF

    2)rodzaj nadwozia: kombi

    3)spalanie: średnie 6,5 , miasto 7,5 , ciezka noga 8,5 :manga

    4)awarie: co to ?

    5)czy silnik jest wystarczający do tej masy: TAK

    6)czy jesteś zadowolony z zakupu: jak dotąd: TAK

    7)przebieg: 180tys km

    Jeżdżę nim ponad 60 tkm, zrobiłem hamulce przod, amortyzatory ( ten wiek ;) )

    Jak na razie najmniej awaryjne auto jakie mialem.


  3. Jest jeszcze cos takiego jak czujnik gestosci oleju. To on nam wlasnie podaje ,ze mamy zmienic olej za jakis dystans - to dziala chyba jak ktos ma LL wlaczone, ale moge sie mylic. Mialem 2 przypadki ,ze olej niby na 30kkm , a raz zminialem po 24 a raz po 21.

    Pisze o tym dlatego ,ze pytalem mechanika jak to jest odnosnie paliwa w oleju.

    Powiedzial mi, ze jak w/w czujnik jest ok. to nie ma sie o co martwic. Najwyzej trzeba bedzie zmienic olej wczesniej. Ale bez przesady koledzy - do oleju nie dostaja sie jakies mega ilosci paliwa.


  4. Wyglada na to ,ze wujek podpisal cos w stylu " ... zawracalem z prawego pasa i zajechalem droge.. "

    Generalnie to musial miec niezle w porach, ze zgadzal sie na wszystko co mu dali do podpisania albo nie bylo tak jak ci opowiedzial.

     

    Ps. Raz kolega mial taki przypadek. Wjechal w niego jakis gostek i nic sie nie stalo za wyjatkiem lampy i zdezaka. Gostek chcial sie najpierw dogadac na jakies skromne pieniadze , cos ok . 200 pln chyba:) . Potem sie przyznal , ale kolega nie wezlal policji.

    Napisali oswiadczenie i pa.

    Moj znajomy udal sie nast. dnia do ubezpieczali i zlorzyl papiery, ale za tydzien otrzymal telefon ,ze sprawa jest badana przez policje... Okazalo sie ,ze gostek poszedla nast dnia na policje i powiedzial ,ze bylo inaczej ,ze z auta wyskoczylo kilku "chlopakow" to sie przyznal ;) aby nie dostac w "buzie". Moj kolega musial chodzic po sadach i sie tumaczyc ,ze to nie mialo miejsca i jak sie okazalo to na miejscu zdarzenia "sprawca" mial jeszcze 5 znajomych ,ktorzy potwierdzili tylko jego wersje, lacznie z rzekomymi grozbami i wyzwiskami.

    Po ok. 3 miesiacach udalo sie zamknac sprawe przeciwko mojemu koledze. O kasie z ubezpieczenia juz nikt nie pamietal...


  5. A ja mam B6 od 1.5 roku i juz nigy nie odwiedze salonu VW- chyba, że z kolejna reklamacją, nie ma takiej siły która by mnie zmusiła do kupna VW. Przez pierwszy rok jak auto było ubezpieczone na 100% marzyłem, zeby ktoś go skoił- ale nie stety problem pozostał.

    Troche nie na temat.

    Ja mam za to rocznik 2006, 180kkm przebiegu i jestem megazadowolony :P


  6. Passat CC to zwykła B6 tylko ma zmienioną karoserię a pozostałe elementy są takie same poza drobnostkami jak np. obicie drzwi.

    Kolego nie wprowadzaj innych w blad. CC do B6 dzieli wielka przepasc - acykolwiek elementy wkonczenia sa podobne. CC jest podobne bardzej do A5.

    Dlaa mnie jest to zupelnie nowe auto z rodziny VW, z elementani wykonczenia od B6

     

    A5

    http://www.samar.pl/__/__la/pl/__ac/sec,47/rev/186/rse/1/__Nadwozia-Audi-A5-dynamika-i-elegancja.html

    CC

    http://www.samar.pl/__/__la/pl/__ac/sec,47/rev/231/rse/1/__Nadwozia-Volkswagen-Passat-CC-%E2%80%93-trzeci-w-rodzinie.html


  7. co do świstu z prawej strony, to ja też miałem taki sam problem. brak uszczelki od wewnętrznej strony. tzn, uszczelka przy samej szybie na której dodatkowo trzyma się boczek. założyłem i przestało szumieć.

    Kolego napisz dokladnie, najlepiej z fotka o ktore miejsce chodzi. Sprawa byla poruszana juz na forum , ale wszyscy co mieli problem z tym szumem to jednak uznali ,ze mozna sie do tego przyzwyczaic .

    Jak posiadasz do dolacz takze nr. czesci uszczelki.


  8. Od czasu jak stosuję powyższą procedurę spokojnego odpalania samochodu (oraz gaszenia silnika) nie muszę z niego wysiadać i nie wyskakują mi takie komunikaty. W moim przypadku to był chyba efekt niezastosowania się do procedury stratowania silnika i mam nadzieję, że w waszym przypadku jest tak samo.

    Silnik powinien startowac od razu. Lepiej zmnien pompe jak jeszcze auto jezdzi, bo moze ci po prostu pasc podczas jazdy lub na swiatlach - jak w moim przypadku - wtedy juz tylko laweta.


  9. Witam, widzę wielu fachowców od amortyzatorów, i chciałbym się poradzić czy warto wymieniać amorki w B6 Sportline na normalne bo od tych sportowych ,na naszych drogach boli mnie kręgosłup?

    Kolego father amory juz zmienione.. . ?

    Tak sie sklada ,ze tez mam wersje sportline i chcialem podpytac jakie sa twoje wrazenia po zamianie amorkow ze sportu na "cywilne".

    I jeszcze jedno.

    Koledzy jak myslicie, bedzie to razem ladnie chodzic - amortyzatory niesport plus sprezyny sport , czy zrzeba zminic tez sprezyny ?


  10. To ja powiem tak. Na poczatku bylem zawiedziony, i jak czytalem forum to sie wlos na glowie jezyl. Po 2,5kkm od zakupu padla pompa paliwa , na skrzyzowaniu w Holandii :).

    Ale teraz mam juz autem najechane ponad 50kkm( aktualnie na liczniku 172kkm) i jak narazie to jedyne inwestycje to klocki hamulcowe - przod i wymiana oleju.

    Moge powiedziec ,ze auto jak na opinie panujace o nim, nie jest tak zawodne.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności