sylwesterr

Zgadzam się z przedmówcą, QG1 oznacza, że w fabryce silnik został zalany odpowiednim olejem oraz że może jeździć w trybie Long Life. Jeżeli dotychczas jeździł na LL to nadal może jeździć, ale biorąc pod uwagę rocznik (2003) i przebieg pewnie grubo powyżej 100tys. to pewnie lepiej wymieniać w trybie standardowym czyli max co 15k km. Ze swojej strony mogę tylko doradzić wszystkim nowym posiadaczom aby sprawdzali albo przy odbiorze auta albo przed pierwszym przeglądem, co jest wpisane w książce serwisowej bo polscy dealerzy lubią naciągać klientów na krótkie okresy miedzyprzeglądowe nawet gdy auto fabrycznie jest przystosowane do LL, jak to było w moim przypadku (na szczęście zorientowałem się w porę). Jeżeli jest wpisany krótki okres a auto jest przystosowane do LL to należy zarządać zmiany wpisu w książce oraz aktualizacji ustawienia komputera pokładowego, za darmo.

Wczoraj dostałem list, od tego samego dealera u którego robiłem przegląd 2 stycznia (pisałem o tym w wątku wcześniej) - chyba po prostu muszą wysłać to pismo i tyle, auto śmiga i żadne kontroki awaryjne, odpukać, się nie świecą, czego sobie i Wam życzę

Widzę, że koledzy forumowicze są "zwarci i czujni" - ja właśnie jestem w serwisie bo przyjechałem na przegląd po 60k i dostałem zlecenie a na nim, na pieczątce, napisane, że podlega akcji serwisowej 23K2 - wrzuciłem kod akcji w google i wyszkoczyła mi... strona forum A listu jeszcze nie dostałem - ciekawe czy dostanę, swoją drogą... Pozdrawiam i przy okazji życzę wszystkim wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

W moim aucie, które odebrałem z salonu, nówkę, w lutym, przegląd był ustawiony na 15 tys., gdy we wrześniu pojechałem na przegląd (bo już "nakulałem" 15tys), to w oczekiwaniu na przyjęcie samochdu na przegląd, przeczytałem w książce gwarancyjnej właśnie wzmiankę o oznaczeniu QG1 na wklejce na początku książki. Zapytałem gościa w serwisie dlaczego wpisali mi przy wydawaniu samochodu, że przeglądy mam co 15 skoro fabrycznie został "przygotowany na LL" (czytaj: zalany olejem LL) i kiedy mogę przejść na LL. Gość powiedział, że na LL mogę przejść natychmiast nawet bez przeglądu - kwestia przeprogramowania komputera - zrobili to od razu, bezpłatnie. Zaznaczyli tylko, że samochód ma "czujnik jakości oleju" i jeżeli przed przebiegiem 30 tys. komputer pokaże, że mam wymienić olej to trzeba to zrobić. I tyle... Zaznaczę, że mam Paska już z białymi zegarami, aczkolwiek wyprodukowanego pod koniec 2008. W książce serwisowej są wypisane normy jakie spełniać musi olej na normelne przeglądy i LL. Na LL bezwględnie musi spełniać 507.00, na "krótkie" może mieć 505.00 i 507.00. Co ciekawe np. Castrol Edge 5W30, który spełnia 507.00, może być stosowany zarówno do benzynowców i do diesli...

W moim Passacie też zacinał się spryskiwacz, lewy (zorientowałem się ok. 2 tygodnie po odbiorze auta z salonu, o wtedy pogoda się popsuła...). Czasami się wysuwał, czasami nie. Jutro wracam do kraju i odbieram brykę po wymianie spryskiwacza. Mam nadzieję, że będzie działał teraz poprawnie. Suma sumarum: od ponad dwóch lat VW nie zmieniło dostawcy badziewnych spryskiwaczy. Mój Passat to rok produkcji 2008 (końcówka, bo zegary mam już od CC, a rok modelowy wg VIN to 2009), a ten wątek na forum ma prawie 2 lata i 2 miesiące...